Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą

Ciekawa lokalizacja, tu widać interesujące nas puste miejsce (po wyburzonym domu? nigdy nie zabudowane?), na lewo od niego kilkupiętrowa kamienica (na naszym zdjęciu ma ona trzy piętra). Mam jednak kilka "ale"
- na ortofoto "miejsce po wyburzonym domu" jest wyraźnie prostokątne, a nie kwadratowe. Mam nieodparte wrażenie, że "nasz" dom ma rzut bardziej zbliżony do kwadratu
- układ dachów domów stojących z tyłu nie bardzo odpowiada tym, które widać na zdjęciu,
- wreszcie, na zidentyfikowanym przez Anię zdjęciu Wiszniaka, nie mogę znaleźć niczego, co by przypominało nasze zdjęcie.

Osobiście nie mam takiego przekonania jak Roox (dotyczącego Mirowskiej), ale uważam to za dobry punkt wyjścia do poszukiwań. Też jestem przekonany, że to W-wa.

Dokładnie w tym miejscu stoi teraz szkoła, do której co poniektórzy z nas swego czasu uczęszczali

W galerii ze zdjeciami nierozpoznanymi znajduje się taka fotka:

Jeżeli nadal jest nierozpoznana to  będzie to Bielańska 13 róg Tłomackie 2

Na Bielańskiej znajduję się tabliczka przedstawiająca granice Getta, umieszone jest tam wzmiankowane zdjęcie, co prawda bez dokładnej lokalizacji ale po dokładnej analizie wydaje mi się że oba zdjecia pasują do siebie.

Ostatnio edytowany przez Daros (22.12.2008 13:31:38)

Mamy w galerii takie dwa zdjęcia:

1.


2.


Rodzaj latarni i tory z trakcją wskazują na ulicę Twardą. Jednak męczę się długo i nie mogę w bezsporny sposób udowodnić tego, co podejrzewam. Może macie jakieś zdjęcia, które wzmocniłyby moją argumentację?

Zdjęcie 1. Wykonane (co widać po cieniach) w kierunku zachodnim. Widać na nim, że zniszczenia objęły z pewnością więcej niż dwa domy, nie widać też skrzyżowań z innymi ulicami. Poniżej przedstawiam, jak wyglądał rozkład zniszczeń w 1944 roku:



"Widać na nim, że zniszczenia objęły z pewnością więcej niż dwa domy, nie widać też skrzyżowań z innymi ulicami" - rejon spełniający oba te warunki to Twarda 8-14. Niestety, nie mam nic dobrego do porównania: znane wszystkim zdjęcie Mariańskiej wychodzącej na Twardą właśnie w tym rejonie, z uwagi na odległość oraz inny kąt wobec ulicy, nie jest pomocne. Mam jeszcze coś takiego:



Z grubsza mogłaby to być ta okolica, ale brak mi pewności, którą tak lubię mieć :).

Zdjęcie 2. Tu sytuacja jest trudniejsza, gdyż nie widać ani torów, ani trakcji. Pora roku, dnia i koloryt zdjęcia mogą wskazywać, że wykonała je ta sama osoba i w niewielkim odstępie czasu. Gdyby to miała być Twarda (bo sąsiednia Mariańska z podobnymi latarniami nie pasuje), to do wyboru mamy dwie okolice: rejon początku Twardej przy placu Grzybowskim (z numerem 2) i  rejon długiej posesji numer 26 przy skrzyżowaniu z Ciepłą. Od początku zakładałem, że to pierwsza wersja (szczególnie, że wydawało mi się, że dostrzegam numer "2"), ale za chińskiego boga nie pasuje mi ona do kilku zdjęć tej okolicy, które posiadam. Wobec tego rejon skrzyżowania z Ciepłą. Fotka z Ostatniego Spojrzenia pokazuje, że taka lokalizacja byłaby możliwa, ale nic ponad to.



Na zdjęciach Ciepłej w pobliżu Twardej nic nie widać. Tak więc sporo gdybania, mało konkretów. Jeszcze raz apeluję o pomoc.

