Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą



Forum Stowarzyszenia

Ogłoszenie

Aktualności - www.facebook.com/sopw.kolejka.marecka Aktualności - www.facebook.com/sopw.kolejka.marecka


#41 23.04.2014 21:54:15

 weldon

Użytkownik

19455822
Skąd: Łomianki
Zarejestrowany: 4.03.2011
Posty: 1184
WWW

Re: Archiwum Ringelbluma - niewyjaśniona zagadka

Offline

 

#42 6.03.2017 22:09:58

VCS-3

Użytkownik

Zarejestrowany: 23.09.2010
Posty: 1863

Re: Archiwum Ringelbluma - niewyjaśniona zagadka

Na Wałowej trwa budowa. Nieopodal, na terenie ambasady po drugiej stronie ulicy, bezskutecznie poszukiwano archiwum. Ciekawe, czy zadbano żeby na wszelki wypadek przejrzeć urobek i z tych wykopów. W razie czego może nie jest za późno, Strabag Polska chyba nie będzie robił tajemnicy przed odpowiednimi czynnikami gdzie składował gruz z wykopów.
http://www.urbanity.pl/mazowieckie/wars … e-3,b12631

Ostatnio edytowany przez VCS-3 (7.03.2017 00:07:45)

Offline

 

#43 15.02.2019 17:56:42

Grochu7

Użytkownik

Zarejestrowany: 13.11.2014
Posty: 125

Re: Archiwum Ringelbluma - niewyjaśniona zagadka

Przeczytałem conieco i postanowiłem się wypowiedzieć:

1. Jest niemal pewne, że "Oneg Szabat" w okresie po styczniu '43 coraz słabiej działał jako "zorganizowana grupa autorów". Ringelblum opuszcza getto w lutym, Auerbach - 9 marca. Winter (w tych słynnych zachowanych strzępach dziennika) zanotował "Niestety Oneg Szabat prawie już nie pracuje. Wszyscy przygotowują się do ucieczki na drugą stronę. Żal, że nic się nie robi w takim burzliwym czasie." Jeśli więc trzecia część archiwum miałaby istnieć - to byłaby raczej skromna objętościowo.

2. II część ARG była profesjonalnie zabezpieczona (zalutowane bańki na mleko) - co pokazuje, że nieźle przygotowano jej ukrycie. Było to raczej solidnie przygotowane zamknięcie pewnego etapu, niż nagła akcja (jak ukrycie I części).

3. Ciekawy wątek - w I części ARG brakuje kilkuset druków - głównie ulotek/zaproszeń/wizytówek/plakatów względem spisu pióra Jelechiela Górnego, który pojawia się w samym ARG.  Nie jest jasne, czy dlaczego te dokumenty nie trafiły do skrytki (być może były przed ukryciem składowane w innym miejscu i przebieg akcji uniemożliwił ich transport). Zdaje się, że przepadły w trakcie Wielkiej Akcji - nie pojawią się w części II.

4. Wasser po 1945 r. podaje jako miejsca ukrycia dokumentów Nowolipki 68 i Świętojerską 34 - po czym po wykopaniu I części (1946) nie nalega na kontynuację prac w tym samym miejscu. Stąd A. Bańkowska i A. Haska wyciągają wniosek, że nie wiedział on gdzie leży część II, lub też zakładał, że została ona przeniesiona na Świętojerską. Sugerują również, że być może to przeniesienie cz. II było tematem wyprawy Ringelbluma do getta przed powstaniem. I tu miejsce na cytat z Ringelbluma:

Ringelblum, Kronika GW, s. 615 napisał:

Grupa towarzyszy partyjnych [Poalej-Syjon Lewica - uzup. moje], z tow. Lichtensztajnem na czele, zbudowała "bunkier" w piwnicy byłej szkoły im. Borochowa na Nowolipkach 68.
Wiedzieliśmy, że zbliża się ostatnia godzina dla skupiska żydowskiego w Warszawie. Chcieliśmy za wszelką cenę uratować tak wartościowego człowieka jak tow. Smolar. Podjęto pewne kroki. Było już jednak za późno. Po raz ostatni spotkałem się z towarzyszami Smolarem i Lichtensztajnem w niedzielę 17 kwietnia 1943 r. w "shopie" Brauera na Nalewkach. W nocy nastąpiła ostatnia akcja. O szarym świcie pożegnaliśmy się. Towarzysze Smolar i Lichtensztajn postanowili się przekraść do "shopu" Hallmana. Co się z nimi stało - nie wiem. Zapewne nie dotarli do Nowolipek 68, gdyż było tam mnóstwo posterunków żandarmerii, SS i Ukraińców. Zostali prawdopodobnie zabici po drodze, jak tysiące innych Żydów warszawskich.

Raczej należy odrzucić koncepcję, że celem tego spotkania było samo ukrycie Smolara - raczej Smolar z Lichtensztajnem mieli jakieś zadanie do wykonania, do którego musieli dotrzeć na Nowolipki. Zdaniem A. Bańkowskiej i A. Haskiej ich celem było zabranie z Nowolipek części drugiej i przeniesienie jej na Świętojerską - lecz niestety, nie udało im się to.

5. Edelman o samym ARG nie wiedział "tam i wtedy" zapewne nic. Jego opowieść znana jest wyłącznie z przekazu B. Marka, który, by ująć to lekko, był dość tendencyjny w pisanej przez siebie historii. Mógł jednak coś wiedzieć o archiwum Bundu - choć i to raczej nie wydaje się jakoś poważne (gdyby coś było na rzeczy - raczej w latach 40. trwałyby zawzięte poszukiwania tych akt).

6. Ringelblum w korespondencji z 1 marca 1944 pisze takie dość enigmatyczne rzeczy:

List Ringelbluma napisał:

Ja bym zawiadomił Rafała [kryptonim dla Arbeiter Ring - jedna z amerykańskich organizacji żydowskich] o adresie naszych składów. W razie gdyby nikt z nas nie przeżył już wojny należałoby już teraz wymienić Rafała i ciocię Ivę [YIVO] jako spadkobierców. Niech przynajmniej to po nas pozostanie, naturalnie że włączam tu skład pod 68. Mam nadzieję, że zawczasu o tym pomyślicie, i że zawczasu zawiadomicie Rafała by w najgorszym wypadku mógł być naszym dziedzicem.

Nie jest jasne co poza "składem pod 68" czyli Nowolipkami 68 miało być w składzie schedy. Jasne jest tyle, że nie wymienia kolejnej kryjówki - i tu jest pytanie, czy wynika to z faktu, że jest ona już znana rozmówcom - czyli Basi i Adolfowi Bermanom, czy z faktu, że Ringelblum jest świadomy, że wszystkie dokumenty ARG są złożone w tym samym miejscu. Dla utrudnienia sprawy można tylko dodać, że w samym bunkrze "Krysia" Ringelblum ma sporo dokumentów (w tym "Kronikę" i "Stosunki polsko-żydowskie") więc jest i jakaś scheda do przekazania niezależnie. No i od Bermana niekiedy otrzymuje jeszcze jakieś lektury - jak np. w liście z 17 stycznia 1944 r. pisał "O ile macie coś, przyślijcie. Nie czytałem <<Likwidacji>>".

Offline

 

                                 Czasy takie, że na fb też trzeba trochę istnieć - zajrzyjcie do nas i tam. A tu jesteśmy już od dobrych dziesięciu lat :)                                

adres IP


Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
ehotelsreviews.com Alberghi Germania www.ehotelsreviews.com