Forum Stowarzyszenia
administrator
Czyżby? http://m.onet.pl/wiadomosci/warszawa,w9hq48
Od dawna się zastanawiałem, dlaczego ten aparatczyk z TKRP wciąż na Muranowie funkcjonuje. Może nareszcie poleci w niebyt (gdyż czerwoni raju nie mają, i słusznie) i przywrócą nam Wołyńską?
Tak w ogóle, nie jestem entuzjastą zmieniania nazw ulic. Nie uznaję choćby (ulic, nie postaci) Popiełuszki, Matki Teresy czy Radosława. Jestem stąd - Stołeczna, Budowlana, Babka i koniec (i Leszno też). Jednak ten Lewartowski troszkę mnie raził i dziwił.
Offline
Użytkownik
Za obronę Stołecznej zostałem odsądzony od czci i wiary na pocz. lat 90-ych. Pomimo, że dobrze pamiętam tego wielkiego kapłana. Niestety gorąca chęć upamiętnienia przegrywa często z elementarnym szacunkiem dla historii miasta.
A z ustawy cieszę się wielce i już słyszę odgłos spadających tabliczek z Al. AL-u
Ostatnio edytowany przez Antyk (8.05.2016 15:12:43)
Offline