Forum Stowarzyszenia
Ba......rdzo serdecznie dziękuję, teraz wszystko jasne.Pozdrawiam
Witam.
Podaję link do widoku kamienicy 1574o na warstwie map Lindley'a w serwisie http://www.mapa.um.warszawa.pl/mapa/Map … Historical :
http://www.mapa.um.warszawa.pl/mapa/Map … &S=250&O=0
Jak stąd wynika, była to kamienica narożna przy skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich z Marszałkowską, od strony Widok. Jaki odpowiadał jej numer tzw. policyjny w roku 1908, nie potrafię powiedzieć. Natomiast z informatora "Cała Warszawa" z roku 1930 (adres http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2 … 28&lang=pl) wynika, że w 1930 roku (a ściślej w okresie robienia składu) rzeczywiście był to numer policyjny 36, i właścicielką była Zalewska Zofja.
Z tego samego informatora wynika, że pod numerem 38 aż do nru 52 w roku 1930 były tereny P.K.P. (Dworca Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej).
Dla porównania na stronie http://warszawa.hostil.pl/taryffy.html, a konkretniej w indeksie taryf http://warszawa.hostil.pl/Zeszyt1.html można sprawdzić, że posesja 1574, póki nie była podzielona, należała do ul. Widok, a w roku 1852 była już podzielona na 4 części oznaczone literami a, b, c i d, nadal należące do ul. Widok.
Od 1908 roku ,moja ciocia mieszkała pod adresem Aleje Jerozolimskie 84 nr. hipoteczny 1574o.Dokładnie taki adres podany jest w akcie ślubu. spis właścicieli z roku 1908 również takie dane potwierdza.Czy na terenie gdzie później wybudowana bank były jakieś posesje mieszkalne, chociaż jest to strona nieparzysta ale widać, ze wszystko jest możliwe.Czy mógłbyś w przybliżeniu określić gdzie stał budynek Jerozolimskie 38.Dzięki za "już" i prośba o "jeszcze"
Nie chciałbym, żeby to zabrzmiało jak w tym dowcipie o zegarkach rozdawanych wszystkim w Moskwie, ale niektóre z tych namiarów odpowiadają prawie takiej właśnie posesji:
Zofja Zalewska, Al. Jerozolimska 36, nr hipot. 1574-O.
I co? Sporo się zgadza, prawda?
Witam po długiej nieobecności, nie daję sobie rady z umiejscowieniem na planie Warszawy- rok 1920 posesji, al.Jerozolimska 84, numer hipoteczny 1574o, właścicielka posesji Zalewska Balbina.Bardzo proszę o pomoc.
Niestety, nie
To plany nieco starszej części miasta, zdecydowanie od Bielan odległej.
Numery działek (nie powiem, z jakiego okresu - raczej współczesne) można znaleźć tu: http://www.mapa.um.warszawa.pl/, w jednym z serwisów - bodajże nazywa się to Mapy Własności albo Topograficzna Baza Danych. Trzeba jedynie uzbroić się w cierpliwość (i spróbować zapomnieć o wszelkich niecenzuralnych określeniach), bo to paskudztwo wprost uwielbia nie działać - albo nie pokazywać akurat tych fragmentów, które nas interesują.
(po długich i ciężkich cierpieniach)
Otworzyło mi się! To coś, jak wygrana w totka, choć chyba bardziej cieszy. Owszem, trzeba szukać w mapach własności. Pokazują stan z października 2008.
Działkę, którą przed wojną nieopatrznie kupili moi Dziadkowie posiada sobie szanowny Skarb szanownego Państwa a konkretnie moje ukochane Miasto Stołeczne Warszawa - i chyba czuje się z tym całkiem nieźle.
Witam, czy przedmiotowy plan Warszawy obejmuję również obszar Bielan, z rejonu Huty Warszawa? I czy znajdują się na nim numery działek. Jeśli tak bardzo byłabym zainetresowana otrzymaniem odbitki:)? czy jest taka możliwość?
-jerzy- napisał:
Odgrzebuję ten wątek z zeszłego roku, ponieważ bardzo chciałbym stać się posiadaczem własnej odbitki tych planów. Już widzę te godziny i dni spędzone przed arkuszami.
Jeżeli ktoś tylko znalazłby chwilkę czasu, byłbym zobowiązany. Oczywiście, pokryję wszelkie koszty sporządzenia kopii, czy też dostarczenia ich do Sródmieścia. Wystawię pomnik
Pozdrowienia
Chętnie pomogę. Chwilkę czasu posiadam, plany również (oczywiście od Trzydziestki )i prawie codziennie bywam w Śródmieściu.
W tej chwili nie pomogę. Może ktoś ma te plany nieco bardziej na wierzchu, niż ja?
(i bliżej do centrum? )
Czy ktoś poza trzydziestką marzy o własnym pomniku? A może należy wystawić trzydziestce kolejny?
Odgrzebuję ten wątek z zeszłego roku, ponieważ bardzo chciałbym stać się posiadaczem własnej odbitki tych planów. Już widzę te godziny i dni spędzone przed arkuszami.
