Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą

Zwróciła moją uwagę charakterystyczna powierzchnia płyt boniowania, która przypomniała mi Gęsią


Kiedyś Roox zamieścił to zdjęcie z AP, ale chyba nie umieścił w galerii bo zniknęło.

VCS-3 napisał:

Wydaje się, że ulica (nietypowo dla tej części miasta) idzie mocno  pod górę.

Pewnie fotograf przykucnął i zrobił fotkę z żabiej perspektywy. Dla tego robi  wrażenie "pod górę".

Wybaczcie, że - wbrew własnym dokładnym zaleceniom - wrzucam to tu a nie tam, gdzie być powinno, ale tu na pewno zaglądacie, więc może będzie prędzej.

Całkiem znany obrazek. Wiadomo, Nalewki. Strasznie mi potrzebny numer budynku i jakoś go sobie nigdzie nie zapisałem Było to nawet, bardzo dawno temu, na forum - szukam dobrą godzinę i nie mogę trafić. Wy raczej będziecie wiedzieli ot tak, z głowy. Podpowiecie?

No tak, u mnie ktoś niezbyt rozgarnięty - wychodzi na to, że ja - wrzucił obrazek do folderu "Nalewki". Mógłbym sobie szukać Pięknie dziękuję.

Ze wspomnień Pani Alicji Pilarskiej wynika,
że Grójecka 5 została zbombardowana w pierwszych dniach powstania, przed 8 sierpnia.
http://dulag121.pl/encyklopediaa/pilars … iecinstwo/

Był też śmieszno-straszny przypadek, gdy pewna pani z ŻIH odnalazła w sieci zdjęcie flag na Placu Muranowskim, z wiosny 1943. Prędko się okazało, że to także kadr z Ulicy Granicznej. Niemniej uważam, że jednak lepiej jest działać i mylić się czasami (nawet dramatycznie), niż być nieomylnym i całkiem bezproduktywnym

VCS-3 napisał:

Czy to nie jest jednak efekt nalotu sowieckiego? W opisie nalotu z 12 na 13.05.1943

Jeśli datowanie tego zdjęcia lotniczego na 30 sierpnia 1943 jest poprawne to chyba masz rację.


https://warszawa.fotopolska.eu/1115701, … b=7002&c=4

Pani Alicja Pilarska w momencie wybuchu powstania miała niaspełna 5 lat, więc mogły się jej prawdopodobnie nałożyć wspomnienia z różnego czasu.

chrisfox napisał:

lepiej jest działać i mylić się czasami (nawet dramatycznie), niż być nieomylnym i całkiem bezproduktywnym

Ryzykowna teza. Np. Nie było by lepiej gdyby taki Stalin spędził swoje życie leżąc spokojnie pod jakąś gruszką w gruzińskim sadzie?
Zaoszczędzilibyśmy kilkadziesiąt milionów istnień

Jeśli ilustrujesz swoją pracę dowolnie dobranymi zdjęciami, do których tworzysz skomplikowane opisy,
a potem ktoś odkryje, że są to zdjęcia czagoś innego, to trochę podważasz swoją wiarygodność.

Ostatnio edytowany przez El_Jot (13.08.2020 20:01:22)

Nurtowała mnie ostatnio pewna kwestia, a ponieważ pojawił się ostatnio temat niezgodności miedzy fotografiami a opisami, więc wrzucam w luźnym nawiązaniu. 

Otóż wszystko wskazuje na to, że oba poniższe zdjęcia z rportu Stroopa wykonano w nieodległym czasie na ul. Wałowej. (link)



Czytając relacje o zaminowaniu bramy szopu przy Wałowej 6, która została wysadzona gdy wkraczali Niemcy, wyobrażałem sobie, że chodzi o tę bramę widoczną na pierwszym zdjęciu. Tymczasem na na podstawie zdjęcia można wnioskować, że walki już ustały a brama nadal stoi...

Wyjaśnienie może być takie, że to nie ta brama była zaminowana tylko brama kamienicy Wałowa 6. Być może efektem eksplozji jest widoczna na zdjęciu sterta gruzu zalegająca gdzieś w okolicach Wałowej 6 (ludzie ustawieni są na wysokości Wałowej 4).

Ostatnio edytowany przez VCS-3 (18.08.2020 23:15:09)

Wydaje mi się, że opisy detonacji miny w bramie szopu szczotkarzy pojawiały się w powiązaniu z Wałową. W najbliższych dniach nie będę miał możliwości żeby poszperać w książkach a na szybko w sieci znalazłem tylko to:

"Powstańcy zaminowali bramę fabryki przy Wałowej 6, którą następnie wysadzili, zabijając kilkunastu Niemców i raniąc wielu innych."

Ostatnio edytowany przez VCS-3 (22.08.2020 22:56:08)

Gęsia 41

Dla porównania

VCS-3 napisał:

Nurtowała mnie ostatnio pewna kwestia, a ponieważ pojawił się ostatnio temat niezgodności miedzy fotografiami a opisami, więc wrzucam w luźnym nawiązaniu. 

Otóż wszystko wskazuje na to, że oba poniższe zdjęcia z rportu Stroopa wykonano w nieodległym czasie na ul. Wałowej. (link)



Czytając relacje o zaminowaniu bramy szopu przy Wałowej 6, która została wysadzona gdy wkraczali Niemcy, wyobrażałem sobie, że chodzi o tę bramę widoczną na pierwszym zdjęciu. Tymczasem na na podstawie zdjęcia można wnioskować, że walki już ustały a brama nadal stoi...

Wyjaśnienie może być takie, że to nie ta brama była zaminowana tylko brama kamienicy Wałowa 6. Być może efektem eksplozji jest widoczna na zdjęciu sterta gruzu zalegająca gdzieś w okolicach Wałowej 6 (ludzie ustawieni są na wysokości Wałowej 4).

W publikacjach związanych z tematem można znaleźć fragmenty, z których wprost można wnioskować, że zaminowano bramę kamienicy Wałowa 6, a nie bramę widoczną na zdjęciu z raportu Stroopa.

Fragment z "Przewodnika":


Fragment rozmowy z Pinią Grynszpan-Frymer z "Ciągle po kole":

Ostatnio edytowany przez VCS-3 (4.09.2020 11:28:49)