Forum Stowarzyszenia
administrator
Los Twardej 28 już chyba przesądzony, o Ciepłą 3 trwają jeszcze nieśmiałe próby walki. Jak się to skończy, można przewidzieć.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 … wiec_.html
Offline
Moderator
Mnie przeraził motłoch wypowiadający się w komentarzach do artykułu.
Offline
administrator
A owszem. Zwykle do szamba pod artykułami nie zaglądam, ale mnie zachęciłeś. Wśród typowych wypowiedzi gastarbeiterów, którzy strasznie chcieliby tam kolejnego wieżowca, bo u nich na wsi nie ma ani jednego, jest tam również taki smaczny kawałek:
Martwi mnie jedynie to, że wieżowiec pewnie postawia żydowskie świnie, a ja
był chciał aby to Polacy budowali wieżowce. Dzielnica Wola to jednak przykład
zabudowy izraelskiej. Ale w sumie nawet jak żydłaki postawią wysokościowiec to
i tak przyjdzie czas że wszystko co żydowskie to się znacjonalizuje a parchów
się wyrżnie jak świnie.
Co na to administracja portalu?
Offline
Moderator
Napisałem do administracji maila, żeby skasowali post bo inaczej będą współwinnymi szerzenia i nawoływania, ale nie skasowali go, ani nie odpowiedzieli.
Offline
administrator
No cóż, mamy to na piśmie, z datą i godziną. Na razie dobre i to
Offline
Użytkownik
michel napisał:
Napisałem do administracji maila, żeby skasowali post bo inaczej będą współwinnymi szerzenia i nawoływania, ale nie skasowali go, ani nie odpowiedzieli.
Nie warto babrac sie w "g", bo smierdzi.
Offline
administrator
Zasugerowano mi, że być może w ten sposób gazeta usiłuje nieco zmienić swój dotychczasowy wizerunek - ale nie wierzę. To zwykłe dziadostwo i lekceważenie wszystkiego wokół.
Swoją drogą, gdybym ja tu - na niezbyt poczytnym forum - ośmielił się napisać, że wieżowiec na pewno postawią murzyni a Wola to przykład zabudowy czarnuchowskiej i przyjdzie w końcu czas, że się te stworzenia wyrżnie... Aj, co by się zaraz zadziało...
Offline
Użytkownik
chrisfox napisał:
Zasugerowano mi, że być może w ten sposób gazeta usiłuje nieco zmienić swój dotychczasowy wizerunek - ale nie wierzę. To zwykłe dziadostwo i lekceważenie wszystkiego wokół.
Swoją drogą, gdybym ja tu - na niezbyt poczytnym forum - ośmielił się napisać, że wieżowiec na pewno postawią murzyni a Wola to przykład zabudowy czarnuchowskiej i przyjdzie w końcu czas, że się te stworzenia wyrżnie... Aj, co by się zaraz zadziało...
Co by się działo?
Logujesz się pod innym nickiem i wyzywasz od cyklistów niepokornych userów, których nie lubisz. Oni podnoszą larum, skarżą się i piszą do ciebie PM. Wówczas, jako administrator, banujesz "usera", którego nicka używałeś.
W ten sposób:
1/ Nawrzucałeś tym, co ich nie lubisz.
2/ Ci, co ich nie lubisz, muszą być Ci wdzięczni za szybką reakcję.
3/ Łagodniejszymi słowy piszesz, że jednak jednak ogólnie rzecz biorąc, to ten zbanowany "user", który im nawrzucał to miał trochę racji...
4/ Zdobyłeś kolejny argument za zwiększeniem uprawnień administratora.
5/ Przez kolejne lata będziesz mógł wspominać te sytuację, jako przykład schamienia Internetu i antycyklizmu w Polsce.
Same plusy
X
Edit: przeczytałem komentarze - są przerażające!!!
