Forum Stowarzyszenia
Użytkownik
Pomysł identyczny jak na moskiewską kolej obwodową. Tyle tylko, że tam nie wymyślono centralnej stacji - tutaj owszem, nad brzegiem Wisły. Stacja Warszawa Centralna na Powiślu? Ciekawa koncepcja.
Offline
Użytkownik
Kolejne futurystyczne plany, tym razem z 1901 roku. Czy to komuś czegoś nie przypomina?
Offline
administrator
Coś słyszałem o ówczesnym pomyśle linii średnicowej, na planie widzę pierwszy raz.
Offline
Jeżeli dobrze pamiętam, to pierwszy pomysł połączenia dwóch brzegów polegał na przerzuceniu mostu kolejowego w okolicach dzisiejszego mostu Poniatowskiego, w ciągu Alej Jerozolimskich.
Pomysł zarzucono ze względów obronnych: Cytadela dawała większą kontrolę nad linią kolejową, a linia obwodowa, dodatkowo stanowiła coś w stylu dodatkowego szańca obronnego wokół ówczesnej Warszawy.
Offline
administrator
Proszę, sprzężone silniki, może faktycznie szybka była.
Offline
Użytkownik
weldon napisał:
Nie wiem, gdzie to wrzucić, ale może będzie tu pasowało, a ładne i nie widziałem tego na forum:
https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hph … 9279_o.jpg
Parowóz z putiłowskiej fabryki typu 2-2-0 oznaczony serią Pp (Пп), produkowany w latach 1897 - 1900. Na łączną ilość wyprodukowanych 121 parowozów 68 trafiło na tory kolei warszawsko - petersburskiej. Indeks P (П) oznaczał "pasażerski" a indeks p (п) wskazywał na I. P. Pietrowa jako głównego projektanta tego modelu. Podczas prób 1 kwietnia 1898 roku parowóz ciągnąc skład o masie 250 ton na odcinku Petersburg - Psków osiągnął prędkość 78 km/h. Przy wzniesieniach 6‰ ta prędkośc wynosiła 71 km/h a przy spadkach dochodziła do 110 km/h. Szybki więc, jak na owe czasy, był.
Na tej pocztówce (jednej z większej serii) parowóz ma ciekawe "prospektowe" malowanie - służące podkreśleniu detali konstrukcji na fotografii. W normalnej eksploatacji białe parowozy nie były używane.
Offline
Użytkownik
Lejb-Gwardyjski Sankt-Petersburski Pułk im. Króla Fryderyka Wilhelma III sobie maszeruje... Gdzie? Nie muszę tłumaczyć. Kiedy? Rok 1897.
Offline
Moderator
Ze mnie raczej martwa dusza na forum, aczkolwiek w wolnych chwilach czytam bez logowania:) Cieszę się, ze tak Wam się to rozwinęło a i przypadkiem była okazja uścisnąć wreszcie prawicę Ojca Dyrektora. No ale ad rem.
Rzuciło mi się w oczy coś takiego na wiadomym portalu aukcyjnym. Jak ktoś ma do zaryzykowania te 30 złociszy to polecam opis. Jest i Kercelak i jakiś parowóz. Co w środku, jak to mówią: ciężko wyczuć. Czasem nabywam te gazety z interesującymi mnie tematami i mogę tylko poradzić, że jak się skończy aukcja to uderzyć do sprzedawcy ze swoją propozycją cenową. Mnie się udaje, nie zawsze ale często! Żądana w tym wypadku kwota jest raczej pobożnym życzeniem i postrzegam to jako ofertę niesprzedawalną. Inna sprawa, że z całym szacunkiem dla tamtejszych rejonów ale z moich doświadczeń handlowych z szeroko pojętą zamojszczyzną, to tam się wszystko traktuje niemal na zasadzie: na wagę i liczymy po cenie złota.
http://allegro.pl/swiatowid-14-z-1927-k … 81168.html
pozdrowienia i ukłony
30
EDIT:
P.S. I wybaczcie jeśli wsadziłem to w nie ten wątek co trzeba!
Ostatnio edytowany przez trzydziestka (15.11.2015 14:51:53)
Offline
Użytkownik
Sobota, zamiast pójść gdzieś w cienie neonów, w ulice rozgrzewającej radości, człowiek grzebie w bibliotekach:
(Chyba nie muszę opisywać obrazków?)
Offline
administrator
Prześliczności
(ale będę się czepiał, ruskich)
Ikonostas marny wykombinowali, nieortodoksyjny. Gdzie trzeci rząd, wszak wtedy chyba jeszcze nie oszczędzali? Nędza, schyłek, już po tym widać, wielka bryła a w środku kiszka z grochem. Swoją drogą, pięknie to w końcu wyszło. Chyba ze dwadzieścia lat gromadzenia kasy i aż trzy lata działalności. Dostały kacapy po kieszeni, nie zwróciło się (czego nieustająco wśród wszelkich innych plag życzę).
Florian przepiękny, choć to chyba wczesny projekt, bo już w 1901 było nieco inaczej.
W każdym razie, nisko się w podzięce kłaniam, bo obrazki zacne. I gdyby tak jakiś link... (chyba, że i w oryginale taka rozdzielczość)
(po chwili)
Ikonostas naprawdę dziwaczny. Gdzie zwiastowanie? Czyżby powyżej ewangelistów? Toż to jakiś fristajl - normalnie, heretyki
Offline
administrator
Dziękuję Dzięki temu powiększeniu znalazłem rząd świąteczny (całkiem malutkie ikonki, niepozorny pas nad dolnym rzędem) ale i tak całość nie do końca jest zgodna z kanonem. Inna rzecz, że u św. Marii Magdaleny też są w ikonostasach ciekawostki, zarówno w górnej jak i dolnej cerkwi. I jak już przy cerkwiach jesteśmy, pozwolę sobie na marny obrazek pochodzenia komórkowego:
Gostyński, Konrad, Jarnuszkiewicz, Ciepła 12. Wybaczcie jakość, ale byłem w pracy i nie miałem akurat ze sobą aparatu - zresztą detal jest grubo pokryty farbą. Rok zapewne 1891, na pewno przed 1894, kiedy ze spółki wystąpił Gostyński.
Offline
Użytkownik
Dawno mnie tu nie było, całe wieki, przynajmniej kilka lat))))
Trzy ładne obrazki z roku 1896 wygrzebane podczas porządków na dysku:
Jak widać, wszystko Varsovie czyli Париж Севера.
Offline
administrator
Aj, śliczności. Dzięki temu ostatniemu, nareszcie sobie zlokalizowałem drewniany budynek dworca na Pradze. W 1945 widać jeszcze klomb, który był przed nim.
Mógłbyś to jakoś udostępnić w nieco większym rozmiarze?
Offline