Na koniec wrzucam fotkę (niestety marnej jakości), która chyba też przedstawia Twardą, ale w dalszym odcinku, w kierunku skrzyżowania z Żelazną i Złotą. Wykonane z okolic Pańskiej, być może.



Pewne szczegóły się zgadzają, również takie bida zdjęcie z RG, przedstawiające dom Twarda 49, wykazuje spore podobieństwo:



Proszę o uwagi do tych wypocin, mile widziane inne zdjęcia tej okolicy.

Obrazek z galerii:



Widać tablice z nazwami ulic, ta po lewej jest bardzo krótka (np. Miła ).  Że to może być Miła naprowadził mnie samochód, z którego wykonano już dwa zdjęcia do naszych zbiorów. Tłum na ulicy nasuwa na myśl okolice Lubeckiego. Po krótkiej zabawie z kontrastem i jasnością wydobyłem budynki z drugiego planu (pogoda niezbyt dobra do identyfikacji):



Za pierwszym budynkiem (1) widać przerwę (2) potem wysoki budynek (3), a za nim niski z ośnieżonym, białym spadzistym dachem (4). Za nim widać dwupiętrową kamienicę ze ściętym narożnikiem (oznaczającym najpewniej wylot jakiejś ulicy), balkonem na I piętrze i  wysokim mansardowym dachem (5). Po prawej stronie ulicy widoczny jest spadzisty dach (6). Patrząc na to z przeciwnej strony, mogłoby to wyglądać tak:



A na ortofoto - tak:



Podejrzenie pada więc na południowo-wschodni narożnik skrzyżowania Lubeckiego i Miłej. Czy tak może być ? (wyraźny znak zapytania ).

Zachęcony tak miłym przyjęciem strzelę z dużego kalibru, ale proszę traktować to jedynie jako luźną hipotezę, w żadnym przypadku nie teorię nawet. Może w toku (ewentualnej) dyskusji uda się wypracować coś konstruktywnego...
Może znacie to zdjęcie?



Jak napisał Zmisiek "latarnie gazowe i kocie łby". Oczywiście sporo ulic tak wyglądało, ale mnie to miejsce pachnie Miłą. Pierzeja północna sądząc z cienia, czyli parzysta.
Wiem, że to pisanie palcem na wodzie, ale rzuciło mi się w oczy takie miejsce:



Oto powiększenie:



Dwie pionowe strzałki pokazują dwa balkony, każdy nad środkowym z trzech okien - witryn (małe pionowe strzałki) umieszczonych po obu stronach prosto zamkniętej bramy. Coś, co mi się zdaje być (proszę się nie śmiać) latarnią gazową niedaleko bramy (pozioma strzałka). Przy zewnętrznym oknie po prawej, widoczna budka, futryna, witryna (?), którą oznaczyłem dużą pionową strzałką skierowaną w górę. Adres domu: Miła 40 (na oko).
I, niestety, tylko tyle. Mam nadzieję, że na razie .

Dziękuję Ci bardzo za ten wpis, bo oczywiście o boniowaniu zapomniałem napisać. Jeśli chodzi o latarnię to jest ona najbardziej iluzoryczną częścią mojego pomysłu i nie zamierzam się upierać. Natomiast chciałbym zapytać, czy (tak jak ja) widzisz latarenkę z numerem domu na prawo od naszej bramy w jej górnej części?

Latarenkę adresową widzę stosunkowo wyraźnie na obu zdjęciach na drugim od gzymsu rowku boniowania z prawej strony bramy.
A latarnia gazowa wcale nie jest taka iluzoryczna (przynajmniej dla mnie ), ja tam dość wyraźnie widzę słupek i oprawę oświetleniową.

Roox kiedyś wspominał o Muranowskiej.

Ja się nie czepiam tego jak pijany płotu, naprawdę Twoja argumentacja wygląda dobrze. Niemniej, do pewności sporo mi brakuje. I ta hipotetyczna szyna wcale tu nie pomaga. Zresztą, nawet, gdyby jej nie było... Troszkę mało wyraźny ten obrazek

O ile dobrze sobie przypominam, Roox pisał, że zachodni odcinek w okolicy Placu wyglądał nieco gorzej. Chyba mi się nie pomyliło...