Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą

wiarus napisał:

Z postu Ilianne wynika, że wojna mocno doświadczyła rodzinę Chrisfoxa. (co tak bardzo niestosownie wyśmiewa Zaruk).

Poproszę o przykład.

Chciałem temat zakończyć, ale post YasMana do Ilianne mówiąc delikatnie mocno mnie wkurzył.

Napisałeś Ilianne
„ Zareagował bym z podobną niechęcią na  zwrot "do gazu", niezależnie od osoby która by go użyła” – to znaczy, ze jeśli ktoś przy Kalim powiedzieć „do gazu” to jest zły uczynek, a jak Kali komuś wysłać takie wyjątkowo niesmaczne zdjęcie i dać do zrozumienia, że jest faszysta – to jest dobry uczynek. Szermujesz  pewnymi określeniami – może najpierw zastanów się co to jest „pyskówka i personalna jazda”.
Rozumiem, że od teraz zamierzasz „nie wdawać się w pyskówki i personalne jazdy”. Bo wcześniej tego wcale nie robiłeś, prawda?

Oj, zabolały Cię słowa Ilianne, zabolały. Czekam teraz na inwektywy pod adresem tych, którzy mają inne spojrzenie niż Ty.

Kultura dyskusji? Chyba sam się oszukujesz. Ale czego się nie robi dla poprawy samopoczucia. W powoływanym przez Ciebie poście numer 25 nie ma nic poza próbą obrażania ludzi i obrzucania ich obelgami. Teraz rzeczowe uwagi dziecka broniącego własnego Ojca próbujesz wykpić. Co Ty robisz – odsyłasz dzieciaka do postu, w którym nurzasz jej ojca we wszystkich nieczystościach tego świata?! Co chcesz tej dziewczynie i innym wmówić – że jej ojciec jest nazistą, ksenofobem, rasistą, nacjonalistą  czy głupkiem nie potrafiącym samodzielnie myśleć.
Rozumiem, że Ty masz patent na ocenianie innych ludzi, ze tylko Twoje stanowisko się liczy. To obrzydliwe i nie do usprawiedliwienia. Zaruk przynajmniej uciął dyskusję, choć przy tym musiał złośliwie przejechać się po sprawach, które (jak widać) są dla Ilianne i jej rodziny drogie (wujek Józio – Zaruku - cóż za wrażliwość. Szkoda, że tak wybiórcza).

Drogi YasManie, przekroczyłeś pewna granicę i teraz – jeszcze raz to podkreślam – nie masz odwagi przyznać się do tego.

Tak się nie godzi Panie YasMan. Żenujące i tchórzliwe. Nie jesteś Pan godnym przeciwnikiem, bo merytoryczną dyskusję w momencie kiedy pojawiają się rzeczowe argumenty zamieniasz w zwykłą pyskówkę. O przywoływanej przez siebie kulturze dyskusji też niewiele wiesz. Mam nadzieję, że inni tez się na Panu poznają.

Ja z pewnością będę bacznie śledził Pana posty na wszystkich forach świata, a co znajdę – a na pewno znajdę coś, co kogoś innego poruszy – nie omieszkam opublikować na tym forum. I zobaczymy czy Twoja pozycja nadal będzie taka ugruntowana.

A Ty Dziecko, nie przejmuj się. Broń swoich racji niezależnie od tego kto Cię atakuje, czy prawdziwy wróg czy udawany przyjaciel.

Jeszcze słowo do Ohar. Podobnie jak Ciebie głęboko poruszył mnie post Ilianne - dzięki niemu jeszcze więcej zrozumiałem i widzę wszystko w ostrzejszym świetle. Tylko osoby nie posiadające własnej tożsamości mogą tak atakować innych.  I dlatego nie pozwolę opluwać jej ojca.

Jeszcze jedno pytanie – retoryczne – a może w sprawie jest drugie dno, a może komuś zależy, żeby takie klimatyczne i przyjazne dla użytkowników forum straciło dobrą opinię?

Jednej rzeczy nie dopisałem - a wydaje mi się dość istotna. Jest tam gdzieś powyżej sugestia, że sam się nie bronię (a mógłbym, gdybym chciał), więc...

Nie bronię się, bo aktywne uczestniczenie w takich igrzyskach uwłaczałoby mojej godności. Nie ma sensu dyskutować na takim poziomie.

