Forum Stowarzyszenia
Czy spotkali¶cie siê w Warszawie przedwojennej lub w okresie okupacji z budk± telefoniczna z aparatem wrzutowym?
S± opisane w ksi±¿ce telefonicznej, w cenniku, ale nie mogê znale¼æ ¿adnej informacji ani zdjêcia.
Jest jeszcze opis w AHM:
Wsiad³em do wozu, skrêci³em w Chmieln± w prawo, w lewo, przez Marsza³kowsk± uda³em siê na most Kierbedzia i przy Zygmuntowskiej róg Jagielloñskiej zatrzyma³em wóz i biegiem do telefonu. Najbli¿szy telefon to by³ róg Dworca Wileñskiego. Tam by³a budka telefoniczna. Stoj± tam takie dwie dzierlatki, flirtuj± przez telefon, rozmawiaj±. Raz zajrza³em, drugi raz. Jedna z nich siê odezwa³a (obecnie moja ¿ona) i mówi: „Wpu¶æ tego pana, bo ju¿ nied³ugo tu jajko zniesie”. Wszed³em do ¶rodka i zadzwoni³em.
Offline