Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą



Forum Stowarzyszenia

Ogłoszenie

Aktualności - www.facebook.com/sopw.kolejka.marecka Aktualności - www.facebook.com/sopw.kolejka.marecka


#1 31.10.2007 07:39:51

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11926
WWW

"Katyń"

Zaciągnięto mnie w końcu. Nie, żebym nie chciał zobaczyć tego filmu - nie chciało mi się iść do kina. Obejrzałem - i właściwie nie bardzo wiem, co sądzić o tym, co  zobaczyłem. Po wysłuchaniu kilku recenzji, nastawiony byłem średnio, więc gdyby film był wybitny, zapewne zostałbym olśniony kontrastem z pierwotnymi niewielkimi oczekiwaniami. Nic takiego się nie stało, więc chyba wybitnym mi się nie wydał. Taki jakiś... (lekko nijaki?)

Ani ze mnie filmowiec, ani - co staram się wciąż na nowo udowadniać - człowiek kulturalny. Nie wiem, co powinien zawierać dobry film o Katyniu. Ten chyba tego wszystkiego nie zgromadził. Jest poprawny, sprawnie zrealizowany. Ba - jest nawet miejscami wstrząsający, choć nie wiem, co by trzeba było zrobić, aby film o tych wydarzeniach choć trochę wstrząsający nie był. Mimo wszystko, jakoś na kolana mnie nie powalił. Trochę szkoda.

Jedna - całkiem nieodkrywcza - uwaga. Urzekło mnie, wcale chyba nie takie oczywiste, zestawienie mordu katyńskiego ze sprawą krakowskich profesorów. Takie niby odległe a tak ładnie zagrało...


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#2 19.05.2008 22:13:07

Jeanne

Użytkownik

Skąd: Kostrzyn k. Poznania
Zarejestrowany: 18.05.2008
Posty: 19

Re: "Katyń"

Jeżeli można wyrazić i swoją opinie to mam podobne zdanie co do Ciebie :)
Była nastawiona na wielką filmową sensacje, film wybitny, wzruszający oraz powodujący łzy. Idąc na niego była przygotowana wraz z 2 paczkami chusteczek. Jednakże nie płakałam za dużo, tylko tuż przy samym końcu. Powinien mnie wzruszyć cały? Na pewno, ale film był taki... troche bezbarwny. Może dlatego, że właśnie za dużo naczytałam się recenzji, za dużo opowiadań. Na taki film powinno się iśc nie czytając ani jeden, później samu ją wystawić. Wiecej takiego błędu nie popełnie.

Pozdrawiam :)
J.


"Z włosów Anioła ściekają krople wosku i tworzą na podłodze prostą przepowiednie..."
Herbert "Przesłuchanie Anioła"

Offline

 

#3 19.05.2008 22:58:02

emaus

Moderator

Zarejestrowany: 8.04.2007
Posty: 217

Re: "Katyń"

chrisfox napisał:

Jedna - całkiem nieodkrywcza - uwaga. Urzekło mnie, wcale chyba nie takie oczywiste, zestawienie mordu katyńskiego ze sprawą krakowskich profesorów. Takie niby odległe a tak ładnie zagrało...

Tak, to rzeczywiście ciekawe zestawienie i dające do myślenia. Czy to była wspólnie zorganizowana akcja niszczenia polskiej inteligencji - całkiem możliwe. Narada w Zakopanem i te rzeczy ...

Co do filmu, moim zdaniem on w ogóle nie jest właściwie o Katyniu - to raczej konfrontacja pewnych postaw życiowych, a ponieważ moim zdaniem usprawiedliwia postawy mi obce, zupełnie mnie ten film nie przekonał. Oczywiście scena mordu jest wstrząsająca, ale sam fakt ma taką wymowę, że inna ta scena być nie może. I ... to wszystko. Mało, jak na film o Katyniu

A film po Powstaniu Warszawskim (wiecie który), to już chyba nie zostanie zrealizowany. Wyrolowano naszego kolegę

Ostatnio edytowany przez emaus (19.05.2008 22:58:23)


Najlepsze fachowe tłumaczenia on-line. Polecam   http://www.polka-lingua.home.pl/

