Forum Stowarzyszenia
administrator
Zapraszamy na kolejny z cyklu naszych tradycyjnych spacerów śladami Powstania - tym razem po Śródmieściu Północnym. Zaczynamy w sobotę 28 lipca 2012, o godzinie 11.00.
Cała reszta szczegółów pojawi się tu wkrótce dzięki osobom koordynującym działania prowadzone w ramach tego projektu.
Offline
Troszkę szczegółów:
Spotykamy się o godz. 11.00 na północno-wschodnim rogu Alej Jerozolimskich i Brackiej (na wschód od Smyka).
Serdecznie zapraszam
Offline
Wydarzenie powstało kilka dni temu, ale ta forma jednak w przypadku spacerów nie bardzo działa chyba.
Offline
administrator
Działa. Mi na nerwy.
Offline
administrator
Nie kwestionuję skuteczności, wyrażam jedynie swój osobisty stosunek do urządzenia
Offline
chrisfox napisał:
Nie kwestionuję skuteczności, wyrażam jedynie swój osobisty stosunek do urządzenia
Ja bym uważał z tymi opiniami, bo właśnie podali, ze akcje FB spadły
Offline
administrator
weldon napisał:
właśnie podali, ze akcje FB spadły
Nie posiadam ichnich akcji i posiadać nie zamierzam. Niech lecą na łeb, na szyję, i na wszystko insze Nie lubię tego dziadostwa, które bardzo szybko staje się coraz większym burżuazyjno-zgniłym badziewiem.
Za to spacer (o którym poniekąd powinien być niniejszy wątek), owszem, odbył się. Nie mnie oceniać tę imprezę, chciałbym jednak złożyć niniejszym ogromne podziękowania osobom zaangażowanym w jej organizację i przeprowadzenie. Magda, Marzena i Darek bardzo się dziś - i nie tylko przecież dziś, napracowali. Dziękuję
Mnie się podobało - mimo tej straszliwej tzw. "pogody". To był czas spędzony w sposób właściwy.
Offline
chrisfox napisał:
Nie posiadam ichnich akcji i posiadać nie zamierzam. Niech lecą na łeb, na szyję, i na wszystko insze
Miałem na myśli tylko siłę opiniotwórczą Kolejki. Jedno zdanie i akcje lecą
chrisfox napisał:
Za to spacer (o którym poniekąd powinien być niniejszy wątek), owszem, odbył się.
Podziwiam, ze względu na żar z nieba się lejący, który sprawił, że stać mnie było tylko na wieczorne oglądanie Biegu Powstania.
Niestety, jakoś tak dobieracie terminy, że coś, jak dziś na przykład - urodziny małżonki - na przeszkodzie stoją.
Następnym razem -na pewno się stawię
Pozdrawiam
Offline
administrator
To dobieranie terminów, to nie my przecież. Historia za nas wybrała. Pewien nasz znajomy też miał kiedyś (nawet przez chwilę odniosłem wrażenie, że do mnie) pretensje o zły termin wybuchu Powstania - no bo w końcu kto to widział robić coś takiego w okresie, kiedy człowiek przyzwoity ma ochotę pojechać na urlop... Niemniej, stało się. Uczciwie mówiąc, mnie się ten termin też nie podoba, i cóż z tego?
Offline
Użytkownik
Nam (tzn. mnie i siostrze) również się podobało. Dziękujemy.
Moje pomiary na Geoportalu wykazały, że przeszliśmy ok. 4,25 km (o ile dobrze pamiętam trasę). Warto było.
A pogoda - miała też i swoje małe plusiki, więc nie było tak źle.
Offline
Użytkownik
Bardzo żałuję, że nie dałam rady dotrzeć na część oficjalną. Niestety pokonała mnie siła wyższa. Niemniej ogromne dzięki za mile spędzony wieczór w waszym towarzystwie. No i te pierożki
Offline
Moderator
Ja też bardzo dziękuję, a szczególne ukłony kieruję do Magdy i Darka, którzy poratowali nas w trudnej sytuacji związanej z zaskakującym wycofaniem się w ostatniej chwili jednego z prowadzących. Wczorajsza pogoda była dla mnie - niestety - trudna do zniesienia. Mam nadzieję, że nie zanudziliśmy uczestników i obok znanych wszystkim opowieści udało nam się przekazać także coś nowego.
Offline
Moderator
Troszkę późno, ale zawsze... Wielce dziękuję prowadzącym ten gorący spacer i w nim współuczestniczącym. Było przefajnie.
Offline
administrator
Fakt, cieplutko było. Normalnie Małpa w kąpieli
Napiszę prywatnie: mimo ciepełka (ale nie powtarzajcie nikomu) - bardzo fajny spacer, tak mi się wydaje.
Offline
administrator
Nie było zdjęć (w tym wątku) . Faktycznie, nie było kiedy zamieścić. Inna rzecz, że staraliśmy się raczej stać w cieniu
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
Nie było zdjęć (w tym wątku) . Faktycznie, nie było kiedy zamieścić. Inna rzecz, że staraliśmy się raczej stać w cieniu
Się pomyśli, się zrobi, chociaż i z jednym i drugim u mnie grosse klopot
Offline
Moderator
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Offline