I drobniutka uwaga natury ogólnej. Dobrze czasem wetknąć kij w mrowisko. Kiedy zaczyna się robić trochę mniej spokojnie, ujawniają się prawdziwe postawy. Dopiero wtedy widać, z kim mamy do czynienia.


Masz rację Chrisfoxie, poziom dyskusji jest żenujący.
A przyjaciół - no cóż, porzekadło mówi, że poznajemy ich w biedzie.

Powodzenia

Co miałem do powiedzenia, napisałem..  z mojej strony koniec
Jeśli zamierzasz śledzic to co piszę i co robię bardzo proszę, ułatwię ci  to:

YasManie, wybacz, ale napisałem już, że nie jesteś dla mnie partnerem do rozmów.
Pojęcie kultura dyskusji i umiejętność argumentacji są Ci obce. Ja zresztą niczego od Ciebie nie oczekuję. 
Poza jednym .... człowiek na poziomie potrafiłby przynajmniej przeprosić osoby, które dotknął - chodzi mi oczywiście o Chrisfoxa i Ilianne - za niewybredne uwagi. Myślę, że z tym wszyscy się zgodzą.
Można nie podzielać moich poglądów ale nie można nad Twoim zachowaniem w stosunku do tych osób przejść do porządku dziennego.
A zdjęcie, którym tak wymachujesz, przywieś sobie nad łóżkiem i jak rano będziesz wstawał patrz na nie i przypominaj sobie swoją delikatność i takt. I stosując takie metody nie wymagaj od innych, aby Cię szanowali  i podzielali Twoje zakłamanie.
Naprawdę nie  rozumiem,  w imię jakiego celu, zasad, idei można tak bezkrytycznie krzywdzić innych.

A Twój kolejny post porostu świadczy o tym .... że nie masz nic do powiedzenia.
A może czekasz na kolejną okazję aby rozpętać następną nagonkę na Chrisfoxa?
Pożyjemy - zobaczymy.

To ja też coś zacytuję...

Jestem człowiek zgodny i ostatecznie mogę się ukorzyć

S. I. Witkiewicz, Gyubal Wahazar


(nie mogłem wytrzymać, to w końcu jeden z moich ulubionych cytatów)

Oczywiście, nie znałem tych faktów, bo bym się na nie powoływał. Skądinąd wiemy, że nic by to nie dało Na "wykopmy rasizm" można dziś zbijać jakiś tam kapitał. Powstanie? Eee tam...

O czym te obrazki świadczą? Jak dla mnie, źle świadczą o obecnym państwie. Policja stoi i obojętnie się przygląda. Smutne to.

Co ma do tego Państwo?
raczej o dwulicowości kibiców.
To jednostki, konkretni ludzie  a nie państwo tą flagę wywiesza..
i to jest smutne że  jak są obchody rocznicowe to kibice są patriotami  a  na co dzień afiszują się  emblematami ideologi z którą Powstańcy walczyli..
jakaś schizofrenia...

reprezentacja kibiców Legii jest zawsze obecna na obchodach rocznicy Powstania Warszawskiego na Powązkach w godzinę W (17.00 - to tak, jakby ktos nie wiedział)

wiarus napisał:

Drogi YasManie, widzę, że prywatna vendetta nie pozwala Ci juz nawet logicznie myśleć skoro nie zauważasz, że cały ten watek dotyczy uczczenia Powstania Warszawskiego a nie dewiacji garstki szczeniaków.

Co tu komentować?  Chyba tylko odbiór Twojego przesłania. Żenada.
Takie posty dają tylko swiadectwo o Tobie i Twojej postawie.

Wiarusie  Drogi
Żeby oszczędzić ci dalszej żenady powstrzymam się z osobistymi komentarzami, ale chyba twoje zacietrzewienie nie pozwala spojrzeć obiektywnie.
Zapraszam cię publicznie na piwo i na wyjaśnienie sobie swoich różnić światopoglądowych twarzą w twarz.
Innym forumowiczom oszczędzimy tym samym prywatnych pojechanek
Jako że pracuję sam  dla siebie więc dostosuję się do Twojego czasu.
Kontakt przypominam: tel: 503 434 054
lub mail:  yasman@yasman.pl
Przyjmujesz zaproszenie?