Najlepsza strona o Powstaniu Warszawskim:  http://www.powstanie-warszawskie-1944.ac.pl/

Offline

 

#4 19.05.2008 23:34:58

Jeanne

Użytkownik

Skąd: Kostrzyn k. Poznania
Zarejestrowany: 18.05.2008
Posty: 19

Re: "Katyń"

Co do filmu, moim zdaniem on w ogóle nie jest właściwie o Katyniu

Właśnie, recenzje niestety wspominały, że nie mówi o Katyniu tylko o tym jak tą tragedie przeżywały rodziny ofiar. Było napisane, czy tylko ja znalazłam jedna co mi utkwiłą w pamięci? Jeżeli mówi o tym, to dlaczego tytuł jest "Katyń", który jasno sugeruje o czym będzie film? Mianowicie o ludobójstwie, a nie o rodzinach ofiar. Można by nadać inny tytuł, bardziej powiązany z fabułą, bo jeżeli chodziło o zaskoczenie, to niestety udało się, ale było ono bardzo negatywne. Szczególnie dla mnie.

J.


"Z włosów Anioła ściekają krople wosku i tworzą na podłodze prostą przepowiednie..."
Herbert "Przesłuchanie Anioła"

Offline

 

#5 20.05.2008 08:36:11

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11926
WWW

Re: "Katyń"

emaus napisał:

A film o Powstaniu Warszawskim (wiecie który), to już chyba nie zostanie zrealizowany. Wyrolowano naszego kolegę

Nie, żebym tego się spodziewał. Jednak zdziwiony też jakoś nie jestem. Przyszło dwóch gostków z jakiejś wioski na południu i będą nam tu mieszać? Nie użyję słów, które mi się cisną...

Jeanne napisał:

dlaczego tytuł jest "Katyń", który jasno sugeruje o czym będzie film? Mianowicie o ludobójstwie, a nie o rodzinach ofiar

Tytułu bym się nie czepiał. Nie czepiam się też sposobu ujęcia tematu (rozłożenia akcentów - przesunięcia nacisku na przeżycia tych, co w kraju). To dla mnie całkiem ciekawe ujęcie - Katyń oglądany stąd: tak, jak go widzieliśmy - bo film o samym mordzie bardziej by mi się kojarzył z - dość w istocie bezbarwnymi, sztampowymi - rekonstrukcjami w stylu tego wczorajszego czegoś o Anodzie. Opowieść o znanym wydarzeniu nie jest w stanie zaskoczyć treścią - bo ją wszyscy (to taki zwrot grzecznościowy, proszę się nie czepiać ) znają. Mogłaby natomiast wnosić coś interesującego od strony formalnej - i tu, w "Katyniu", została chyba podjęta taka próba. Czy ona się powiodła? Jak dla mnie, bez rewelacji. Całkiem niezły film. Wybitny chyba nie.


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#6 20.05.2008 16:13:43

 Ilianne

Etatowy Sadysta (Moderator tak zwany)

3476628
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 1099
WWW

Re: "Katyń"

Ja mam cały czas bardzo mieszane uczucia... Sądziłam, że po jakimś czasie co-nie-co mi się w głowie ułoży, zostanie jakieś w miarę jednolite wrażenie, a tu nic...
Dobrze, że temat poruszony. To bardzo dobre, chwalebne itd, ale czy w dobry sposób...?

Offline

 

#7 20.05.2008 19:49:16

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11926
WWW

Re: "Katyń"

Sposób niezły, ale nie porywa (to moje zdanie). Nie wstrząsa tak, jak powinien. Wciąż sowieckie zbrodnie na Polakach gdzieś tam wloką się w ogonie za niemieckimi. A tego nie mierzy się w sztukach, kilogramach, czy inszych metrach sześciennych popiołu. Kto niszczy jedno życie, zabija cały świat. To oczywiście temat znacznie rozleglejszy, niż tylko recenzowanie tego akurat filmu. Ciągle - sam to tak odbieram - mamy gdzieś głęboko takie przekonanie, że jednak Rosjanie odrobinkę byli od Niemców lepsi - no, przynajmniej mniej źli. W końcu, oni nas "wyzwolili". W moim przypadku można to łatwo wytłumaczyć - w końcu jestem homo sovieticus - ale i inni, młodsi, chyba też mają podobny problem. A może nie?


