Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą

gajos · 2.02.2008 13:40:35

Prawdziwa wiosna niebawem, zatem można by pooddychać trochę świeżym powietrzem z tej okazji.
Korzystając z miejsca pragnę przedstawić Państwu kilka propozycji. Wszystkie propozycje dobrane pod kątem wycieczki rowerowej.
Oczywiście uwagi i propozycje zmian mile widziane:
1. Zwiedzanie historycznych tras wszystkich kolei normalno i wąskotorowych (istniejących lub nie) w okolicach Warszawy. Marecka, Jabłonowska, Grójecka, Wilanowska, Nasielska, Sochaczewska a może nawet Rogowska, wojenna Wawer-Zegrze, cukrownicze na zach. od Wa-wy, Siedlce-Małkinia, Wieliszew-Nasielsk, konna Rudki oraz inne mniejsze których nie pamiętam w tej chwili lub nie znam a warto odwiedzić. Dla uatrakcyjnienia eskapad proponuję identyfikację i fotografowanie miejsc znanych nam z starych fotografii (mógłby z tego wyjść ciekawy album porównań).
2. Zwiedzanie miejsc niekolejowych w okolicach licząc od przedmieść Warszawy. Np. obszar między Radzyminem, Załubicami, Modlinem.
3. Niespodzianka kolejowa dla zorganizowanej grupy zainteresowanych osób

chrisfox · 2.02.2008 17:38:35

Rower odpada - nie mam (a ostatnio dalej, niż 5-7 km, przemieszczałem się rowerem jakieś niecałe 30 lat temu

Punkt drugi - i owszem, są takie plany.

Punkt trzeci... Tak, oczywiście

gajos · 2.02.2008 20:50:21

Wyjaśnie o co chodzi z tą niespodzianką
Chodzi o prywatne spotkanie z kustoszem Muzeum Warszawskiej Kolei Dojazdowej EKD/WKD p. Andrzejem Szymiczkiem znanym też miłośnikiem komunikacji miejskiej, tej dawnej także. Oczywiście miejscem spotkania jest muzeum w Grodzisku. Muzeum czynne jest w środy 10-13 i w niedziele 11-15, aczkolwiek, o ile by byli chętni p. Andrzej zapowiedział możliwość spotkania w specjalnie dla nas dogodnym terminie. Tematem spotkania była by oczywiście wymiana wiedzy na temat historii kolei w naszym regionie oraz rozmowy na wiele innych pokrewnych tematów. Myślę że atrakcyjność spotkania nie podlega dyskusji zwłaszcza iż chodzi tu o prywatne spotkanie. Pozostaje ustalenie terminu i deklarowanie się chętnych.

A z kolejnych propozycji to może oglądanie ostatniego czynnego w Warszawie fotoplastykonu znajdującego się w kamienicy przy Al.Jerozolimskich w okolicach skrzyżowania z Emilii Plater. Z racji nieregularnych godzin otwarcia zalecane telefoniczne uzgodnienie wizyty.

chrisfox napisał:
Rower odpada - nie mam (a ostatnio dalej, niż 5-7 km, przemieszczałem się rowerem jakieś niecałe 30 lat temu

powiedzmy że mam dojście do naprawdę tanich rowerów, a do wiosny można poprawić kondycję z 5 km na 50 km jeśli nie, to dostosujemy tempo

chrisfox · 2.02.2008 21:22:40

gajos napisał:
powiedzmy że mam dojście do naprawdę tanich rowerów

Powiedzmy, że rower, z którego miałbym czas korzystać (może) 2-3 razy w roku (albo i nie), musiałby być naprawdę tani - powiedzmy jakieś 20-30 złotych. Powiedzmy sobie szczerze, że droższy mi się do śmierci (mojej, lub jego) nie zamortyzuje Powiedzmy jeszcze, że musiałbym go trzymać 45 km od Warszawy, bo w mieszkaniu i tak nie mam się gdzie ruszyć... itd.

A na koniec, chciałbym zasugerować umieszczenie informacji o tej bardzo ciekawej wycieczce w odrębnym wątku - i zresztą w innym dziale. Czyżby naprawdę struktura forum była nielogiczna? Spacerki, spacerki są od tego To już nie jest luźna propozycja, tylko konkretna rzecz do zrobienia - i powinna znaleźć się tam, bo tu po prostu może głupio przepaść, potencjalnie zainteresowani jej nie zauważą i tyle z tego będzie

emaus · 3.02.2008 05:08:23

A ja mam dojście do bezpłatnego roweru w moim garażu

chrisfox · 3.02.2008 08:37:10

Tak całkiem uczciwie, dojście też mam i czasem z niego korzystam. Niewiele to zmienia - zamiast poświęcać czas na logistyczne przygotowywanie imprezy rowerowej (i później likwidację jej skutków), wolę po prostu wyjść piechotą - szybciej, taniej i bez kłopotu. Nażłopać się przy okazji też mogę

Na rower, możemy się umówić w okolicach Tłuszcza

gajos · 3.02.2008 17:00:47

chrisfox napisał:
musiałby być naprawdę tani - powiedzmy jakieś 20-30 złotych. Powiedzmy sobie szczerze, że droższy mi się do śmierci (mojej, lub jego) nie zamortyzuje

za tyle to chyba bez łańcucha
ok założyłem w spacerach nowy temat a tu zawsze można pooftopować

Ostatnio edytowany przez gajos (3.02.2008 17:10:50)

Mechanik Jarząbek · 3.02.2008 17:24:39

gajos napisał:
za tyle to chyba bez łańcucha

Ja mam łańcuch. Sąsiadowi na działce zdechł pies ..... to wyrzucił łańcuch.

Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą

Ogłoszenie

#1 2.02.2008 13:40:35

moje wolne myśli i plany o ew. Last Minute

#2 2.02.2008 17:38:35

Re: moje wolne myśli i plany o ew. Last Minute

#3 2.02.2008 20:50:21

Re: moje wolne myśli i plany o ew. Last Minute

chrisfox napisał:

#4 2.02.2008 21:22:40

Re: moje wolne myśli i plany o ew. Last Minute

gajos napisał:

#5 3.02.2008 05:08:23

Re: moje wolne myśli i plany o ew. Last Minute

#6 3.02.2008 08:37:10

Re: moje wolne myśli i plany o ew. Last Minute

#7 3.02.2008 17:00:47

Re: moje wolne myśli i plany o ew. Last Minute

chrisfox napisał:

#8 3.02.2008 17:24:39

Re: moje wolne myśli i plany o ew. Last Minute

gajos napisał:

Stopka forum