Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą



Forum Stowarzyszenia

Ogłoszenie

Aktualności - www.facebook.com/sopw.kolejka.marecka Aktualności - www.facebook.com/sopw.kolejka.marecka


#1 2.07.2008 12:48:46

roox

miglanc

Skąd: ורשה
Zarejestrowany: 11.04.2007
Posty: 1529

Ulica Miła

Postanowiłem wrzucić ten wiersz Broniewskiego, tak a propos naszych licznych gettowych wątków.

Niektórym pewnie dobrze znany, i niestety chyba dość dobrze oddający klimat tamtych miejsc.

Ulica Miła



Ulica Miła wcale nie jest miła.

Ulicą Miłą nie chodź, moja mila.

Domy, domy, domy surowe,

trzypiętrowe, czteropiętrowe,

idą, suną, ciągną się prosto,

napęczniałe bólem i troską.

W każdym domu cuchnie podwórko,

w każdym domu jazgot i turkot,

błoto, wilgoć, zaduch, gruźlica.

Miła ulica.

Miła ulica.



Na ulicy Miłej jest zakład pogrzebowy,

obok jatka i sklepik z balonem wody sodowej,

naprzeciwko - klinika lalek, naprawa parasoli...

Perspektywa rzeźnickim nożem przecina oczy. To boli.

Jezdnią, po kocich łbach, trąbiąc pędzi pogotowie,

to pod trzynastym powiesił się fryzjer, który miał źle w głowie:

czytał powieści detektywne, chciał zostać aktorem,

wiecznie coś deklamował albo śpiewał piskliwym tenorem.

Moja mila, ty nie wiesz, jak źle

ulicą Miłą błąkać się we mgle,

niosąc bezdomne marzenie i nie napisany wiersz.

No, powiedz, miła czy wiesz?

To nie była dusza fryzjera, to był anioł prawdziwy,

jak z trampoliny wzbił się z ulicznej perspektywy,

leciał na białych skrzydłach i ponad każde podwórko

rzucał bawiącym się dzieciom jedno bialutkie piórko,

dzieci piórka anielskie rączkami chwytały, chwytały,

a wtedy z ciemnego nieba spadł śnieg anielsko biały.

Ludzie, ludzie, ludzie wieczorni gorliwie dreptali piechotą,

anioł zniknął, dzieci posmutniały, zostało błoto.

W nocy nad ulicą Miłą - gwiaździsta ospa.

W nocy na ulicy Miłej - rozpacz.

i wiele troski zobaczysz, mila, przechodząc miastem,

ale najwięcej na ulicy Miłej pod numerem trzynastym.

W suterenie pogrzeb.

Niedobrze.

Na parterze płacze wdowa po fryzjerze.

Na pierwszym piętrze - plajta, komornik. A na drugiem

służąca otruła się ługiem.

Na trzecim piętrze rewizja - mundurowi, tajniacy.

Na czwartym czytają "Kurier Warszawski" - "poszukiwanie pracy".

Na poddaszu dziewczyna dziecko dwudniowe zabiła.

Miła ulica.

Ulica Miła.



Na ulicy Miłej ani jedno drzewko nie rośnie,

na ulicy Miłej - w maju! - ludzie nie wiedzą o wiośnie,

ale cały rok hula perspektywa łysych gazowych latarni,

łbem waląc w mur cmentarny.

Moja miła, ja tą ulicą nie chodzę,

choćby mi było po drodze.

Nawet kiedy do ciebie się śpieszę,

nie idę ulicą Miłą,

bo kto wie, czy się tam nie powieszę.

Offline

 

#2 2.07.2008 14:00:47

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11926
WWW

Re: Ulica Miła

Przychodził mi parę razy na myśl. Tak, to raczej nie były miłe okolice. Swoją drogą, "deklamowałem" swego czasu (nie pamiętam, która to mogła być klasa szkoły podstawowej) na jakiejś akademii fragment z kliniką lalek i rzeźnickim nożem. Tego się nie zapomina.

Wiele lat później biegałem do pewnej panny na Miłą - nic z tego nie wyszło i to nawet nieźle - ja w końcu człowiek z getta. Ładne, czy brzydkie - mam sentyment do tych stron, owszem.


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#3 2.07.2008 14:34:28

Yorik

Moderator

Skąd: z Nienacka
Zarejestrowany: 11.03.2007
Posty: 2530

Re: Ulica Miła

chrisfox napisał:

Swoją drogą, "deklamowałem" swego czasu (nie pamiętam, która to mogła być klasa szkoły podstawowej) na jakiejś akademii fragment z kliniką lalek i rzeźnickim nożem.

U nas w szkole (nota bene imienia Pawła Findera    ) z jego repertuaru obowiązkowo "Bagnet na broń" (deklamowałem) i ten wierszyk o rosyjskiej rewolucji (nie deklamowałem), co to Broniewski kłaniał się jej po polsku, czapką do ziemi. Dzisiaj gdyby żył, zapewne wolałby, żeby to była "czapka niewidka".


ZDARZA SIĘ

Offline

 

#4 2.07.2008 14:43:24

zaruk

Moderator Kombinator

Zarejestrowany: 24.01.2008
Posty: 1293

Re: Ulica Miła

Kurcze, Broniewski nieźle pisał, a ten wiersz - technicznie - zawsze dla mnie był kulawy, teraz powiedziałbym, że napisał go domorosły, nadwiślański raper średniego sortu. Ale widać, że Poeta znał dobrze realia - gdy się spojrzy na zdjęcia, to wszystko gra.


Powoli, drążąc tunel, posuwa się strażnik-kret
Z małą czerwoną latarką przypiętą na czole.

Offline

 

#5 2.07.2008 16:41:52

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11926
WWW

Re: Ulica Miła

Tak, od strony technicznej, zawsze miałem zastrzeżenia (do wiersza). Do Broniewskiego za to...


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

                                 Czasy takie, że na fb też trzeba trochę istnieć - zajrzyjcie do nas i tam. A tu jesteśmy już od dobrych dziesięciu lat :)                                

adres IP


Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Hotels Mettlach Hôtel Barrière Le Carl Gustaf St Barth worldhotels-in Ubytovåní Bat Jam