Forum Stowarzyszenia
administrator
1907 – Urodził się Stefan Okrzeja (pilot), młodszy brat Stefana.
1940 – Rozkaz Himmlera dotyczący utworzenia obozu w Auschwitz (spotkałem też datę 27 kwietnia).
2010 - Zmarł Wojciech Siemion.
Offline
chrisfox napisał:
1907 – Urodził się Stefan Okrzeja (pilot), młodszy brat Stefana.
Zginął w 1939 w obronie Warszawy.
1880 - urodził się Gideon Sundback
1940 - Otwarto teatrzyk "Kometa" przy ul. Chłodnej 49, pierwszy z teatrzyków warszawskich
założonych pod patronatem hitlerowskiego Abteilung Propaganda.
"Pękniesz ze śmiechu na rewii "Wola się bawi!" - reklamowano pierwszy spektakl.
Pismo konspiracyjne Monitor Informacyjny Z.P.N."podaje:
"Stolica z ulgą przyjęła ostateczną wiadomość o ustąpieniu niemieckiego "prezydenta" p. Dengla, jego miejsce z ramienia Szefa Dystryktu objął p. SA Oberfiihrer Leist z tytułem "pełnomocnika Szefa Dystryktu dla miasta Warszawy", mianujący się też "komisarycznym kierownikiem niemieckiego zarządu m. Warszawy".
Pierwszym zarządzeniem p. Leista w stolicy była rejestracja świń, a następnie zmiana uprawnień do jazdy w tramwajach dla wojska i obywateli Rzeszy, którzy za p. Dengla jeździli na przednich pomostach, a p. Leist usadowił ich na tylnych."
Offline
administrator
weldon napisał:
chrisfox napisał:
1907 – Urodził się Stefan Okrzeja (pilot), młodszy brat Stefana.
Zginął w 1939 w obronie Warszawy.
Faktycznie właściwie tak, choć to sformułowanie może się wydać nieco mylące, więc uściślę. Zginął 5 września w walce ze zmierzającymi nad Warszawę bombowcami a stało się to nad wsią Kręgi, leżącą przy drodze z Wyszkowa do Serocka.
Offline
chrisfox napisał:
Faktycznie właściwie tak, choć to sformułowanie może się wydać nieco mylące, więc uściślę.
Miejsce się zgadza, aczkolwiek będę bronił stwierdzenia, że "w obronie Warszawy":
"W sierpniu 1939, w czasie mobilizacji alarmowej, 112 Eskadra Myśliwska (przydział Okrzei) włączona została w skład Brygady Pościgowej,
której zadaniem była obrona przestrzeni powietrznej nad stolicą."
W sumie to logiczne, że obrona zaczynała się na przedpolach, czy wręcz z dala od miejskich struktur
Swoją drogą, to warto wspomnieć, że już pierwszego dnia wojny zestrzelił Dorniera Do-17 i właśnie (prawdopodobnie)
w walce ze zgrupowaniem tych maszyn, lecących na Warszawę, zginął.
Pozdrawiam
Offline
administrator
Czytajmy. Potem sobie zróbmy przerwę i przeczytajmy. Potem...
Złośliwy jestem. Trudno, taki (jedyny) przywilej człowieka od czarnej roboty.
Offline
administrator
Była mowa o czymś podobnym w ostatnią sobotę, w Starej Pradze. W dużym skrócie: J 19, 10 (Pismo jest dobre na wszystko).
Offline