Forum Stowarzyszenia
Użytkownik
https://www.youtube.com/watch?feature=p … vDuj_AkF8U
...
Ostatnio edytowany przez afmks (11.11.2013 08:55:36)
Offline
Piękny ten film, a to, może nie jako prowokację, ale tak żeby usłyszeć jakie jest wasze zdanie na ten temat, wrzucę, jako współczesny głos w sprawie.
Offline
administrator
A cóż tu komentować? Nie wolno mi źle mówić o Tęczy, bo takie złe mówienie (o czymś co nie jest ponoć żadnym symbolem niczego) może mieć konsekwencje... Tak więc, Tęczy jestem ogromnym zwolennikiem - oprócz tego, że mimochodem i nieoficjalnie zauważam (a w ogóle, ja się tego wyprę, jakby co), że bardzo to dziadostwo psuje całkiem niebrzydki plac. Ale musimy o to walczyć do upadłego, za pieniądze podatników (a skądinąd, Mazowsze pewnie zaraz nam zlicytują, bo nie wiedzieć czemu nie ma na janosikowe). A czyjeś tam groby sprzed kilkudziesięciu lat... aj, komu to potrzebne, tylko niechęć do sąsiadów sieje. I w ogóle, to jest takie niepozytywne i nieprzyszłościowe myślenie. Po co komu groby, taka ładna tęcza, to całkiem insza inszość.
Offline
Tęcza? Jaka tęcza? Miałem na myśli cały oddźwięk tego wpisu, bo mz jest przejaskrawiony.
Sprawdziłem exify i okazuje się, że byłem tam w tym samym czasie, tylko chyba w innym miejscu
Owszem, nie spotkałem nikogo z władz, ale to akurat mnie ucieszyło, biorąc pod uwagę, kto za nimi potrafi przyleźć, zwłaszcza jak są kamery, więc na to bym nie narzekał, natomiast czy ich nie było wcześniej to nie powiem, ponieważ zniczy, kwiatów i wieńców było od groma i się nie wczytywałem kto przyniósł.
Mech? Kurcze, no mech tam był zawsze, mam na zdjęciach, więc nie ma się co czepiać, że nadal jest na tych krzyżomieczach, krzyżach, nagrobkach ... W końcu kilka lat już mają.
Natomiast co do działania zarządcy cmentarza - kwatery powstańców śląskich i wielkopolskich - wysprzątane.
Kwatery 1863 - wysprzątane, kwatery i pomnik żołnierzy września - wysprzątane, Łączka - zaasfaltowane alejki, uporządkowane, kwatery 1918-20 - przygotowane, kwatery powstańcze - tu również porządek. Liście wszędzie, jak można o tej porze roku, zamiecione, powyrywane zasuszone krzaki.
Oprócz tego, sporo osób. Znicze, kwiaty, w wielu miejscach wystawione warty honorowe rekonstruktorów, Pomnik Orlików i kopiec na Łączce, kwatera Smoleńska pełna lampek i kwiatów.
Ciekaw jestem czemu mają służyć takie teksty, w sumie dość pokrętnie pokazujące rzeczywistość.
No i, mz krzywdzące nas, warszawiaków, których tam było pełno. Miałem kłopot ze znalezieniem wolnego miejsca na parkingach.
Offline
administrator
Znany efekt. Na zajęciach z komunikacji interpersonalnej pokazuje się uczestnikom jakiś obrazek. I prawie każdy widzi na nim coś innego, niż pozostali Tak i tu.
Skądinąd, ten tekst nas, szarych mieszkańców miasta (celowo i złośliwie nie używam zdewaluowanego słowa "warszawiaków") nie dotyka w ogóle. On mówi o braku zainteresowania władz, nie o tym, czy ludzie na cmentarzu byli i co robili.
Tak przy okazji, położony w takiej właśnie kwaterze - zresztą z brzegu, w miejscu dość eksponowanym - grób Walerego Sławka, naprawdę nie wygląda nadzwyczajnie. I nie o mech tu chodzi, on się całkiem i po prostu rozsypuje.
Offline
Patrząc choćby na to co robicie, wiem, że cmentarz wymaga wiele permanentnej pracy.
Wspomniałem, nie wiem, co robiły tego dnia władze, natomiast wiem, o co się pytają mnie znajomi "z Polski" czytając ten wpis:
- macie na tęczę, a nie macie na groby?
I drugie - a nie możecie, po prostu, sami tam pójść i zapalić lampkę czy posprzątać? Musicie się oglądać na władze?
Dlatego mnie zirytował
Byłem tam z dwoma nastolatkami, ogarniać nie było czego, zapaliliśmy lampki, opowiadałem im, dlaczego takie tłumy walą i gdzie, dlaczego stoją warty honorowe i naprawdę było miło, póki nie przysłali mi tego linku
Ech ... Znajomy leży tak nieszczęśliwie, że za każdym razem jak tam jestem, to przesuwam na bok kosz ze śmieciami, bo ustawiają go koło jego grobu. W życiu nie przyszłoby mi do głowy robić takiej fotki i skarżyć się, że "władze na to pozwalają", tym bardziej widząc to, co się dzieje wokół.
