Forum Stowarzyszenia
Moderator
Z planem Getta w ręku analizowałem w jakich to miejscach mur szedł w poprzek
ulicy i przy skrzyżowaniu, ale nic wykombinowałem. Próbowałem odwrócić sytuację - może
to zdjęcie z wnętrza obszaru Getta na ulicę po stronie "aryjskiej". ale to mi też nie pomogło.
To zdjęcie to wyjątkowo "twarda sztuka", albo mam pypcia na oczach.
Może cała nadzieja w tym wypatrzonym przez ciebie na zdjęciu kominie.
Offline
Użytkownik
Wierzbowa napisał:
Może cała nadzieja w tym wypatrzonym przez ciebie na zdjęciu kominie.
Może jeszcze w tym, że w tle, pomiędzy chabetą a transformatorem widać latarnię. Jej ustawienie względem widocznego fragmentu lewego (północnego, sądząc po cieniach) krawężnika sugeruje, że stoi ona na środku jezdni, chyba że jezdnia się zwęża....?????
Po namyśle:
Ale dlaczego lewa strona miałaby być północną, a przebieg ulicy równoleżnikowy???? Wszak późnopopołudniowe słońce w podobny jak na zdjęciu sposób oświetla wschodnie pierzeje ulic biegnących południkowo - zatem może to strona nie "północna" a "wschodnia"...
No to znowu pomyślałem i może mogłaby to być Niska od Okopowej na wschód, a to wolne miejsce po prawej (czwarta "posesja") to byłby wylot Kampinoskiej????
Na fotoplanie (1935) widać cień komina we w miarę odpowiednim miejscu, północna (jednak północna) pierzeja Niskiej z charakterystycznym uskokiem. Ale ....?
Ostatnio edytowany przez wonsbelfer (18.03.2009 13:30:17)
Offline
Moderator Kombinator
Z tą latarnią to rzeczywiście ciekawa sprawa, osobiscie wybrałbym opcję zwężającej się ulicy.
Moim zdaniem możliwe kierunki fotografowania to: z zachodu na wschód i z północy na południe.
Jeśli zdjęcie jest obrócone horyzontalnie (prawa to lewa) to kierunek z północy na południe pozostaje aktualny a druga możliwść to ze wschodu na zachód.
Offline
miglanc
zaruk napisał:
Jeśli zdjęcie jest obrócone horyzontalnie (prawa to lewa) to kierunek z północy na południe pozostaje aktualny a druga możliwść to ze wschodu na zachód.
Raczej nie, faceci mają płaszcze i marynarki zapinane na prawą stronę czyli prawidłowo. Kiedyś każdy krawiec przestrzegał tej zasady bezwzglednie
Offline
Moderator Kombinator
Nie oznacza to "please" tylko czołobitność.
Offline
Moderator
szacuneczek
Ostrowska tez mogłaby być.
Tylko mam 1 wątpliwość, czy na Smoczej mur Getta szczątkowego nie biegł środkiem ulicy?
W ogóle czy w tym okresie budowano mur przedzielający wylot ulicy?
Ostatnio edytowany przez Daros (18.03.2009 15:11:00)
Offline
Moderator
Mam propozycję.
Wyszukajmy wszystkie wysokie kominy na terenie Getta, a później zastanówmy
skąd mogły być widoczne w taki sposób jak na zdjęciu "rooxa".
Na początek zdjęcie z Okopowej z kominami:
.
Ps.Ten z prawej strony nawet trochę podobny
PsII. W uzupełnieniu kominy na tle budynku (Okopowa 46) pomiędzy Gęsią i Pawią
Ostatnio edytowany przez Wierzbowa (18.03.2009 15:47:39)
Offline
administrator
Niska przy Okopowej (niestety, bo bym zgadł, już wczoraj ) odpada. Budynek przed Kampinoską, miał już w roku 1935 charakterystyczny falisty dach, który przetrwał okupację. Drobna uwaga, co do przebiegu ulicy. Może być taki i taki - ani ulice równoległe do Gęsiej nie biegną równoleżnikowo, ani Smocza z północy na południe, wszystko jest zdrowo skrzywione. Spójrzcie choćby na cienie ze zdjęć lotniczych...
Offline
Moderator Kombinator
Komin garbarni Imrotha, hehe...
Offline
Moderator
Przemyślałem sobie jeszcze raz całą sprawę i doszedłem do wniosku, że popełniamy
jakiś błąd przy identyfikacji tego zdjęcia. Mamy plany jak przebiegał mur Getta i teoretycznie
identyfikacja nie powinna sprawić trudności. A tak nie jest. Myślę, patrząc na zdjęcie "rooxa",
że przyjęliśmy możliwie błędne założenie co do ilości budynków znajdujących się po prawej
stronie zdjęcia.Widać trzy i dalej pusta działka.Szukałem takiego układu na ortofoto i nie znalazłem.
A może działka nie była wcześniej pusta? Widać że okolica była bombardowana, więc może
był tam wcześniej budynek i został zniszczony?W takim wypadku ilość możliwych miejsc
gdzie wykonano to zdjęcie bardzo się rozszerza.
