Forum Stowarzyszenia
astrowiktor napisał:
Bardzo chêtnie na wykopki, na kulki, ale to ¯oliborz i ¶ció³ka inteligencka, i mog³aby dostaæ odrazy na zbyt brutaln± ingerencjê. Mo¿e lepiej by³oby zrobiæ zdjêcie rentgenowskie tego wa³u?
A o tym, ¿e to kulochwyt jest, pisze w jednym ze swoich ¿oliborsko-bielañskich przewodników Jarek Zieliñski (a je¶li nie, to i tak by pewnie to napisa³
Lasek Lindego to jednak Bielany i w dodatku blisko robotniczo-chamskiej huty. ¦ció³ka, czy mo¿e raczej humus, w nim to mieszanina psich kup, kapsli od piwa i pustych opakowañ po papierosach Fajrant.
Bielany. Przewodnik historyczno-sentymentalny, Warszawa-Bielany 2003 - ksi±¿ka ciekawa i wa¿na (bo jedyna), ale warta poprawienia i uzupe³nienia.
Offline
Mechanik Jarz±bek napisał:
No to wszystko w porz±dku. Nie daj Bo¿e aby Tobie siê jaka¶ niemota trafi³a
Przecie¿ ja mu osobi¶cie ziêcia wybiera³am, to musi byæ odpowiedni
Swoj± drog± zobaczymy jak K. zareaguje na taki testament od te¶cia Na szczê¶cie, ju¿ pojutrze przyje¿d¿a i bêdzie siê mo¿na przekonaæ
Offline
astrowiktor napisał:
Od razu bym pogoni³ t± potencjaln±, zamiejscow± ³obuzerkê.
To mi siê podoba! Ju¿ Ciê lubiê
Witam i wracam do porz±dków przed¶wi±tecznych...
Offline
administrator
Ilianne napisał:
zobaczymy jak K. zareaguje
Kafk± mi zalecia³o.
Offline
chrisfox napisał:
Ilianne napisał:
zobaczymy jak K. zareaguje
Kafk± mi zalecia³o.
Ju¿ zareagowa³:
"Jam niegodny tego zaszczytu!"
W porywach bywa te¿ skromny...
Offline
Moderator
Ilianne napisał:
W porywach bywa te¿ skromny...
Znam to.
Pijesz pan?
Zasadniczno to nieee ........ ale kielicha to bym waln±³.
Offline
Mechanik Jarz±bek napisał:
Znam to.
A znasz to:
Wchodzi facet do baru z bananem w uchu i mówi:
Przepraszam, ale nic nie s³yszê, bo mam banana w uchu.
Offline
Zbanowany
Enejeio > Faktycznie - zapó¼ni³em siê w temacie gminnej reformy. Ale bielañczycy/bielanie/bielaninowie chyba lubi± byæ wci±¿ ¯oliborzem.. ;-)
I przy okazji Bielan + huty, to przypomia³ mi siê Kipiel Jan. Kiedy¶ mieszka³em w tej emocjonuj±cej dzielnicy, a dwa piêtra pode mn± mieszka³ rzeczony Kipiel Jan, który mia³ w zwyczaju (gdy by³ nafazowany) wychodziæ o 5 rano na balkon i "przyspieszaæ" s³owem obel¿ywem robotników id±cych do huty wla¶nie ("Do huty wie¶niaki! Do huty! Za.. dalaæ, szybciej, szybciej!" itepe..). A g³os mia³ dono¶ny.
Ilianne > To ja te¿ Ciê lubiê Wszystkich Was lubiê.
Offline
administrator
Tak wiêc Kipiel Jan powinien te¿ mieæ pomnik, pod Hut± - jak Guma na Stalowej. Ja bym jeszcze chêtnie widzia³ pomnik Magistra WF-u na dawnym Lesznie 44. Ten z kolei, powracaj±c z imprezy (co czyni³ raczej czêsto), mia³ zwyczaj ¶piewaæ. Nie by³ to jednak zwyczajny ¶piew pijacki. Nie, Magister ¶piewa³ piêknym basem, wnosz±c do studni stalinowskiego podwórka powiew wielkiej sztuki a na pewno autentycznego talentu.
Offline
astrowiktor napisał:
Enejeio > Faktycznie - zapó¼ni³em siê w temacie gminnej reformy. Ale bielañczycy/bielanie/bielaninowie chyba lubi± byæ wci±¿ ¯oliborzem.. ;-)
I przy okazji Bielan + huty, to przypomia³ mi siê Kipiel Jan. Kiedy¶ mieszka³em w tej emocjonuj±cej dzielnicy, a dwa piêtra pode mn± mieszka³ rzeczony Kipiel Jan, który mia³ w zwyczaju (gdy by³ nafazowany) wychodziæ o 5 rano na balkon i "przyspieszaæ" s³owem obel¿ywem robotników id±cych do huty wla¶nie ("Do huty wie¶niaki! Do huty! Za.. dalaæ, szybciej, szybciej!" itepe..). A g³os mia³ dono¶ny.
Ja nie lubiê nawet byæ bielañczykiem i wszystkim powtarzam, ze jestem z Wrzeciona
Historia o Janie Kipielu brzmi znajomo, a gdzie konkretnie mieszka³ ten Pan? Chodzi mi o ulicê i numer budynku.
Offline
Zbanowany
Starej ba¶ni jeden-zero-dziewiêæ.
Z moich ulubuionych postaci ¿ycia codziennego mieszka³/mieszka? tam jeszcze Henryk Z. - nazwany przez wyborcz± "ogórkowym gangsterem" - bo chcia³ wymusiæ haracz w warzywniaku na Elbl±skiej.
Offline
administrator
I on stamt±d widzia³ hutê? Dalekowzroczny cz³owiek, zas³uguje na pomnik.
Offline
Zbanowany
Zanim Chomiczówka siê wypiêtrzy³a, pewnie widzia³.. On polowa³ na ludzi jad±cych do huty, nie na jej budynki.
Offline
administrator
astrowiktor napisał:
On polowa³ na ludzi jad±cych do huty, nie na jej budynki.
Ujmê to jako¶ tak: ju¿ po pierwszej wzmiance o Janie Kipielu zrozumia³em (nie twierdzê, ¿e natychmiast), i¿ nie o budynki mu chodzi³o.
Offline
Kiedy¶ trafi³am na jakim¶ forum na stwierdzenie o carskiej strzelnicy. Czyli pocytadelowe. W pobli¿u by³y w koñcu koszary (wzd³u¿ Marymonckiej, sporo widaæ na planie Lindleya). http://www.warszawa.ap.gov.pl/lindley/p … 002-02.jpg Niestety samego wa³u na planie ni dudu.
Offline