Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą

Nie chce sie tutaj za bardzo mieszac, w Wy jestescie ekspertami tutaj, . Ja spojzalam na to zdjecie swiezym okiem i wedlog mnie druga cyfra to trojka, nie jedynka i nie siodemka.

roox napisał:

Ja na latarence adresowej widzę jedynie jakąś ciemniejszą plamę, interpolacja i powiększanie zdjęcia, też nie powodują, bym mógł odczytać tam jakiekolwiek cyfry Chyba, że masz to zdjęcie w większym rozmiarze, niż wrzucone na forum.

Jeśli chodzi o zdjęcia Georg'a to znam tylko to co na GFH. Zauaważyłem natomiast prawidłowość, że gdy łączę się przez komórkę, zdjęcia mają dużo mniej szczegółów. Zdaje się, że operatorzy komórkowi dodatkowo kompresują jpg by odciążyć sobie kanały radiowe.

Swoją drogą chyba rzeczywiście zdjęcia Georg'a są dużo lepszej jakości niż to co pokazuje GFH. Przykładem fragmenty zdjęcia "śpiących", które pojawiły się na forum. Nie wiem czy dobrze zgaduję, że ma to związek z książką "In the Warsaw Ghetto: Summer 1941"


Jeśli ktoś dysponuje tą książką może mógłby się wypowiedzieć w następujących kwestiach?:

1) czy jest jakaś informacja na temat kolejności w jakiej występują na kliszy zdjęcia?

2) czy jest więcej zdjęć niż na gfh? Jest na gfh taka informacja:

Willi Georg, a German army corporal and photographer, entered the Warsaw ghetto on June 26, 1941 and took four rolls of photographs on a number of main streets. A fifth roll was confiscated along with his camera, but the previous four remained undetected.

Jeśi miał aparat małobrazkowy, wówczas powinno być 4*36=144 zdjęć, a na gfh jest ich mniej.

3) czy jest tam zdjęcie, które niedawno w tym wątku było podejrzewane o lokalizację Miła 18? Czy widać jakieś nowe sczzegóły, zwłaszcza z szyldu widocznego tuż pod napisem GFH?

Ostatnio edytowany przez VCS-3 (30.05.2011 10:20:03)

Solna... Bardzo ładne.

Dzięki Ja szukałem raczej w małym getcie.

A przy okazji - dwa ładne obrazki wygrzebane przez przypadek:
Mławska od Franciszkańskiej - chyba pierwsze znane tak szerokie ujęcie, a w ogóle drugie po tym z YV

Muranowska od Bonifraterskiej

Moim zadaniem masz rację, bo szczegóły pasują jak najbardziej.
Poza tym jakoś niebezpiecznie zbliżamy się do Sapieżyńskiej i śpiących

Oczywiście, jeśli chodzi o tą ostanią, kilka elementów w porównaniu do ortofoto wydaje się nie pasować, ale budowanie sobie obrazu ulicy na podstawie tylko zdjęć lotniczych może być bardzo mylące.
W sumie kamienica Franciszkańska 4 miała dość długie skrzydło od Sapieżyńskiej - pytanie, czy była to na pewno ślepa ściana?
To zdjęcie niewiele pokazuje, ale może sugerować brak otworów okiennych, poza ewentualą witryną sklepu, której fragment drzwi widoczny jest na zdjęciu Georga.

Wrzuca.
Poniżej Franciszkańska 6 (dwa domy po lewej) oraz 7 (fragment po prawej) i 5 w 1945.



Franciszkańska 8, 6A i 6 w 1945.

Dla mnie głównym problemem jest ten budynek na końcu ulicy, na wszystkich dostępnych zdjęciach widać parterowy(?) budynek w głębi posesji (a może są to baraki, magazyny czy coś podobnego - nie wiem czy tam właśnie nie była fabryka Fiata?), na analizowanym zdjęciu widać, że budynek stoi przy samej ulicy i ma wysokość 1 piętra.

P.s. miałem/widziałem 1 zdjęcie z tej lokalizacji z PW (które może pomogłoby w rozwikłaniu zagadki) ale niestety zaginęło w gąszczu plików :-(

Powracając do Sapieżyńskiej, to jest wiele "przeciw" ale jest parę "za".Jeśli odrzucimy tą hipotezę to nie mamy, żadnej innej.Spędziłem wiele godzin nad analizowaniem fotoplanu, w obrębie getta i tylko ten fragment Sapiezyńskiej z grubsza pasuje do zdjęcia "śpiących".Zabudowania po lewej(patrząc na północ) mniej więcej pasują, Sapieżyńska zaginała się pod kątem 90 stopni w stronę Bonifraterskiej.Na fotoplanie widać jakiś budynek stojący, w pewnym oddaleniu  pomiędzy Koszarami Sierakowskimi a zagięciem Sapieżyńskiej.Największy problem jest z zabudową po prawej stronie ulicy. Za długim ślepym murem(ścianą) widać budynki -co najmniej dwa.Tymczasem na fotoplanie takiej zabudowy w tym miejscu nie ma, jest tam co najwyżej jakaś boczna ściana
oficyny budynku przy Franciszkańskiej.O szczegółach przeczących tej lokalizacji,o których napisał Zaruk, już nie wspominając.Ciężka sprawa.

Zakroczymska róg Wójtowskiej w tle wylot Franciszkańskiej - 1941r

VCS-3 napisał:

Też jeszcze bym zostawił mikroskopijną szansę dla Sapieżyńskiej. Był kiedyś taki pomysł (niestety nie pamiętam czyj), że budynek zamykający perspektywę nie stoi przy ulicy ale gdzieś w głębi posesji. Spójrzmy teraz na Sapieżyńską od Mławskiej na wschód. W głębi posesji, za murem jest jakiś niewielki budynek. Po drodze chyba są drzewa. Pytanie czy tam była brama? A może ten kawałek ogrodzenia ucierpiał w 39? I co z lewą stroną ulicy?

Krótko mówiąc, mało prawdopodobne, ale kto wie, różnie bywało.

Ileż byłoby łatwiej gdyby znana była kolejność klatek na kliszy...

Rozumiem, że myślisz o odcinku równoległym do Mławskiej, bo ten drugi z pewnością odpada, chociażby ze wględu na nawierzchnię ulicy.
Zresztą, jak kiedyś pisalem, budynek zamykający perspektywę ulicy przypomina kształtem i gabarytami te stojące na terenie Koszar Sierakowskich - może to jedna z licznych oficyn. Poza tym, na co też kiedyś zwracałem uwagę, obok przejazdu bramnego ww budynku jest oś prawopodobnej klatki schodowej (moźna tak wnioskować po przesunięciu otworów okiennych). Wskazywałoby to raczej na elewację tylną budynku, a nie frontową. Same Koszary Sierakowskie dość mocno ucierpiały podczas nalotów we wrześniu '39 (szczególnie oficyny przuliczne). Być może wtedy zniszczeniu uległ też nieodległy mur, oddzielający posesję na tyłach koszar do Sapieżyńskiej. Choć ze względu na to, że z dokumentacją fotograficzńą tego terenu jest marnie, to na razie możemy sobie tylko pogdybać.

Daros napisał:

Zakroczymska róg Wójtowskiej w tle wylot Franciszkańskiej - 1941r
http://www.kolejkamarecka.pun.pl/_fora/ … 444653.jpg

A co do Gerkego to raczej wiosna/lato 1940.