Jeżeli ktoś tylko znalazłby chwilkę czasu, byłbym zobowiązany. Oczywiście, pokryję wszelkie koszty sporządzenia kopii, czy też dostarczenia ich do Sródmieścia. Wystawię pomnik
Pozdrowienia
Śliczne, śliczne!!!
Bardzo ładny pomnik, w dobrej lokalizacji. Proponuję wystosować petycję do władz w sprawie dokonania drobnych zmian.
(da się komuś parę złotych i na pewno nie będzie problemu, potraktują nas życzliwie)
trzydziestka napisał:
P.S. Za pomniki dziekuje, zawsze sie zle czulem na swiecznikach, cokolach, nawet onegdaj na scenie z gitara chowalem sie z tylu
Eee tam
chrisfox napisał:
Nie powiem, że mi to przyszło z łatwością, ostatnio wszystkie moje drogi prowadziły bynajmniej nie do BUW-u. Wczoraj nareszcie odebrałem depozyt. Ogromnie Ci, Tomku, dziękuję - w imieniu własnym i nie tylko. Że też Ci się chciało... Zastanawialiśmy się wczoraj nad jakimś - choćby wirtualnym - Pomnikiem Wdzięczności
Z tego, co pamiętam, są jeszcze do odbioru dwa komplety planów.
Na zdrowie:) Spiesze jeszcze wyjasnic, ze slabe odbitki na niektorych arkuszach nie sa wynikiem jakiejs fuszerki, tylko "oryginaly", ktorymi dysponuje, to kopie z lat 70., ktore ktos potajemnie wykonal, bo te mapy nie wiedziec dlaczego ( ale kto by trafil za komuchami) byly scisle tajne/poufne/nie dotykac-urzadzenie elektryczne itp. A technika wowczas byla nieco ubozsza od dzisiejszej, stad i te moje sa nie do konca wyrazne. Niemniej, probnie sobie jeden arkusz powiekszylem na tej zaprzyjaznionej kserokopiarce i o dziwo wszystko widac wtedy ok, lacznie z numerami dzialek hipotecznych. No ale nie jestem w stanie Wam wykonac w tylu kopiach takich powiekszen, bo wowczas z dotychczasowego jednego arkusza, robia sie dwa. W kazdym razie, wypije piwo za wcielenie do Waszej zaszczytnej sluzby tych papierow
pozdrowienia
P.S. Za pomniki dziekuje, zawsze sie zle czulem na swiecznikach, cokolach, nawet onegdaj na scenie z gitara chowalem sie z tylu
chrisfox napisał:
Nie powiem, że mi to przyszło z łatwością, ostatnio wszystkie moje drogi prowadziły bynajmniej nie do BUW-u.
Szczerze mówiąc moje od jakiegoś czasu nie chcą poprowadzić w innym kierunku niż Ursynów - Ochota lub czasami Ochota - Ursynów. Zaczęłam zastanawiać się komu pierwszemu uda się przebić w kierunku Powiśla - mi czy nowej linii metra
Z tego, co pamiętam, są jeszcze do odbioru dwa komplety planów.
I ten jeden to właśnie mój
Aniu obiecywać nie będę ale szczerze postaram się pojawić u Ciebie w Buwie do piątkowego popołudnia
Nie powiem, że mi to przyszło z łatwością, ostatnio wszystkie moje drogi prowadziły bynajmniej nie do BUW-u. Wczoraj nareszcie odebrałem depozyt. Ogromnie Ci, Tomku, dziękuję - w imieniu własnym i nie tylko. Że też Ci się chciało... Zastanawialiśmy się wczoraj nad jakimś - choćby wirtualnym - Pomnikiem Wdzięczności
Z tego, co pamiętam, są jeszcze do odbioru dwa komplety planów.
Niestety jest to dzisiaj niemożliwe, jestem na urlopie . Bardzo przepraszam. Od jutra nie ma problemu .
Aniu, przyślę dzis szwagra po te plany (mam nadzieję, że nie nawali) - nie mam czasu osobiście sie stawić - przepraszam i pozdrawiam.
chrisfox napisał:
a teraz jakoś nie mogę się przeprawić przez Wisłę,
Ja też nie mogę ...... a codziennie się przeprawiam ...... z coraz większym trudem
Daros napisał:
chwała łączniczce Ani
Chwała!. Punkt kontaktowy, tak jak trzeba, w podziemiu, do piwa blisko
Potem oglądanie postrzelanych słupków na Wybrzeżu Kościuszkowskim, później przebicie przez Wisłostradę i fotografowanie transformatora kioskowego na Karowej z narażeniem życia
Nie wiem, jak Wy. Najpierw długo czekałem, a teraz jakoś nie mogę się przeprawić przez Wisłę, całkiem jak ruskie wojaki w `44. I w tym tygodniu też raczej nic z tego nie będzie. Mam tylko niejaką nadzieję, że jakiś egzemplarz dla mnie jednak się uchowa...