Forum Stowarzyszenia
Użytkownik
Jesień coraz bardziej zaawansowana, zwierzęta zrzucają (albo już zrzuciły) futro/sierść letnią więc i ja postanowiłem po wielu, wielu miesiącach czytania Zacnego Forum przyoblec futro/sierść użytkownika.
Kadrowa kazała wypełnić ankietę personalną, więc:
Wiek: „…już bliżej jest niż dalej, o tym wieeesz…” (za pasem)
Płeć: mi osobiście pasuje
Miejsce urodzenia: szpital (Wolski, jeśli dobrze pamiętam)
Miejsce zamieszkania: mniej więcej 52° N 21° E
Zawód wyuczony: to już tyle lat minęło, że słabo pamiętam
Zawód wykonywany: Przerzucacz Papierów Zalegających Służbowe Biurko
Resztę pytań ankietowych pozwolę sobie pominąć, aczkolwiek jeśli jakiś nadzwyczaj ważny szczegół mi się przypomni lub w całej krasie nagle objawi (np. w kwestii karalności sądowej) to wrócę tu i ankietę uzupełnię.
Cieszę się, że będę miał okazję przebywać w znamienitym gronie. Mam nadzieję, że, w miarę czasu i możliwości, będę się przyczyniać do rozwoju forum. Wiem, że nie będzie to łatwe zadanie, bo poprzeczka miejscami została ustawiona baaardzo wysoko.
Pozdrawiam wszystkich,
Ricardo
Ostatnio edytowany przez Ricardo (10.10.2009 11:55:55)
Offline
Moderator
Witaj!
Offline
Moderator Kombinator
Witam.
Mam nadzieję, że zasilisz sekcję identyfikacyjną, a nie Kolejarzy
Offline
Moderator Kombinator
Chciałem przypomnieć, że sekcję gimnastyczną zasilił już przeniesiony kolega Śpiewak...
Offline
Użytkownik
Witaj Ricardo. Całe szczęście, że mnie nie dopadła kadrowa z ankietą... kiedy sie logowałam
Ostatnio edytowany przez Nuu (10.10.2009 14:53:25)
Offline
administrator
Przybyłem. Przez parę dni znajdowałem się nieco gdzie indziej (co widać od razu po statystykach oglądalności ), ale już - szczęśliwie, czy nie za bardzo, to kwestia do dyskusji - jestem z powrotem. Powiem krótko: witaj.
Co do przydziału w organizacji, proponuję sekcję Zadymiarzy. Naprawdę jest nieżle - a bardzo brakuje mi wsparcia Sekcja Zadymiarzy jest najważniejsza, gdyż ona generuje ruch na forum. Cała reszta to takie głaskanie kota przez metalową siatkę.
Baw się dobrze, tu jest - przynajmniej bywa - naprawdę fajnie. Jeśli mogę coś zaproponować: wpadnij na sobotni spacerek po Pradze. Tam się będzie działo...
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
proponuję sekcję Zadymiarzy.
W strukturze, której znajduje się Wieloosobowe Stanowisko Pracy d/s . z docelową lokalizacją w Zielonym Wagoniku.
Offline
administrator
Aj, zapomniałem o drugiej w hierarchii ważności sekcji. Drugiej, ale chyba najaktywniejszej. Sekcja Offtopikarzy. Ci są potężni, nikogo się nie boją...
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
Drugiej, ale chyba najaktywniejszej. Sekcja Offtopikarzy. Ci są potężni, nikogo się nie boją...
Widocznie mają wsparcie w osobie ...... uuu.... Najważniejszej Tutaj.
Offline
administrator
Wszak pisałem: potężni są.
Offline
chrisfox napisał:
Co do przydziału w organizacji, proponuję sekcję Zadymiarzy. Naprawdę jest nieżle - a bardzo brakuje mi wsparcia Sekcja Zadymiarzy jest najważniejsza, gdyż ona generuje ruch na forum.