Ostatnio edytowany przez Ksenofob (18.08.2010 18:16:39)
Offline
administrator
Jest mały problem techniczny. Tu jest masa moderatorów, którzy widzą IP piszącego. Oczywiście, zmiana IP - choćby za pomocą TOR-a - nie jest niczym trudnym. W ciągu minuty mogę zacząć klikać z Seszeli czy inszej Holandii. Jednak - uczciwie mówiąc - nie chce mi się. Może kiedyś...
Pomysł ze zwielokrotnioną tożsamością skądinąd nie jest w sieci niczym nowym, o czym bez wątpienia wiesz. Dawno temu (dziś nie mam na to czasu, czego nieraz żałuję) z wypiekami śledziłem w usenecie rozbudowane dyskusje trzech, czy pięciu wirtualnych kolesi, sterowanych z jednej klawiatury. Inna rzecz, że nieraz trolle występujący indywidualnie, potrafili być znacznie zabawniejsi. Ciekawe, czy jeszcze żyją analfabeci Tomasz G. z Poznania, Łukasz K. ze Świnoujścia, czy wirtualnie-niewirtualny seksualny wrocławski terrorysta Arnold B? O Maszyniście z Ostrowca* już nie wspomnę. Aj, były czasy, łza się w oku kręci.
A gdybym chciał zwiększyć uprawnienia administratora...
*) http://www.kolejkamarecka.pun.pl/viewto … ?pid=21098
Offline
Moderator Kombinator
chrisfox napisał:
Swoją drogą, gdybym ja tu - na niezbyt poczytnym forum - ośmielił się napisać, że wieżowiec na pewno postawią murzyni
Jestem niedouczony, więc spytam się mądrzejszych: czy słowo "murzyn" nie powinno być pisane z wielkiej litery? Ot tak, gwoli poprawności (językowej), o której mówi regulamin forum.
Offline
Moderator
zaruk napisał:
chrisfox napisał:
Swoją drogą, gdybym ja tu - na niezbyt poczytnym forum - ośmielił się napisać, że wieżowiec na pewno postawią murzyni
Jestem niedouczony, więc spytam się mądrzejszych: czy słowo "murzyn" nie powinno być pisane z wielkiej litery? Ot tak, gwoli poprawności (językowej), o której mówi regulamin forum.
Szkoda marnować duże litery na coś co ma być wyrżnięte!
Offline
administrator
Słownik ortograficzny PWN (online) powiada:
Murzyn (człowiek rasy czarnej)
murzyn (ktoś bardzo opalony; ktoś wykonujący za kogoś jakąś pracę)
Załóżmy dla uproszczenia, że pisałem o tym drugim. Tak zresztą będzie bardziej poprawnie. Do tego znaczenia całkiem ładnie pasuje mi też słowo "czarnuch", jako oznaczające gościa od czarnej, niewdzięcznej roboty - na ten przykład, administratora forum.
Offline
Moderator
Wolnomyśliciele* się namyślili :
Dziś na forum GW, gdy szuka się wspominanej powyżej "wypowiedzi' , pojawia się to: Wiadomość o podanym numerze nie istnieje lub została skasowana..
*Nie chodzi mi tu o swobodnych murarzy.
Ostatnio edytowany przez michel (20.08.2010 16:01:09)
Offline
administrator
Wolno ale solidnie*.
Na razie, z pewnych względów, nie powinienem jeszcze reagować tak jak czuję i jakbym chciał. Niemniej, zbliża się ten dzień. Nie jest moją ambicją ani powołaniem prześladowanie frustratów, ale...
*) Wiadomo. Ci, co mieli przeczytać (i się podniecić), przeczytali. I się podniecili - dobra nasza, Koszerna zmienia oblicze!
Offline
Użytkownik
chrisfox napisał:
Wolno ale solidnie*.
Na razie, z pewnych względów, nie powinienem jeszcze reagować tak jak czuję i jakbym chciał. Niemniej, zbliża się ten dzień. Nie jest moją ambicją ani powołaniem prześladowanie frustratów, ale...
*) Wiadomo. Ci, co mieli przeczytać (i się podniecić), przeczytali. I się podniecili - dobra nasza, Koszerna zmienia oblicze!
GW umyla rece. No comments.
Offline