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#8 20.05.2008 23:35:59

michel

Moderator

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 17.03.2007
Posty: 631

Re: "Katyń"

Dziś w "Wyborczej" znalazłem takie cuś:
http://kolejkamarecka.pun.pl/_fora/kolejkamarecka/gallery/10_1211318966.jpg
Najpiękniejsza książka??? Czy książka o ludobójstwie i powstawaniu o nim filmu może być piękna? Chyba w kategorii turpizm i nekrofilia. No ale de gustibus et coloribus non est disputandum.

Offline

 

#9 20.05.2008 23:42:43

emaus

Moderator

Zarejestrowany: 8.04.2007
Posty: 217

Re: "Katyń"

Hmmm .... Ja wprawdzie jestem starsza, a nie młodsza, ale absolutnie nie mam takiego problemu i dla mnie zbrodnie sowieckie niczym się nie różnią od niemieckich poza techniką wykonania. Może nawet te sowieckie gorsze, bo maskowane hipokryzją, tak że wielu ludzi się na to nabiera w sposób, jaki przedstawiasz. A szkopy - jak zwykle - po prostu brutalnie i siłą, więc wszystko jasne
W dodatku Rosjanie niewolili nas nie przez 6 lat, ale przez prawie 50. Co gorsza Rosjanom udało się w nas zabić duszę, a Niemcom - ani trochę. Ja bym tam wolała nie istnieć fizycznie, niż istnieć bez duszy. A ta dusza ...  to se ne vrati ....


Najlepsze fachowe tłumaczenia on-line. Polecam   http://www.polka-lingua.home.pl/

Najlepsza strona o Powstaniu Warszawskim:  http://www.powstanie-warszawskie-1944.ac.pl/

Offline

 

#10 21.05.2008 08:07:35

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11926
WWW

Re: "Katyń"

Naturalnie, podpisuję się pod tym. Ale jedynie rozumowo - też uważam, że z wielu względów (zajrzyjmy choćby do parlamentu ) byli gorsi. Pisałem o świadomości - odczuciach, od których sam wciąż nie mogę się uwolnić.


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#11 21.05.2008 08:26:09

zaruk

Moderator Kombinator

Zarejestrowany: 24.01.2008
Posty: 1293

Re: "Katyń"

Hm, mnie to trochę przypomina próbę odpowiedzi na pytanie "kogo kochasz bardziej: tatusia, czy mamusię?". Oczywiście, można starać sie na nie odpowiedzieć, ale ta odpowiedź będzie wybitnie subiektywna i zabarwiona charakterem odpowiadającego (w zależności czy tata był na barykadzie, czy w Kazachstanie i czy samemu oglądało się Klossa i bawiło w Niemców i Polaków, czy już nie). Dla mnie obie strony próbowały nas zniszczyć (zabijać duszę Ruscy zaczęli chyba dopiero jak byliśmy już cali ich, wcześnie imali się sprawdzonych, prostych metod) i dlatego uważam tylko, że byli źli. Bez oceny którzy byli gorsi, bo wątłe i niepewne są takiej oceny podstawy. Po Pianiście kroiłbym szkopów, po Katyniu - sowietów. I co tu wybrać?


Powoli, drążąc tunel, posuwa się strażnik-kret
Z małą czerwoną latarką przypiętą na czole.

Offline

 

#12 21.05.2008 08:59:00

emaus

Moderator

Zarejestrowany: 8.04.2007
Posty: 217

Re: "Katyń"

U mnie to działa i na zasadzie odruchu, i rozumowo. I to mimo tego, iż Mamusia była na barykadzie (nie w łagrze), przechodziła czterokrotnie rewizje gestapo (a nie NKWD) i w ogóle z Sowietami miała stosunkowo mało do czynienia (poza okresem od września do listopada 1939). Rosjanie od Niemców niczym się dla mnie nie różnią jako agresorzy i okupanci. Odna sw ... ocz!!!


