Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą

ÂŁomÂża - jedynie sÂłuszna koncepcja. A co do Podlasia zahaczyÂłbym o Bohoniki i Kruszyniany, bo to wiecie "Lipki Panie, nocami idÂą, w dzieĂą na popas stajÂą, bo gorÂąc" jak mĂłwiÂł LuÂśnia.

Wiem, nie cierpisz Sienkiewicza ÂŁomÂża - wiesz dlaczego, (Wola 2006- pewna zaciszna knajpka po Kole).

Yorik napisał:

(Wola 2006- pewna zaciszna knajpka po Kole).

SiĂŞ pamiĂŞta, owszem. PiĂŞkne wspomnienia.

Ja mam te¿ wspomnienia nieco wczeœniejsze, z browaru w £om¿y. Pó³ dnia jeŸdzi³em po terenie w poszukiwaniu pewnego magazynu. Bardzo to by³o skomplikowane - byÌ mo¿e dlatego, ¿e nie przyjecha³em tam po z³ocisty napój.

Co siĂŞ tyczy synagogi... siĂŞ zobaczy. PonoĂŚ jest tablica pamiÂątkowa w miejscu, gdzie staÂła (o Marconim tam pewnie nie napisali).

Przyznam, Âże mnie siĂŞ teÂż ten termin wydaje lepszy.

JeÂżeli chodzi o termin preferujĂŞ 29-30 ze wzglĂŞdu na UlĂŞ. BĂŞdzie nas wtedy sztuk dwie.
JeÂżeli bĂŞdzie to lipiec poproszĂŞ o jedno miejsce siedzÂące.

Ostatnio edytowany przez emka 1471 (23.05.2013 06:53:51)

chrisfox napisał:

ListĂŞ uczestnikĂłw zamykamy w niedzielĂŞ 2 czerwca

To takie nieco do œmiechu by³o, aczkolwiek ja siê tu winny nie czujê. Przez tzw. "sp³yw informacji" ze dwa dni to pewnie jeszcze potrwa. Póki co, mamy dwanaœcie osób, co by oznacza³o wariant doœÌ paskudny, niedobry organizacyjnie a za to kosztowny. W dwa samochody osobowe siê ta grupka nie zmieœci (baga¿niki potrzebne na co innego), nastêpny w kolejnoœci wariant z szesnastomiejscowym busem jest najgorszy - w stosunku do innych mo¿liwoœci, w przeliczeniu na osobê absurdalnie drogi. Jeszcze chwila, zobaczymy.

Oczywiœcie, ¿e Was nie liczy³em, skoro nie potwierdza³eœ wczeœniejszych zapowiedzi. Oficjalnie, to oficjalnie, insza inszoœÌ. Niniejszym z przyjemnoœci¹ Was doliczam (choÌ problemów z transportem reszty uczestników mi to nie rozwi¹zuje)

chrisfox napisał:

jakieÂś 16 osĂłb.

Poprawka - jakieœ osiemnaœcie. Poczta mi ostatnio niedomaga (staroœÌ, nic mi³ego). Kto wie, mo¿e coœ z tego bêdzie?

Dla potomnoÂści (oraz gdybym niebawem zapomniaÂł). OdwiedziliÂśmy:
- fort II (Zarzeczny) twierdzy Osowiec
- Tykocin (koœció³, synagoga, cymes, kreplech, cmentarz ¿ydowski)
- Pentowo (widziaÂłem bociana!)
- Kiermusy (karczma Rzym i czÂłowiek, ktĂłry zgubiÂł cĂłrkĂŞ)
- Jedwabne
- £om¿ê (Kaufland*)
- Stare Kupiski (ognisko, smalec...)
- NowogrĂłd (skansen, schron)
- PiÂątnicĂŞ (fort III)
- GĂłrĂŞ StrĂŞkowÂą

Kilka obrazkĂłw. Osowiec:










Tykocin (Madzia naucza w synagodze)





A poniÂżej kolumna pancerna:




PĂŞtowo - to u gĂłry, to wÂłaÂśnie bociany




Kiermusy (a mo¿e Rzym?). Czu³em siê jak w domu, prawie same znajome rejestracje (fakt, WWL to nie ze wszystkim Warszawa). Co gorsza, niektóre zachowania te¿ z kategorii "mam blachy na W, to ja wam tera poka¿ê". Chwiej¹cy siê z rozpaczy ojciec wspomina³, ¿e gdzieœ tu mia³ córkê (ale potem odszed³ w pokoju). A podpiwek znakomity.




Jedwabne:





Stare Kupiski, krajobraz po bitwie




NowogrĂłd:






StrĂŞkowa GĂłra:





Dziêkujê za przychylnoœÌ Starostwu Powiatowemu w Moùkach, dziêki któremu mogliœmy spokojnie zwiedziÌ Osowiec a Panu Ludwikowi Zalewskiemu za nadzwyczajne zajêcie siê nami w Pi¹tnicy. Nie mogê nie wspomnieÌ tu o tych spoœród nas, którzy przybli¿ali nam historiê odwiedzanych miejsc. Bardzo dziêkujê Madzi, Marzence i Krzyœkowi. Dziêki Wam mog³em siê nareszcie wy³¹czyÌ z dzia³aù pionu edukacyjnego i zaj¹Ì wy³¹cznie rzucaniem spojrzeù spode ³ba oraz z³oœliwym i niekulturalnym komentowaniem ró¿nych bie¿¹cych wydarzeù. Co zaœ siê tyczy wspomnianej wy¿ej podlaskiej goœcinnoœci... Ci, którzy byli, widzieli. Nieobecni mog¹ tylko ¿a³owaÌ. A ja tam jeszcze wrócê

SpotykaÂłem siĂŞ z negatywnymi opiniami dotyczÂącymi trwaÂłoÂści ÂżarĂłwek Osram Nightbreaker. PonoĂŚ miaÂły siĂŞ przepalaĂŚ po kilku miesiÂącach. Brednie. Ta, ktĂłra spaliÂła mi siĂŞ w Jedwabnem, jeÂździÂła ze mnÂą dwa lata - a druga Âżyje nadal. Warto byÂło*.

Post zawieraÂł lokowanie produktu. TrochĂŞ nachalne, poniewaÂż zapomniaÂłem sfotografowaĂŚ siĂŞ z ÂżarĂłwkÂą.



*) numer konta, na ktĂłre powinien zostaĂŚ przekazany dobrowolny datek za dziaÂłania promocyjne udostĂŞpniĂŞ poza forum

Dopiero teraz, na spokojnie spojrzaÂłem na sÂłynny osowiecki "Âżyrandol". Marka Wojak caÂłkiem tam siĂŞ wydaje na miejscu

Tak sobie myœlê o tej wycieczce, i w³aœciwie nie wiem, co mi siê podoba³o najbardziej. Wiem natomiast, gdzie pope³niliœmy b³¹d w sprawie linii Mo³otowa: schrony s¹ znacznie bardziej oddalone od leœniczówki, ni¿ s¹dziliœmy - nale¿a³o iœÌ dalej, jakieœ drugie tyle, ile przeszliœmy. Cz³owiek z miasta, w lesie traci poczucie nie tylko kierunku, odleg³oœci tak¿e

KtoÂś moÂże ma jeszcze jakieÂś zdjÂątka?