Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą

flaki flakami, a wątek ponad 750 odsłon.

Prawie 2000 odsłon. To chyba jeden z popularniejszych wątków

chrisfox napisał:

A tak w ogóle, zajrzałem właśnie do poprzedniego flakowego wątku. Jeśli ktoś nie czytał, niech koniecznie przejrzy - tym, którzy tam od wiosny nie zaglądali, też mogę śmiało polecić. Kawał dobrego kabaretu
http://www.kolejkamarecka.pun.pl/viewto … id=906&p=1

Skorzystałam i zajrzałam. Kabaret to mało powiedziane.... Powinno się ten wątek w aptekach jako lek na depresje sprzedawać. Wyleczenie murowane.

emka 1471 napisał:

- tatar ( szczerze mówiąc nie wiem czy z czymś ) 16,-

Tatar pewnie, jak poprzednio, z jajcem (żółtkiem znaczy się), cebulką, kaparami i korniszonkami Pyszności.
Monika - dzięki za ogarnięcie sprawy od strony organizacyjnej. Fajnie będzie

Pamiętacie takie detale? Mnie utkwiło w pamięci jedynie, że był świeżutki i nadzwyczajny... Rewelacja, przyłączam się do podziękowań. Monika zaczyna tu pełnić rolę niezwykle sprawnego organizatora turystyki , co mnie bardzo (i tym razem bardzo poważnie) cieszy

Ja też, poproszę Przygarniecie mnie? Tyle, że nie jadam flakow, tatara, śledzika, wątróbki... Ale żurek ok:)

Ohar napisał:

Przygarniecie mnie?

Już przygarniamy

To będzie:
- 10x śledź
- 5x żurek
- 1x rosół
- 10x flaki
- 9x tatar

Ale fajna imprezka...

(obśliniłem się troszkę, wybaczcie)

"Warschau -  Der Letzte Drink" Wszystko co pamiętałem, zanim poszedłem na flaki

Krzysiek, w tamtej sytuacji to był argument tzw. ostateczny. Odwołanie do najgłębszych pokładów patriotyzmu (lokalnego oczywiście) musiało przynieść właściwy skutek.

emka 1471 napisał:

lista jest nadal otwarta i można się dopisywać. Zapraszamy. Proszę tylko w takim przypadku o info do końca soboty

Moje dziecko zapowiada, że jeszcze kogoś nam (dla większej uciechy ) przyprowadzi. Oczywiście, przypominam jej o konieczności złożenia zamówień, ale...

chrisfox napisał:

Mam wrażenie, że powinno być bodajże siedemnaście osób.

Szesnaście. Dopadły mnie różne wirusy i bakterie i niestety właśnie przegrywam z nimi walkę .

chrisfox napisał:

Już dawno mówiłem, zimę się powinno zlikwidować (a jej zwolenników... wiadomo).

Zgodnie z dyspozycją, jedne flaki odejmuję, aczkolwiek jednak osób będzie chyba siedemnaście. Ma ochotę dołączyć do nas Rysio, jednak nie uzyskałem szczegółów na temat zamówienia, gdyż akurat oddawał się on całkiem zimowym rozrywkom i zeznawał, że mu zimno w telefon. Informację oficjalną podam za parę godzin. Mam nadzieję, że przytoczony powyżej termin do końca soboty oznacza sobotę do godziny 24.00?

Ależ oczywiście że do 24. Jeszcze tylko dodam że obowiązuje nas czas lokalnoogólnowarszawski
A co do zimowych rozrywek to od godziny zastanawiam się czy mam jeszcze palce u nóg i czy policzki są na swoim miejscu. Zostałam, niestety zmuszona do trzygodzinnego tratowania fortu Rakowiec z sankami w dłoni .... Zdecydowanie zimę powinno się zlikwidować, jestem jak najbardziej za! Ale jej zwolenników zostawmy. Inaczej musielibyśmy pozbyć się naszych milusińskich pociech  

Szczerze mówiąc zupełnie już pogubiłam się w tym ile ma być krzeseł, talerzyków, dla kogo i z czym   Wierzę, że kolega Krzysztof wszystko to ogarnia.

Ostatnio edytowany przez emka 1471 (16.01.2010 18:38:42)