Forum Stowarzyszenia
administrator
Hotel i restauracja w budynku dawnego kasyna, tuż przy parkingu dla zwiedzających wiejską posiadłość Adolfa H. Na pierwszy rzut oka wrażenie takie sobie, ale jedzenie i obsługa przekonują do lokalu. Ceny w karcie nie wydają się bardzo niskie (już nie pamiętam ), jednak porcje są nadspodziewanie przyzwoitej wielkości a walory smakowe (flaki, pierogi z mięskiem...) oceniam wysoko. Za gigantyczny obiad dla czterech osób i Zuzi (ledwie wyszedłem o własnych siłach), zapłaciłem - łącznie z wyrazami uznania - 140 zł. Ogromne brawa dla obsługi - kelnerki dosłownie biegają po sali (a ruch w sezonie ogromny), są przy tym miłe i kompetentne. Polecam, naprawdę warto zajrzeć.
Własnej strony nie mają, trochę informacji jest tu: http://www.hotele-online.pl/hotele/gier … y-szaniec/
Offline
Moderator
Czy to nie tam przez moment toczy się akcja nakręconego w zamierzchłych czasach filmu pt. "Dancing w kwaterze Hitlera" z młodziutkim Olgierdem Łukaszewiczem? Nigdy nie byłem w Gierłoży, choć bardzo chciałem zobaczyć to miejsce. Za daleko.
Offline
administrator
Film niby oglądałem, w Gierłoży też parę razy mi się być zdarzyło. Nie kojarzę tych scen, ale zapewne to tam - chyba nie ma w okolicy podobnego obiektu.
Inna rzecz, że sama Gierłoż - choć naprawdę warto obejrzeć - nie jest aż tak ciekawa. Sporo jednak Niemcy tam zniszczyli. Jak dla mnie, znacznie fajniejsze są niezbyt odległe Mamerki. Kupa nienaruszonych obiektów w głębi lasu. Duży, interesujący teren - a niepodal jeszcze fantastyczne śluzy na nieukończonym Kanale Mazurskim.
Aż sobie pozwolę sięgnąć do galerii - Mamerki, kilka skromnych obrazków z najbardziej obleganych obiektów.
A po drugiej stronie drogi... Tam bunkry sztabowe są nieco mniejsze, ale za to jest ich zatrzęsienie.
Offline