Poza tym zły jestem, bo znalazłem grób Ukraińca i nie zapisałem sobie gdzie
Offline
administrator
Na pytanie drugie odpowiedź jest dość prosta
Pytanie pierwsze wydaje się dość zasadne - niezależnie od mojej prywatnej oceny stanu dbałości o groby. A odpowiedź? Też nietrudna: priorytety, panie, priorytety.
Ponoć Polaków zawsze zaliczano do narodów patrzących raczej w przeszłość, ale to się chyba prędko zmienia. Nic w tym złego - tyle, że widzenie wyłącznie przyszłości kojarzy mi się ze zwierzątkami. One nie mają przodków ani historii, jedynie przyszłość (najpierw gastryczną, potem gastronomiczną).
Offline
Moderator
Tak prawie zupełnie BTW to ta "poprawnie polityczna" " instalacja" na Pl. Zbawiciela kojarzy mi się z sensacyjno-szpiegowskim serialem z początku lat 70. Kręcony był w koprodukcji polsko-czechosłowackiej. Nosił tytuł "Łuk tęczy" - po czesku "Duchovy Luk". Ta czeska nazwa bardziej mi się podoba (wiadomo - śmieszniejsza) i tak tą pożal się Boże instalację w duchu sobie nazywam.
Ostatnio edytowany przez Yorik (17.11.2013 15:12:43)
Offline
administrator
Serialu nie znam, albo nie kojarzę. Tak, czy inaczej hańba
Tęczy (słowo daję) na żywo nie widziałem. Na zdjęciach wygląda badziewnie. W ogóle, ma zachwiane proporcje, powinna być wyższa. I kolorystycznie też jakaś taka cieniutka, szare dziadostwo jakby daltonista jaki projektował. Wygląda na niedrogą - co, niestety, nie jest prawdą. Szpeci(ło) toto plac, aż miło.
Skądinąd, w Warszawie to nic nowego (takie szpecenie). Zeszpeci taki (taka) jeden(a) z drugim(ą) a potem inni przyjadą i piszą w internecie, że tu brzydko jest. I tak rozeszła się ta pogłoska (...) i trwa do dnia dzisiejszego, jako rzecze Pismo.
Powinienem być dumny, gdyż Ja (z dużej litery, jak piszą w sieci niektórzy) płacąc tu podatki, to wszystko finansuję. Cóż, mam defekt. Nie jestem.
Offline
Co wy z tą tęczą?
Mnie ciekawi wasza opinia o wpisie, który przedstawia kompletnie nie to, co można było 11 listopada zobaczyć na Powązkach.
Pewnie, że daleko jest do szczęśliwości i nie mam pojęcia komu zawdzięczam ten inny obraz - tłumy, znicze, kwiaty, warty honorowe, uporządkowane kwatery - pewnie jest to wspólna praca i zarządcy cmentarza i osób z zewnątrz, ale mz ten obraz jest krzywdzący dla nas, warszawiaków.
Pradziad walczył, dziad walczył, a wnuk ... narzeka
Pomijam pisanie o omszałych krzyżach, ale zauważyłem, że w roszczeniowości dochodzimy do absurdu.
Zamiast, jak wielu w tym dniu, schylić się i obmieść, woli narzekać i wypłakiwać się, jacy to ONI są niedobrzy.
Mało komu się chce co robić, tylko usprawiedliwienia szuka.
Offline
administrator
Ależ wspomniałem wyżej, że kiedy ileś tam osób patrzy na to samo, każda widzi co innego
Ściśle odpowiadając na postawione powyżej pytanie:
weldon napisał:
Mnie ciekawi wasza opinia o wpisie, który przedstawia kompletnie nie to, co można było 11 listopada zobaczyć na Powązkach.
(...) mz ten obraz jest krzywdzący dla nas, warszawiaków.
Czytałem ten nieszczęsny wpis kilka razy. Szukam, szukam i nie znajduję miejsca, które mówiłoby cokolwiek złego o warszawiakach. Chyba, że ktoś się aż tak mocno utożsamia z - owszem, wymienionymi - władzami naszego nieszczęsnego miasta. Ale to już nie moje zmartwienie.
Tak więc tekst, o którym mówimy, w moim odczuciu warszawiaków w żaden sposób nie krzywdzi. Bo to, że autor, jak pisze, woli pójść na cmentarz, niż na cepeliadę czy inszy bieg, nie jest dla mnie jednoznaczne ze stwierdzeniem, iż oprócz niego nikogo innego na Powązkach nie było.
W jednym Cię natomiast poprę:
weldon napisał:
Pradziad walczył, dziad walczył, a wnuk ... narzeka
(...)
Zamiast, jak wielu w tym dniu, schylić się i obmieść, woli narzekać i wypłakiwać się, jacy to ONI są niedobrzy.
Szkoda człowieka i tyle
Ja to odbieram również w trochę innej płaszczyźnie. Autor w ten sposób niejako określa swój stosunek do otoczenia, jakoś się pozycjonuje. No i właśnie, narzekania z takiego punktu widzenia miałyby mnie dotknąć? Niedoczekanie
Offline
Moderator
Szanowne Panie i Szanowni Panowie. Proponuję już nie pisać w tem wątku. Odpuście jakom żyw jeszcze.
Offline