Dziś wyczytałem, taką oto nowinę, na Gazeta.pl http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 … a_Warszawa Szkoda mnie tego przęsła trochę. Może ja inny jestem, ale jak leżało tyle lat... mogło jeszcze poleżeć. Niemy świadek, tego co zaszło. Przy niskim stanie Wisły, robiło to naprawdę niesamowite wrażenie. Zwłaszcza na osobach które miały okazję widzieć je po raz pierwszy. A paru zdążyłem pokazać. Dorzucę kilka swoich fotek wykonanych w lipcu 2007roku.
Tak to wyglądało, prawie pięć lat temu. Można byłe przejść się po zapiaszczonym chodniku, bądź "wybiec" na ulicę. Pochodzić po torowisku. Tylko barierek już nie było. Widać poszły na żyletki.
|