Ps.Mając na uwadze ten komin, mam swój typ: Smocza na południe od skrzyżowania ze
Stawkami(komin stał, jak mniemam, w kwadracie: Gęsia, Pawia,Okopowa, Smocza),więc
był by widoczny właśnie po prawej stronie, tak jak na tym zdjęciu. Ale jest pewien problem,
czy w 1940 istniał mur przy skrzyżowaniu Smocza/Stawki?Mam plan przebiegu muru
w 1943 i w tym miejscu go nie ma, ale może wcześniej bylo inaczej?
stawkami
Offline
administrator
Ten akurat komin (Imrotha), to Miła/Lubeckiego. Na Smoczej muru w roku 1940 nie było (przynajmniej stanowczo być nie powinno)
Offline
Moderator
Jednym słowem bardzo piękna teoria.....ale nie prawdziwa.
Offline
Moderator
Niestety zarówno zabudowa jak i mury powstawały i znikały bardzo szybko co , niestety, nie ułatwia nam pracy.
Orto jest z 35r, a to odległy czas w stosunku do zdjeć które analizujemy...
Offline
miglanc
A mnie zastanawia ten dynks na budynku albo za nim.
Antena radiowa to to raczej nie jest, przyłącze elektryczne też raczej nie, bo budynek sporo za wysoki. Jedyne co mogłoby się kojarzyć to krzyż na św. Augustynie, ale perspektywa chyba aż tak nie jest skrócona, więc teza raczej słabiutka...
Poza tym styk dwóch rodzajów nawierzchni ulicy: na pierwszym planie mamy kocie łby, typowe dla wielu gorszych ulic Dzielnicy Północnej, na ulicy na wprost mamy znacznie lepszą skanadynawkę. Chyba trzeba będzie jeszcze przeszukać ulice pod kątem nawierzchni.
Offline
Moderator
A może to po prostu blaszany komin (bywały zakończone tzw. "michałem" kierującym dym zgodnie z kierunkiem wiatru).
Offline
Moderator Kombinator
Roox, kwestię skandynawki juz przerobiłem: nawet ulice o podłej nawierzchni, w miejscu swojego połączenia miewały taki "pasek" z kostki, nie wiem w jakim celu - ułatwienia przejścia przez jezdnię czy innym. Najlepiej to widać na zdjęciach wykonanych w okolicy skrzyżowania Miłej z Lubeckiego.
Offline
Użytkownik
Jak tak czytam te Wasze dociekania to przyznaję, że powinienem siedzieć cicho jak mysz pod miotłą - Wasza wiedza po prostu mnie onieśmiela. A w przypadku getta, po którym... "kamień na kamieniu..." - słó brak! Ech! - trzymam kciuki, aby Wam się udało i to nie tylko z tą fotografią.
I dlatego z pewną dozą nieśmiałości wtrącam swoje trzy grosze, które, jestem o tym przekonany, niewiele wniosą, a może wydadzą się Wam śmieszne.
Na fotce zaznaczyłem czerwoną linią krawędzie jezdni tej ulicy (linia niebieska to tylko pomoc w nakreśleniu perspektywy na ścianach budunków). Wprawdzie furmanka po prawej stronie wypada poza jezdnią, ale w moment stawiania muru może to jakoś tłumaczyć. Jeśliby zaakceptować przebieg tych krawędzi to jak wytłumaczyć usytuowanie latarni oznaczonej "1"? Bo, wg mnie, nie bardzo pasuje do usytuowania i wielkości latarni "2" i "3", gdyż mam wrażenie, że stoi...na jezdni.
Zastanawiam się również czy słup ogłoszeniowy - "4" - nie mógłby być pomocny w dociekaniu. Chyba takie słupy nie po to stawiano, żeby je przenosić. Oczywiście nie jest znany rok jego postawienia, ale gdyby to było przed 1935 r to powinien być widoczny na fotoplanie. Skoro widać otwory kominów to z pewnością byłoby widać taki słup.
I rzecz ostatnia - chyba najmniej istotna. Ściana budynku "5" jest chyba tylko zachowanym frontem tej kamienicy. Zapewne reszta uległa zawaleniu podczas bombardowania.
PS
A wózek (na pierwszym planie), na którym rozpoznaję wagę i odważniki to już z całą pewnością nie przyczyni się do rozwiązania zagadki.
Offline
administrator
Z latarnią rzeczywiście, sprawa jest ciekawa. Wyższa, bo wygląda mi z daleka na inny typ (dziewięciopalnikowa?). A, że stoi w takim miejscu (zresztą pieszych też widać obok niej) chyba rzeczywiście chodnik jest tam szerszy. Nie mam teraz czasu szukać - było gdzieś aż takie zwężenie jezdni?
Aha, transformator (słup) raczej nie pomoże. Na fotoplanie w ogóle prawie niczego nie widać, to prawie zjawisko paranormalne, że czasem rozpoznajemy tam jakieś budynki
Offline
Moderator Kombinator
Z różną szerokością chodnika (i jezdni) to nie taka rzadka sprawa na peryferiach, gdzie tendencja do regulacji i porządkowania nie była jeszcze tak wyraźna. Oto przykład:
Pawia widziana od Okopowej. Podobna sytuacja miała miejsce na Dzielnej niedaleko Okopowej (obrazek jest w Galerii, można sobie obejrzeć).
Offline
administrator
Nie szukając zbyt daleko, północna strona Niskiej zbliża się (ukosem) do południowej, na odcinku od Okopowej do okolic wylotu Kampinoskiej... Już nabrałem nadziei, ale ten nieszczęsny dach jakoś nie pozwala się przeskoczyć
Offline