Forum Stowarzyszenia
administrator
1861 – Na Powązkach odbył się demonstracyjny pogrzeb pięciu zabitych przez Rosjan 27 lutego.
1921 – Urodził się Kazimierz Górski – człowiek, który zaraził mnie piłką nożną. Wielu jego znakomitych następców bardzo trudziło się później, żeby mnie wyleczyć. Trzeba przyznać, z dużymi sukcesami.
Offline
administrator
2012 - Gazeta.pl podała informację o odejściu Stołecznego Konserwatora Zabytków na zasłużoną emeryturę. Sam tego wydarzenia komentować się nie odważę, zacytuję za to kilka (oczywiście, wyrwanych z kontekstu) komentarzy, które pojawiły się pod tą informacją. Pisownia zachowana.
WRESZCIE odchodzi szkodnik (przepraszam: szkodniczka). Pani ENT uważała się za kogoś w rodzaju Królowej Stolicy, mającej prawo narzucać miastu wygląd odpowiadający jej osobistym upodobaniom wszędzie tam, gdzie posiadała władzę. Kamienica na Foksal 13 - przez nią popadająca w ruinę, a już dawno mogłaby świecić pełnym blaskiem - to tylko najbardziej spektakularny przykład szkodnictwa tej pani. Inne to m.in. kamienica Goldstanda przy pl. Małachowskiego (pani ENT nie pozwalała przywrócić jej pierwotnej wysokości i wystroju) czy gmach banku przy ul. Widok; zamiast przywrócenia pięknego przedwojennego dachu z wieżyczkami (jak chciał inwestor), będzie nadbudowane szpetne szklane pudło. Zgoda na rozbiórkę hali Koszyki to kolejny skandal. Itd., itp.(...) Dodać należy, że krytyka nie robiła na tej osobie żadnego wrażenia. Kimkolwiek będzie jej następca, to jednak powinny istnieć jakieś prawne ograniczenia samowoli konserwatora.
(...)
To bardzo dobra wiadomość, cieszę się z niej niesamowicie. (...) Satysfakcję jednak mam gorzką, bo moją obawę budzi to, że na jej miejsce najpewniej przyjdzie ktoś znacznie gorszy.
Osobiście, bardzo Pani Konserwator dziękuję za zakonserwowanie przepięknej przybudówki na zachodniej elewacji Hali Mirowskiej. Ma to miejsce dla mnie ogromne znaczenie emocjonalne, gdyż tam to właśnie mieścił się przed laty komis, w którym za jedyne 33 złote (tak, do dziś pamiętam) kupiono mi pierwszy flamaster. A rzecz się działa w roku 1970, jeszcze za Gomułki. Kraj lat dziecinnych...
Offline
Moderator
Ostatnio tamtędy przejeżdżałem i zauważyłem, że zmieniono elewację tego pawilonu ze srebrnej na "cegiełkową"
, pewnie coby nie kuła w oczy(Pani konserwator już dziękujemy).
Przeglądałem niedawno archiwalne numery"Stolicy" z przełomu lat 50 i 60-siątych i natknąłem się na artykuł
dotyczący montażu tegoż pawilonu. Autor wyraził radość, że przynajmniej częściowo cudo to zasłoni "obrzydliwą żółtą
cegiełkę" z jakiej zbudowano hale.No cóż za Gomułki wicie, budowano na zasadzie beton, szkło stal(zwłaszcza ten
pierwszy) a tam jakaś burżuazyjna, secesja czy neogotyk była w niełasce.
Offline
miglanc
Nie chciałbym być złym prorokiem, ale obawiam się, że jeszcze możemy zatęsknić za ENT...
Offline
administrator
weldon napisał:
Stawianie dzisiejszego dnia w kalendarium, jako dnia odejścia wydaje mi się przedwczesnym ...
Aj, to czytanie...
chrisfox napisał:
Gazeta.pl podała informację o odejściu
Dziś mamy dzień podania informacji, zawsze coś
Czy możemy za nią zatęsknić? Oj, z pewnością, z pewnością...
Offline