Forum Stowarzyszenia
administrator
McDrive od dawna nikogo nie dziwi, jakiś czas temu na Płochocińskiej funkcjonowało (jeszcze jest?) pierwsze w Warszawie kino dla zmotoryzowanych, dziś coraz modniejsza w mieście staje się kolejna forma uprzyjemniania życia posiadaczom samochodów - kąpieliska, gdzie można się ochłodzić bez opuszczania pojazdu. Dla popularyzacji tej nowej świeckiej tradycji, ukazała się nawet mapka pokazująca, gdzie zmotoryzowani mogą się zanurzyć na Targówku: https://maps.google.pl/maps/ms?msa=0&ms … urce=embed Targówek - Wenecja wschodu?
Od siebie dorzucę jeszcze Stojanowską. Niech tylko chwilkę popada, połowa długości ulicy staje się rozlewiskiem. A na Kraśnickiej przy wjeździe na wiadukt od strony Utraty, parę lat temu całkowicie zalało mi silnik i jeszcze zmyło tablicę rejestracyjną
Offline
chrisfox napisał:
... parę lat temu całkowicie zalało mi silnik
To wszystko, Panie, przez te elektronikie.
Porządnego diesla by nie zalało
Mnie intryguje co innego - czy tam były rozlewiska, jak ludzie nie mieszkali?
Bo u mnie to jest tak, że tam, gdzie kiedyś Olendrowie mieszkali i łachy były, co na wiosnę jeszcze za moich czasów tak zalewało, że pontonem pływałem,
to dziś osiedla budują, zasypują rowy melioracyjne, betonują podwórka, coby przypadkiem woda w ziemię nie wsiąkała i też płaczą, że ich na wiosnę zalewa,
a jak powódź idzie, to nas w telewizji pokazują, taki strach.
Mówią, że to przez bobry w Kampinosie i każą się zwierzątek pozbywać
Może na tym Targówku też bobry mieszkają?
Offline
administrator
weldon napisał:
Porządnego diesla by nie zalało
Oczywiście, że w takiej sytuacji by zalało. Gdyby zamiast powietrza dostał wody, nic by traktorowi nie pomogło, że pozbawiony elektroniki.
A bobry na Targówku, owszem, od dawna mieszkają i bardzo sobie chwalą . Sporo ich choćby tuż obok Urzędu Dzielnicy.
Offline
No to mów od razu, że miałeś źle zrobiony wlot powietrza, a nie, że kałuża była głęboka
Ja tak się dopytuję, czy tam woda kiedyś stała, bo koło mnie zawsze sucho było, pole, żadnej wody tam nie uświadczyłem do czasu, jak ktoś nie wpadł na genialny pomysł wybudowania tam kilku domków i poprowadzenia osiedlowej uliczki ...
Od tej pory po każdym deszczu mam takie jeziora, a ci, co sobie te domy wybudowali i zabetonowali podwórka tak, że cała woda z ich dachów wylatuje na ulice, robiąc te piękne jeziorka, teraz latają po okolicy i szukają winnych
Co to znaczy?:
Warning: require(./mod_modern_bbcode.php) [function.require]: failed to open stream: No such file or directory in /var/www/pun.pl/post.php on line 557
Fatal error: require() [function.require]: Failed opening required './mod_modern_bbcode.php' (include_path='.:/usr/local/lib/php') in /var/www/pun.pl/post.php on line 557
Mam tak, jak sobie podgląd posta robię.
Robiłem - wróciło do normy
Offline
Użytkownik
Ze trzy lata temu byłem w "bebziku" na spotkaniu poświęconym tego typu miejscom. Miasto ma ich listę, która ma... kilka stron. I co? I po każdym większym deszczu dalej to samo. A TT "przeszła już samą siebie" ostatnio
Offline