Forum Stowarzyszenia
Moderator
Autorzy strony twierdzą, że to jeszcze nie wszystko
Offline
administrator
Widziałem, widziałem... Mam jeszcze trochę miejsca na dysku.
Offline
Moderator
roox napisał:
Podobno była równieź wersja analogowa ale rozeszła się nadspodziewanie szybko niestety. A nuż się pojawi dodruk, trzeba będzie polować...
Praktycznie cały nakład (o nieujawnionej ilości egzemplarzy) został rozprowadzony do Bibliotek, Domów Kultury, itp.
Dla indywidualnych jednostek zostało w Urzędzie udostępnionych 20 (słownie: dwadzieścia) egzemplarzy.
O dodruku nie wiadomo nic, ponad to, że generalnie jest planowany.
Offline
administrator
I tak nie mam gdzie trzymać papieru.
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
I tak nie mam gdzie trzymać papieru.
Kiedyś były skupy makulatury... Zawsze człowiek mógł se do flaszki dołożyć z tej krwawicy.
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
I tak nie mam gdzie trzymać papieru.
Są takie specjalne uchwyty mocowane na ścianie lub po prostu wbij "goździa" ......
Offline
administrator
Yorik napisał:
Kiedyś były skupy makulatury...
Ależ dziś też są. Pięć groszy za kilogram. Nieść za ciężko, wieźć za drogo - chyba, że furmanką, ale nie mam. Makulaturę - choć to nieekologicznie - można palić, ale książki palą się marnie. Bardzo narzekali na to Niemcy porządkujący po Powstaniu warszawskie biblioteki.
Offline