Najlepsze fachowe tłumaczenia on-line. Polecam   http://www.polka-lingua.home.pl/

Najlepsza strona o Powstaniu Warszawskim:  http://www.powstanie-warszawskie-1944.ac.pl/

Offline

 

#13 21.05.2008 09:01:55

 Ilianne

Etatowy Sadysta (Moderator tak zwany)

3476628
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 1099
WWW

Re: "Katyń"

Przypomina mi się jak Lanckorońska pisała o różnicy między okupacją sowiecką i niemiecką. Ona to ujęła następująco: jesli chodzi o okupację niemiecką - wiadomo było kto był wróg, a kto nie, zaś przy sowieckiej pojawiał się już zamęt...

Offline

 

#14 21.05.2008 10:08:44

gajos

Użytkownik

5520043
Skąd: Łochów / stołeczna Złota
Zarejestrowany: 10.10.2007
Posty: 547
WWW

Re: "Katyń"

Kto jest gorszy? Ten co atakuje twarzą w twarz czy ten co zachodzi od tyłu?


A gdyby kupić taki wąski pas ziemii wzdłuż trasy do Radzymina?

Offline

 

#15 21.05.2008 11:17:39

zaruk

Moderator Kombinator

Zarejestrowany: 24.01.2008
Posty: 1293

Re: "Katyń"

To prędzej świadczy o odwadze. Nie dawałbym szkopom bonusa za rozpoczęcie wojny bez wypowiedzenia, żywe tarcze przed czołgami i masowe egzekucje cywilów.


Powoli, drążąc tunel, posuwa się strażnik-kret
Z małą czerwoną latarką przypiętą na czole.

Offline

 

#16 21.05.2008 15:20:02

emaus

Moderator

Zarejestrowany: 8.04.2007
Posty: 217

Re: "Katyń"

Nie chodzi o bonusa, ale o to, że jedni nie różnili się niczym od drugich.  Jedni i drudzy łamali Konwencję Genewską, jedni i drudzy mają na sumieniu ludobójstwo, jedni i drudzy stawiali sobie za cel fizyczne wyniszczenie narodu polskiego, szczególnie elit (skuteczni byli - na dobrą sprawę nie mamy ich do dziś). Ja się jednak bardziej boję tych, którzy wbiją mi nóż w plecy wmawiając całemu światu, że mnie tylko pogłaskali po łopatkach.

Ostatnio edytowany przez emaus (21.05.2008 15:20:26)


Najlepsze fachowe tłumaczenia on-line. Polecam   http://www.polka-lingua.home.pl/

Najlepsza strona o Powstaniu Warszawskim:  http://www.powstanie-warszawskie-1944.ac.pl/

Offline

 

#17 21.05.2008 19:18:25

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11926
WWW

Re: "Katyń"

Przy tym wszystkim - także i owej nieszczęsnej posocjalistycznej podświadomości - nie mam wątpliwości, kogo nie lubię bardziej. Owszem, Rosji (Rosji, nie Rosjan). Również za to, co mi ichni pachołkowie do głowy wbijali (ba, wbili, całkiem nieźle) przez ładne dwadzieścia parę lat. Moich bliskich wymordowali Niemcy, ale dla mnie to tamta zaraza była gorsza.


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#18 21.05.2008 20:45:29

zaruk

Moderator Kombinator

Zarejestrowany: 24.01.2008
Posty: 1293

Re: "Katyń"

Ok.


Powoli, drążąc tunel, posuwa się strażnik-kret
Z małą czerwoną latarką przypiętą na czole.

Offline

 

#19 22.05.2008 12:32:51

Yorik

Moderator

Skąd: z Nienacka
Zarejestrowany: 11.03.2007
Posty: 2530

Re: "Katyń"

A propos czerwonych i brunatnych zbrodniarzy, to  mi się ten obrazek spodobał:

http://img81.imageshack.us/img81/961/ernestoll9.jpg


ZDARZA SIĘ

Offline

 

                                 Czasy takie, że na fb też trzeba trochę istnieć - zajrzyjcie do nas i tam. A tu jesteśmy już od dobrych dziesięciu lat :)                                

adres IP


Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Przasnysz monki.szamba-betonowe360.pl 住宿 库斯托纳奇 Ferienwohnung Meerflair