Forum Stowarzyszenia
administrator
Może i nie do końca będą to spacery po Warszawie, ale póki co, wrzucam wątek tu. Kolega Balcerek wie, o co chodzi - tak z grubsza, trzeba z piszczałką szukać po lesie gwoździ Przewidywany termin pierwszej wycieczki - zapewne kwiecień. Póki co, w tym miejscu przyjmujemy zapisy chętnych - o dokładnym terminie będziemy (tak mi się wydaje) myśleć po świętach.
Offline
Moderator
Jak zwykle na pewno jakieś duchy (nie wiem czy dobre, ale zawsze ), będą Wam towarzyszyć.
Offline
administrator
To wspaniale - choć wielka szkoda, że tylko duchy. Nie wybierasz się do nas?
Offline
administrator
Jako, że jesteś w tym projekcie Bardzo Ważnym Człowiekiem, dostosuję się bez szemrania Już wykreślam 21.04. Tak w ogóle, sam nie wiem, czy niedziela nie jest lepszym dniem od soboty - ostatnio biegam wszędzie w niedziele i całkiem mi sie to podoba. W sobotę coś zawsze jeszcze jest do zrobienia a i tłok większy... Zobaczymy. W każdym razie, cieszę się bardzo, że mogę na Ciebie liczyć.
Offline
administrator
Pięknie. Nawet nie będziesz miał zbyt daleko...
A terminy jakoś sobie zgramy.
Offline
administrator
Myślę, że wstępnie możemy sobie ten termin zarezerwować. Miewam czasem kłopot z sobotami, niedziele są bezpieczniejsze. Świetnie - więc na razie trzymamy się tej daty.
Offline
Nareszcie, nareszcie, nareszcie!
Muszę się opanować... Podobno zbytni entuzjazm szkodzi urodzie Potem małżonka nie znajdę i będę zmuszona zmienić orientację ;]
Offline
Moderator
Ilianne napisał:
będę zmuszona zmienić orientację ;]
A tylko spróbuj moja Panno! Ot durnowactwa w głowie z tych ksiażek i inszej pokusy !
Offline
administrator
Do lasu, gwoździ szukać - a nie zajmować sobie głowę głupotami...
Offline
administrator
Aj, pomyliłem się Męski punkt widzenia...
Offline
Męski POV? Jak to szło? God gave men both a penis and a brain, but unfortunately not enough blood supply to run both at the same time.
Ale sza, bo jesteśmy już tak OT że nas zaraz moderator pogoni.
Ostatnio edytowany przez Borek (27.03.2007 09:22:40)
Offline
administrator
Eee... Nie będzie chyba aż tak tragicznie
A co do braku krwi... trzeba pić dużo czerwonego wina.
(jeśli nie mamy czerwonego wina, trzeba eksperymentować - a nuż białe wino, piwo, wódka, bimber, czy denaturat działają podobnie?)
Offline
Jako Bardzo Ważny Człowiek w tym pojekcie, hehehehe, muszę z góry uprzedzić, że wykrywka którą posiadam nie należy do najbardziej zaawansowanych. Oznacza to, że oprócz gwoździ do podkładów, szyn itp możemy znaleźć nikomu niepotrzebne złote monety, sztaby złota, biżuterię i inny szmelc. Ale na to nie ma rady.
Offline
administrator
Ze złotymi monetami i sztabami nie ma problemu - znam skup złomu koło Wschodniego. Z biżuterią gorzej. Cóż, trzeba mieć nadzieję, że nie będzie jej zbyt wiele.
Offline
Moderator
balcerek napisał:
Oznacza to, że oprócz gwoździ do podkładów, szyn itp możemy znaleźć nikomu niepotrzebne złote monety, sztaby złota, biżuterię i inny szmelc. Ale na to nie ma rady.
Hehe. "Twarde", "świnki". Robi się coraz ciekawiej.
Offline
administrator
W końcu, ma być ciekawie, nieprawdaż? Nie samym piwem człowiek żyje, lecz i zbiórką złomu.
Offline