Cosik mi się widzi, że w naturze każdego kolejkowicza leży bycie Zadymiarzem czy też Awanturnikiem/Awanturnicą . Już niemal sto lat temu donosił o tym Stefan Grabiński, twórca tzw. horroru kolejowego w literaturze. Jego bohaterowie, dręczeni demonem ruchu, zabijają na potęgę konduktorów, motorniczych, współpasażerów . Niejaki Godziemba z "Demonu ruchu", człeczyna skromny i niepozorny, w czasie podróży koleją "stawał się ni stąd ni zowąd jednostką mocną, przedsiębiorcza i ciętą. (...) przemieniał się niespodziewanie w skorego do zaczepki awanturnika, który mógł być nawet niebezpiecznym";
„Tkwiło w istocie pędzącego pociągu coś, co galwanizowało słabe nerwy Godziemby (...). Wytwarzało się specyficzne środowisko, jedyne w swoim rodzaju milieu ruchome, które miało swe prawa, swój układ sił, swoją własną, dziwną, czasem groźną duszę. Ruch parowozu udzielał się nie tylko fizycznie, rozmach maszyny przyspieszał tętna psychiczne, elektryzował wolę, usamodzielniał; <<nerwica kolejowa>> zdawała się przetwarzać u przerafinowanego wrażliwca w czynnik poniekąd dodatni, pozytywny lubo chwilowy. Spotęgowane podniecenie utrzymywało przez czas trwania jazdy na sztucznej wyżynie zwykle wątłe władze życiowe Godziemby, by po ustąpieniu <<szczęśliwych>> warunków przejść w stan tym głębszej prostracji; pociąg w ruchu działał nań jak morfina, zastrzyknięta w żyły nałogowca” (delikwent ów zabija męża współpasażerki).
Spokojnie, to tylko fikcja
Offline
Użytkownik
chrisfox napisał:
Aj, zapomniałem o drugiej w hierarchii ważności sekcji. Drugiej, ale chyba najaktywniejszej. Sekcja Offtopikarzy.
A co z sekcją "Plecenia Trzy Po Trzy"? Póki co jej jedynym reprezentantem jestem ja, chętnie przyjmę kogoś pod swoje skrzydła
Offline
administrator
To się może - dla niepoznaki - nazywać Sekcją Dziewiątą. Faktycznie, tworzysz tu nową jakość.
Offline
Moderator
ines napisał:
[ człeczyna skromny i niepozorny
Kojarzy mi się z ...... takim jednym
Offline
Moderator Kombinator
Ponieważ zalewa nas językowa tandeta z krajów obcojęzycznych, a w szczególności z ojczyzny puddingu, proponuję nie ustawać w tworzeniu nazw swojskich, tradycyjnie naszych. Dlatego sekcję Oftopikarzy nazwałbym sekcją Dygresiarzy. Może być?
Offline
administrator
Jeśli już, może chociaż Dygresjonistów. Brzmi tak elegancko, jakby poważnie - wicie: Dekabryści, Impresjoniści, Faszyści... Tamto trochę kojarzy mi się z dresiarzami. My tu nadamy taką nazwę podstawowej sekcji a zaraz na lekko podupadłym forum obok, jakiś analfabeta napisze, że się u nas dresiarstwo zaczęło panoszyć (i radość będzie wielka - choć niedługa).
Offline
Użytkownik
Dobry wieczór,
Wielcem wdzięczny za uprzejme słowa powitania. I jeszcze za zaproszenia do różnorakich sekcyj. Mnogość ich przyprawia mię o zawrót głowy, zatem pozwolę sobie nie składać w chwili obecnej żadnych deklaracyj odnośnie uczestnictwa, jeno w miarę możności wtrącać będę to tu to tam swoje trzy grosze.
Moje ukłony (i dla teściowej i dla żony).
Offline
administrator
Ricardo napisał:
Dobry wieczór
A dobry, dobry... Tylko mógłby być dłuższy
Offline
Użytkownik
Dłuższy czemu nie? ale jakby był cieplejszy to jestem za
Offline