Forum Stowarzyszenia
administrator
Piêkna, z potê¿nych pni i bali wzniesiona karczma. Ciekawa - cicha, ale ca³kiem nieodleg³a od centrum lokalizacja. Bardzo smaczna zupa pomidorowa. Tyle dobrego z czystym sumieniem mogê o tym miejscu powiedzieæ.
Aby nie przechwaliæ, trzeba uczciwie przyznaæ, ¿e jest te¿ parê drobnych minusów.
Obs³uga - przynajmniej w osobie (starszej) Pani, z któr± mieli¶my do czynienia - ¿ywo przypomina mi PRL-owskie lata m³odo¶ci. Kelnerka przyjmuje zamówienie, przynosi co innego a na rzeczow± uwagê, ¿e to nie ca³kiem to, odpowiada ze ¶wiêtym oburzeniem: "tego nie mamy" - widaæ wcze¶niej takiej ¶wiadomo¶ci nie posiada³a a w ogóle klient bez krawata jest bardziej awanturuj±cy siê. Cham siê uprze i mu daj...
Zupê przyniesiono mi w po³owie drugiego dania - chwa³a Pani, ¿e sobie w ogóle przypomnia³a. Fakt, wielu kalorii bym przez to nie straci³ - tu wkraczamy w nastêpny obszar wart komentarza: stosunek ceny do czego innego Jedzenie maj± smaczne - z wyj±tkiem wspomnianej pomidorowej bez rewelacji, ale daje siê zje¶æ z niejak± przyjemno¶ci±. Drobnym mankamentem jest jedynie owej przyjemno¶ci czas trwania - porcje nie s± gigantyczne, choæ s±dz±c po cenie, ¶mia³o mog³yby byæ dwa razy wiêksze. Ceny... no, tu jest zupe³na Warszawa albo i lepiej Cztery plasterki oscypka z odrobink± ¿urawiny kosztuj± (bodaj¿e) 14 z³, szasz³yk 40 z³, piêædziesi±tka tequili jedyne 20 z³otych... Tani - przys³owiowo - jest za to barszczyk, chocia¿ cztery z³ote za jakie¶ 150 ml jednak nie wydaj± mi siê rewelacj±.
Kultura i sztuka te¿ s± na miejscu dostêpne. Za jedyne piêæ z³otych od osoby wys³uchali¶my w ci±gu pó³torej godziny piêciu (a mo¿e nawet sze¶ciu) kawa³ków zaserwowanych przez miejscowa kapelê. Na repertuar sk³ada³y siê - zagrane i od¶piewane z prawdziwie góralskim feelingiem - znane wszystkim szlagiery z okolic T³uszcza. Mnie akurat bardziej siê one podobaj± w mazowieckiej interpretacji, ale to z pewno¶ci± kwestia gustu - zygzakuj±cemu po sali panu (i kiwaj±cej siê przy stole pani) taka sztuka ludowa odpowiada³a bardzo, widzia³em szczê¶cie na ich twarzach.
Serdecznie zapraszam (masochistów): Zakopane, Droga do Bia³ego 7, http://www.karczma-zakopane.pl/
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
Cham siê uprze i mu daj...
...no co zrobie jak nie mam?
A co do pomidorowej, to mo¿e ³acniej Ci by³o zamówiæ lornetê z meduz±. A Ty wymy¶li³e¶ sobie jakie¶ egzotyczne potrawy.
Offline
administrator
Lornetê mieli - meduzy nie. Zamówiæ móg³bym, ale przyniesiono by co innego. Co? Nie ¶miem zgadywaæ.
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
piêædziesi±tka/
Tylko????????
I zapewne jeszcze ta pani kelnerka nie zapomnia³a "prawid³owego" podsumowania rachunku:
7 x 7 = 77 + 7 = 147
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
Co? Nie ¶miem zgadywaæ.
Klasycznie. Do wyboru.
Indyk w maladze, indyk a' la ³oso¶, indyk a' la flaczki
Offline
administrator
Mechanik Jarz±bek napisał:
I zapewne jeszcze ta pani kelnerka nie zapomnia³a "prawid³owego" podsumowania rachunku:
Tego akurat nie zauwa¿y³em. Przy mar¿y w okolicach 400-700% raczej nie maj± silnej potrzeby bawiæ siê jeszcze w co¶ takiego.
Offline
Moderator
A ja my¶lê, ¿e tak. I zak³ad musi zarobiæ i .... kelner.
Offline
Nasz Drogi Go¶æ
to jeszcze nic!!!
wynajê³am z córk± pokój w Manru(ul.Grunwaldzka),skusi³a mnie cena-30 zeta,na dziecko,wówczs 7 letnie zero zni¿ki,ale to nic!
w pokoju ze sprzêtem pamiêtaj±cym czasy ,których ja nie pamiêtam, królowa³ telewizor i smród stêchlizny,do duspozycji mia³am 2-szklanki i 2-³y¿eczki,ale to nic!
nawet nie przeszkadza³o mi,¿e woda w ³azience leci w±t³ym strumyczkiem,do wanny w której brzydzi³am siê myæ i s± zakrêcone kaloryffery-za to w pokoju ukrop i wrzatek w umywalce-to jeszcze nic
hitem tego miejsca by³ jeden czajnik na 2 piêtra wczasowiczów,przy¶rubowany do parapetu i O ZGROZO!-popsuty
na moje sugestie,¿e chcia³abym daæ dziecku herbaty(dochodzi³o do -15 stopni),po dwóch dniach biegania od karczmy po wrz±tek(dziêkujê!),pani "szefowa"przynios³a czajnik(wartosci 20 zeta) z wielk± ³ach± mówi±c mi,¿e to prywatny!i mam na niego uwa¿aæ!!!!
pomimo tych atrakcji,wyjazd by³ udany,córka widzia³a góry po raz pierwszy i chyba po raz pierwszy otrzyma³a bezp³atn± lekcjê chamstwa i oszustwa
w tym roku chcemy jechaæ do Zakopca z maluszkiem 6-cio miesiêcznym i pieskiem,mo¿e kto¶ co¶ nam poleci?najbardziej interesuj± mnie okolice ulic:Do Bia³ego,Za Cieszyniank±,Struga,Ma³e ¯ywczañskie
Kasia
Moderator Kombinator
Z ca³ym szacunkiem Kasiu mi³a, po przeczytaniu Twojej relacji nie bardzo rozumiem powody decyzji o ponownym wyje¼dzie do Zakopanego
Offline
administrator
Obawiam siê, ¿e aby co¶ fajnego znale¼æ, trzeba nieco mniej daæ siê uwodziæ atrakcyjn± ofert± cenow±. Sam bardzo nie lubiê p³aciæ, ale za te pieni±dze nie odwa¿y³bym siê pojechaæ, nie znaj±c miejsca. Co¶ w tych okolicach móg³bym poleciæ, ale w nieco innej cenie - przy czterech osobach wychodzi jakie¶ 50 z³ od sztuki. Niestety - albo tanio, albo wygodnie.
Offline
Moderator
zaruk napisał:
Z ca³ym szacunkiem Kasiu mi³a, po przeczytaniu Twojej relacji nie bardzo rozumiem powody decyzji o ponownym wyje¼dzie do Zakopanego
Upar³a siê.
Je¶li chodzi o góry tylko ¶mig³owcem (helikopterem). Cz³owiek siê mêczy, nachodziæ siê musi i jeszcze jakie¶ ska³y, przepa¶cie. Dyskomfort po prostu.
Offline