Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą

survey06 napisał:

Jedno wydaje siĂŞ pewne. Za mostem istniaÂły juÂż tylko dwa tory. ChociaÂż narzuca siĂŞ pytanie, czy fotograf czegoÂś nie „przyci¹³”.

PiĂŞkne foto!!! Ale pokazuje fragment tuÂż za mostem, a dalej chyba jednak coÂś jeszcze siĂŞ dziaÂło jakieÂś rozjazdy, bocznice, itd.
Przynajmniej wedle B. PokropiĂąskiego, tak to wyglÂąda na schemacie:



ZdjĂŞcie wykonano gdzieÂś w okolicy cyferki 9 - widaĂŚ na nim ten rozjazd.

Na schemacie, przed budynkiem stacji widaĂŚ zaznaczone tylko trzy perony, choĂŚ tory sÂą 4. To by tÂłumaczyÂło, dlaczego na obrazku z "wiÂślanÂą wylewkÂą" nie widaĂŚ 4 peronu. ByĂŚ moÂże byÂł tylko w sensie symbolicznym. Ale toru numer 4 na innych fotach teÂż nie widziaÂłem.

Od jakiegoœ czasu kr¹¿y w necie, jeœli by jednak ktoœ jednak tego nie zna³ - polecam:

http://www.repozytorium.fn.org.pl/?q=pl/node/5104

MateriaÂł, ktĂłry miaÂł byĂŚ uÂżyty w kronice filmowej. Kilka scen ze stacji Warszawa Most i dalej w kierunki Grochowskiej. Fajna sprawa.

PoniewaÂż trochĂŞ mnie nurtuje caÂła sprawa ze stacjÂą - m.in. ze wzglĂŞdu na skrobanie pracy o mazowieckich powodziach (pewnie niedÂługo wyjdzie, ale raczej w nieduÂżym nakÂładzie) - pozwolĂŞ sobie na odkopanie wÂątku.

Po pierwsze - stacja widoczna na pocztĂłwce z poczÂątkowego postu byÂła tymczasowa, ale raczej w sensie bycia zapasowÂą, m.in. na okresy powodzi. Gdy byÂła wysoka woda, pociÂągi od strony Wawra koĂączyÂły bieg w rejonie komory wodnej, a te z JabÂłonny - wÂłaÂśnie pod Parkiem Praskim. WynikaÂło to zresztÂą ze specyfiki miejsca - stacja pod Parkiem Praskim byÂła zorganizowana na regularnym wale, ktĂłry koĂączyÂł siĂŞ na filarach mostu. Na co dzieĂą kolejka musiaÂła zaÂś zjeÂżdÂżaĂŚ pod most, Âżeby przedostaĂŚ siĂŞ na drugÂą stronĂŞ.

Po drugie - podniesienie nasypu torowiska raczej nie nast¹pi³o w latach 1904-1906, skoro w póŸniejszych latach rokrocznie powtarza³y siê komunikaty o skróconych trasach ciuchci. Zrobiono to dopiero na prze³omie 1924 i 1925 roku, od razu z wybudowaniem nowego dworca, który - wci¹¿ w stanie surowym - otworzy³ podwoje na pocz¹tku stycznia 1925 r. A sk¹d wiadomo, ¿e wtedy podniesiono te¿ nasyp? Bo w trakcie powodzi lipcowej 1925 r. prasa nadmieni³a, ¿e "tor kolejki, dziêki nasypowi, jeszcze nie zalany" ("Nasz Przegl¹d" z 5 lipca). A by³o to w sytuacji, gdy woda sta³a ju¿ na bulwarach, co zawsze dot¹d oznacza³o, ¿e ciuchcia nie doje¿d¿a do Mostu.

ZaÂś co do daty zrobienia zdjĂŞcia  - na pewno powstaÂło przed 1905 rokiem. Tego roku latem (a prĂłcz bujnej roÂślinnoÂści mamy letnie wagony z zaciÂągniĂŞtymi ze wzglĂŞdu na sÂłoĂące zasÂłonkami) powinny byĂŚ juÂż widoczne jakieÂś prace przy drugim moÂście kolejowym (ruszyÂły oficjalnie w styczniu). A tu wci¹¿ stoi tylko ten pierwszy, i obok niego absolutnie nic siĂŞ nie dzieje. MoÂże to byĂŚ np. 1903 rok, bo pod koniec lipca byÂła wtedy wiĂŞksza powĂłdÂź. Ale to tylko zgadywanie...