Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą

zmisiek napisał:

Jutro na Starówce to będzie - z tego co wiem - dosyć szczególny czas, ale mimo to chciałbym Was zaprosić do "mojej firmy", choć na parę minut, zobaczycie coś co niewielu widziało świadomie (resztki średniowiecznej Warszawy). A potem chciałbym Wam trochę zawrócić głowę starymi mapami, ale to nie będzie długo Was nudziło. I będziecie mogli zobaczyć najstarszą rzeźbę, kamienną, gotycką, na wyciągnięcie ręki... ;;;;; Jeżeli przesadziłem to przepraszam. M

Jestem Za! Ale jak skończymy trasę obowiązkową
(chyba, że są jakieś ograniczenia czasowe w 'Twojej firmie" )

Jeśli wrócę do godziny 9 rano do domu choćby na kolanach to będę, jeśli mnie przyniosą to będziecie musieli mnie nosić

gajos napisał:

Jeśli wrócę do godziny 9 rano do domu choćby na kolanach to będę, jeśli mnie przyniosą to będziecie musieli mnie nosić

Na Mostowej widziałem nosze, coś się wykombinuje

Spadłem z krzesła...

Pewnie, że można Trzeba!

Zajrzę

Wróciłem do domu i czym prędzej chciałbym bardzo podziękować:
- organizatorom spacerku - nie miałem wątpliwości, że wszystko będzie dopięte na ostatni guzik, ale i tak byłem pod ogromnym wrażeniem Waszej pracy: czapki z głów
- współwycieczkowiczom - niestety, musiałem się wcześniej urwać (Alma Mater wezwała, a matce się ponoć nie odmawia, bo jest tylko jedna), ale i tak zdążyłem się zorientować, że jesteście wspaniałą, zgraną grupą, pełną humoru i wiedzy o mieście, którego jest już jakby coraz mniej

A specjalne podziękowania należą się pewnemu prześlicznemu labradorowi z ADHD - za całokształt.

Jeszcze raz serdecznie Wam dziękuję za mile spędzony czas.

Mam nadzieję, że nikt o tej porze nie oczekuje ode mnie wklejania zdjęć

W imieniu organizatorów spaceru, bardzo nisko Wam się kłaniam. To był piękny, ciekawy i przesympatyczny dzień. Dziękuję

Rówież dziękuję
Na stronie urzędu miasta podano, że wczoraj helikopter zrzucał wiersze współczesnych poetów polskich i chilijskich.

Ostatnio edytowany przez ines (9.08.2009 18:03:38)

eMeS napisał:

ale i tak zdążyłem się zorientować, że jesteście wspaniałą, zgraną grupą, pełną humoru i wiedzy o mieście, którego jest już jakby coraz mniej

Też tą grupę bardzo wysoko cenię i za wiedzę i za ten humor
Zapraszamy częściej na nasze spacerki.

A w kwestii organizacyjnej. Krzsztof prosił aby zgodnie z tradycją - nie wiem czy świecką czy nie - posty po spacerkowe umieszczać w oddzielnym wątku i tam  się teraz właśnie wybieram

Ja również dołączam się do podziękowań szczególnie Madzi, Marzence i Krzysztofowi za tak świetne przygotowanie tematu. Mi najbardziej podobały się wykładziki związane z wybuchem na Kilińskiego oraz Kanoniczki na placu Teatralnym. Jeszcze raz wielkie dzięki i niskie ukłony.

Co do zdjęć to udało mi się ich zrobić aż ... całych pięć sztuk, więc nie bardzo mam się czym pochwalić. Może poczekam na zdjęcia innych - tylko błagam nie dajcie zbyt długo czekać


I jeszcze tylko informacja dla wtajemniczonych - co złego to nie ja