Forum Stowarzyszenia
administrator
Już wymyślono, jak utrzymać budowany właśnie Stadion Narodowy. Sprzedaż biletów da niewiele - pewnie z jedną trzecią potrzebnych środków. Kolejną część kosztów uda się pokryć zyskami z wynajmu powierzchni biurowych. A reszta?
Co to są zyski marketingowe?
- Przede wszystkim sprzedaż nazwy.
Przecież minister sportu postanowił niedawno, że ma pozostać nazwa Stadion Narodowy, i to bez żadnego patrona.
- Ale możliwe i w mojej ocenie celowe jest uzupełnienie jej nazwą sponsora. W Gdańsku koncern PGE zapłacił 35 mln zł za to, że tamtejszy stadion przez pięć lat będzie nosić jego nazwę. My liczymy, że Stadion Narodowy jest wart jeszcze więcej.
To fragment rozmowy z prezesem Narodowego Centrum Sportu - spółki, która będzie administrować obiektem. Mówiąc po ludzku, jeśli nikt inny nie będzie chciał dać/dać więcej, możemy niebawem mieć w stolicy Stadion Narodowy imienia Środków na Wzdęcia. I oby tylko na tym się skończyło. Czy już wspominałem na forum, że ten świat nieco jakby zepsiał?
(całość: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 … t_dog.html )
Offline
administrator
Być może Espumisanu ani Ulgix-Wzdęcia jednak nie będzie. Możemy mieć za to Stadion Narodowy im. Deutsche Post: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 … zliwe.html
Cóż... I tak dobrze, że nie IG Farben - bo Topf und Sohne już chyba w swojej dotychczasowej branży nie istnieje (Degesch za to działa, w USA, ale chyba się o stadion w Warszawie nie starają).
Offline
miglanc
chrisfox napisał:
Być może Espumisanu ani Ulgix-Wzdęcia jednak nie będzie. Możemy mieć za to Stadion Narodowy im. Deutsche Post: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 … zliwe.html
Cóż... I tak dobrze, że nie IG Farben - bo Topf und Sohne już chyba w swojej dotychczasowej branży nie istnieje (Degesch za to działa, w USA, ale chyba się o stadion w Warszawie nie starają).
Ach ten 1.IV
Swoją drogą
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 … filad.html
Szczególnie podoba mi się ten fragment
Kupcy ustalają jeszcze z dyrektorem Gamdzykiem, by przed wejściem do ich pawilonu postawić skromne kolumny zwieńczone balkonem. Stąd chcieliby nawoływać przez głośniki klientów. Niemal pod same drzwi będą ich podwozić busy m.in. z Węgrowa, Płocka i Kozienic.
Offline
Użytkownik
Nawet nie wiedziałam, ze mamy "wydział estetyki"...
Offline
administrator
W każdym razie to, co napisałem o firmie Degesch, jest najświętszą prawdą. http://www.degeschamerica.com/ Nie zauważyłem tam tylko działu o historii firmy...
Offline