Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą

Dla formalności umieszczam równieź tutaj, choć jest już w wątku o Żelaznej:

węgorz napisał:

Chrisfox, a ten widok jest Tobie znany ? Znalezione na YV

Kilka ujęć tego miejsca znajduję w galerii.
To brama to getta przy ogrodzie Krasińskich.

było

Jak dobrze, nie muszę szukać Obrazek z nalewkowską (pierwszą) bramą, jest niemalże tak popularny, jak zdjęcia z kładką na Chłodnej. Ujęć mnóstwo, trochę tego mam, musiałbym pracowicie przejrzeć zasoby, aby udzielić rzetelnej odpowiedzi.

Za to druga, późniejsza brama na Nalewkach, już takiego szczęścia do fotografujących nie miała - póki co, znam bodajże jedno jej zdjęcie. Gdyby ktoś miał...

Dlaczego na wstecznym? Ziemia jest okrągła. Albo np. skrótem przez Solną.

Wg. YV jest to "Warsaw, Poland, Facade of a synagogue, Prewar."

a macie jakis pomysl co do tego:

http://collections.yadvashem.org/photos … 12122.html

??

Podobno 1943r tłumienie powstania, Czołg jest czeski PzKpfw 38(t).
tu masz jeszcze zdjęcia z tego samego miejsca

Ostatnio edytowany przez Daros (5.02.2011 21:56:41)

adalek napisał:

widzialem, widzialem - znalazlem tych kilka tylko zadnego nie umialem zidentyfikowac czolg tez znam, bardzo dobra konstrukcja, potem na jego podwoziu niemcy zbudowali hetzera. ale dzieki za umiejscowienie   czy dobrze rozumuje ze pierwszy budynek po prawej to Franciszkanska 12 ktora zwalila sie pod koniec sierpnia 44 na Powstancow?

Tak, nr 12  po prawej stronie (na ostatnim zdjęciu z armatką).  Co do zawalenia się kamienicy, bomba uderzyła w oficynę łączącą Franciszkańską 12 i Mławską 3, 5

nie wiem co się stało z samą kamienicą od strony Franciszkańskiej? Jak widać na orto oficyny stykające się z Mławską znajdują się w pewnym oddaleniu od ul. Franciszkańskiej.

"28 VIII na Franciszkańskiej nr 12 bomba zabija ponad dwudziestu ludzi z kompanii "Maciek" i "Rudy""
i ze wspomnień  Ścibor-Rylskiego ps."Motyla" :
"Pamiętny nalot sztukasów. Byliśmy na Mławskiej wtedy. Ja byłem na pierwszym piętrze, był Witold dowódca batalionu, był mój adiutant Jaksa - Dębicki Danek. Przy stole siedzieliśmy, po środku, w pokoju. Wydawało się, że spokojnie jakoś, nagle sztukasy przyleciały i słysząc ten szum samolotów krzyknąłem do majora „Na tapczan”. W tym pokoju była ściana z wnęką i w tej wnęce był tapczan. Wszyscy we trójkę na ten tapczan położyliśmy się. W tym momencie nastąpił wybuch i cała kamienica przez nas przeleciała. Naturalnie sadza, kurz był, strasznie nas dusiło, ale pytam się „Żyjecie?!”, „Żyjemy!”. Trzymał mnie za ręce Danek, a ja nogami wyczułem dach, który był metr poniżej. Po tym zrujnowanym dachu we trójkę zeszliśmy na podwórze. Właściwie tej nocy powinniśmy byli wszyscy zginąć. Ta ściana stała chyba do 1949 roku. Jak byłem w Warszawie w 1947 roku, to przejeżdżałem właśnie przez Stare Miasto i ta ściana z tapczanem stała. Zawsze sobie mówiłem „No tutaj już powinniśmy być na tamtym świecie”. Znowu szczęście dopisało i ocaleliśmy."

Po chwili:
na orto z 1945r widać, ze sama  kamienica stoi, miejsce uderzenia bomb(y) zaznaczyłem strzałką


po kolejnej (dłuższej) chwili:
W różnych źródłach podają wiele adresów tego wydarzenia (Franciszkańska 12, Mławska 3, Mławska 5 lub Mławska 3-5)
po nałożeniu na ortofotmapę z 1945r wygląda to tak (jeśli numeracja Mławskiej jest prawidłowa)

X miejsce uderzenia bomb(y), kolorem niebieskim  zaznaczyłem teren przedstawiony na zdjęciu.
Po nałożeniu na aktualną ortofotomapę wygląda to tak:

(oczywiście dopuszczalnej jest niewielkie przesunięcie ze względu na dokładność ortofotmapy).

Ostatnio edytowany przez Daros (6.02.2011 12:44:38)

ms napisał:

michel napisał:

Ważne, żeby pokazać jak piękne były synagogi, a skoro ich nie ma,  jaka to różnica Warszawa czy Zabrze....
http://www.sztetl.org.pl/getfile2.php?c … 0&id=21176

Na pewno duża dla tych co są związani z tym miejscem. Na tym chyba polega historia

Zapomniałem dodać kwantyfikator "Uwaga! Ironia".