Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą

Urodziny Zdzisławy Bytnarowej - "Sławki".

Zazwyczaj bardziej znana jako matka swojego syna, ale biorąc pod uwagę, że po utracie bliskich nadal nauczała na tajnych kompletach,
walczyła w Powstaniu, siedziała w niemieckich obozach, to warto o niej pamiętać jako o poruczniku AK
oraz o "Matuli Polskich Harcerzy", którego to przydomku doczekała się za swoją pracę z młodzieżą i w harcerstwie.

Yorik napisał:

chrisfox napisał:

1931
1938 – Wojska niemieckie wkroczyły do Austrii.

N.b. witane entuzjastycznie przez miejscowych (z wyjątkami). Nic dziwnego. W końcu fuehrer to ich krajan. Zawsze mnie śmieszy, że Austria została potraktowana po wojnie jako ofiara agresji. Może dlatego, iż serwują dobra kawę, torty i sznycle po wiedeńsku 

Tak, tak.
Jestem w posiadaniu mapy Das Neue Grossdeutchland (czy jakoś tam) po przyłaczeniu Austrii. Co ciekawe tereny Polski do których Niemcy roscili pretensje są opisane po niemiecku reszta po polsku!

Nie tylko w Kruszynianach. W Krynkach, Bohonikach, Malewiczach, Sokółce... i jeszcze paru miejscowościach w białostockiem. W obecnych granicach Polski żyli jeszcze pod Białą Podlaską, studziankowskiemu pułkownikowi Aleksandrowi Ułanowi zawdzięczamy nazwę formacji konnej. Mam przyjaciela w którego żyłach płynie krew Tatarów spod Białej Podlaskiej, jego rodzina, podobnie jak inni miejscowi Tatarzy, po spaleniu meczetu w 1915 roku i śmierci ostatniego imama w 1923 roku przeszli w większości na katolicyzm. Do dzisiaj można tam spotkać Buczackich, Czymbajewiczów, Azulewiczów, Bielaków...
Największe jednak skupieska osiedleńcze Tatarów to tereny W.K. Litewskiego czyli w większości dzisiejszej Białorusi: http://www.archive.gov.tatarstan.ru/mag … 7_01_b.jpg

W Warszawie masz dwa cmentarze muzułmańskie, mizary raczej. Jeden z nich to nieczynny od blisko stu pięćdziesięciu lat cmentarz kaukaski przy Młynarskiej. Drugi, to czynny do dzisiaj cmentarz zwany tatarskim właśnie przy ulicy Tatarskiej. Na pierwszym z nich nie zobaczysz nic, na drugim niewiele ciekawego.

Bardzo ciekawe mizary można zobaczyć na Białorusi (na przykład Murawszczyzna: http://www.skyscrapercity.com/showthrea … 9&page=102 lub Nowogródek: http://www.radzima.org/pl/nowogrodek/1668.html)
W Polsce, najbliżej Warszawy masz ciekawe mizary w Studziance i Lebiedziewie. Jeżeli zajmujesz się fortyfikacjami znajdziesz jeszcze tam forty twierdzy brzeskiej, jako deser . Z Lebiedziewa albo Studzianek powinienem mieć jakieś fotografie ale nie myśl, że je znajdę))) Robiłem je około roku 2000 i na pewno analogowym aparatem. Nie miałbym odwagi szukać teraz wśród negatywów akurat tych z mizarów

Mamert Wandalli (Vandallli) pewnie jakichś Tatarów w życiu spotkał, jednak nie w swojej rodzinie. Miał włoskie korzenie.

afmks napisał:

mój poprzedni post którego nie mogę zedytować))))

http://www.kolejkamarecka.pun.pl/misc.php?action=rules - 3.7.

afmks napisał:

Czytając Twój post Weldon można zrozumieć, że był Tatarem. Stąd mój poprzedni post którego nie mogę zedytować))))

Wydawało mi się, że rozdzielenie spacjami wystarczy
Ale grunt, że się chyba połapaliśmy "co autor miał na myśli".

Wydawało mi się zawsze, że takie informacje, jak ta, o ostatnich powstańcach z '63 roku,  są ważne,
żeby zrozumieć pewne zachowania młodzieży i nie tylko, w czasie okupacji.

Mając takie przykłady i będąc wychowani w takim duchu, robili to, co robili.
My dopiero dziś możemy spotkać się i wysłuchać ludzi z PW i z czasów okupacji.
Coraz rzadziej ...