Forum Stowarzyszenia
Moderator
ines napisał:
[...] w rolę gestapowca wcielił się Piotr Adamczyk [...]
Biorąc pod uwagę szarżę Stelmaszyka w pierwszej serii, Adamczyk o twarzy aniołka będzie już pewnie co najmniej SS Gruppenfuehrerem.
Offline
administrator
Yorik napisał:
Adamczyk o twarzy aniołka
Jeśli aniołki mają takie twarze, to ja się poważnie zastanowię, czy warto...
Wanda na Pawiaku będzie miała fajnie, odpada siedzenie godzinami u charakteryzatorki, wystarczy się nie myć. Artysty Jakuba W jakoś nie kojarzę (zapewne nie jest to powód dla wpadania w depresję) ale skoro twierdzi, że scenariusz jest genialny, to na pewno trzeba będzie obejrzeć. Jestem przygotowany. Zapas chusteczek mam spory, bo ostatnio męczy mnie alergia.
Offline
Użytkownik
Jak to? To już nie będą biegać przez wszystkie odcinki po Krakowskim Przedmieściu?
No to ja nie wiem czy warto oglądać tą nową serię
Offline
administrator
Jak nic, hitlerowsko-nazistowscy Niemcy. A oglądać warto. Niedomyta p. Ostaszewska i ten kapitalistyczny artysta, co go nie kojarzę. I ten z potworną twarzą inaczej_zorientowanego aniołka. I te wspaniałe tabliczki z ortograficznymi błędami, i ta bijąca po oczach (widza, nie scenarzystę) totalna niewinność upośledzonych w stopniu lekkim nieszczęsnych konspiratorów... Ten serial nareszcie mówi otwarcie, dlaczego państwo podziemne nie wygrało z ruskimi. Tamci zapewne mieli nieco mniejszy deficyt intelektualny (większego mieć nie mogli, bo to już technicznie niemożliwe).
Warto obejrzeć i zapamiętać. Następny serial o tamtych czasach, to już będzie na pewno całkiem nowa jakość - ten wówczas stanie się klasyką i niedościgłym wzorcem wierności realiom.
Offline
Moderator
I jak tu nie popaść w depresję...
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
Jak nic, hitlerowsko-nazistowscy Niemcy.
Żadni Niemcy. Naziści. To takie cuś, co było, zrobiło rozpiduchę w Europie i nagle zniknęło po 1945r. Zostały tylko groby, ruiny, wypędzeni i NRD. No i autostrady ma się rozumieć.
Offline
Użytkownik
chrisfox napisał:
A oglądać warto. Niedomyta p. Ostaszewska i ten kapitalistyczny artysta, co go nie kojarzę. I ten z potworną twarzą inaczej_zorientowanego aniołka. I
No wiecie co, ręce opadają jak można wykazać się taką ignorancją i nie znać Jakuba Wesołowskiego Przecież to najpierwszy amant szklanego ekranu. No takie rzeczy to już nawet dzieci wiedzą. ( )
Offline
Moderator
Jakie to szczęście, że nie mam telewizora .
Offline
administrator
emka 1471 napisał:
Przecież to najpierwszy amant szklanego ekranu
Amant? A, to dlatego. Mnie kobiety interesują. Z mężczyzn tylko Pieczka, Walczewski, Reno i Keitel.
Offline
Użytkownik
Może nie powinienem się wychylać, ale... co mi tam!
Dzięki Wam dowiedziałem się o istnieniu tego serialu, choć, w przeciwieństwie do Anek, telewizor mam.
Ja chyba mam jakieś skrzywienie względem seriali - chyba jedyny serial, którego obejrzałem wszystkie odcinki, to był Klos. I to chyba ze 2 razy!
PS
Z tego co wyczytałem z Waszych "recenzji" chyba wiele nie straciłem?
Offline
administrator
Wychylaj się, śmiało
Serial jest świetny. Świetny trochę inaczej, niż normalne filmy, ale świetny - w swojej bardzo osobliwej kategorii. Powinien dostać wyróżnienie, jako Badziewie Tysiąclecia. Straciłeś sporo. Gdybyś miał okazję, koniecznie obejrzyj. Ubawisz się setnie a zdziwiony będziesz jeszcze długo po wyłączeniu telewizora. To historyjka typu "jak mały (i lekko upośledzony) Kazio, wyobraża sobie okupację (o której nic nie wie) - i jak ją, przy możliwie niskich nakładach, usiłuje atrakcyjnie przedstawić innym małym (i lekko upośledzonym) Kaziom".
Offline
administrator
Króciutko, ale trafnie
Offline
Moderator
emka 1471 napisał:
No wiecie co, ręce opadają jak można wykazać się taką ignorancją i nie znać Jakuba Wesołowskiego Przecież to najpierwszy amant szklanego ekranu. No takie rzeczy to już nawet dzieci wiedzą. ( )
Przyznaję ze wstydem, że nie oglądałem wartościowych programów edukacyjno-kulturalno-oświatowych "Gwiazdy tańczą na głodzie" i "Taniec z glizdami". Być może stąd moja skandaliczna niewiedza i podstawowe braki w obyciu, jak widać uniemożliwiające mi funkcjonowanie w cywilizowanym społeczeństwie. Teraz widzę ile straciłem. Dotąd nazwisko Wesołowski kojarzyło mi się tylko z nieżyjącym już kumplem z podwórka. Biję się w piersi.
Offline
administrator
Samo nazwisko, też mi się kojarzy, a jakże
Nie odważę się pisać, ale mogę Wam kiedyś opowiedzieć
Offline
administrator
(na oko) mniej waży
Może mniej je, więc może mniej kosztuje? Ten serial (chyba, sądząc z dramatycznych oszczędności na wszystkim) z założenia jest niedrogi, więc może ma to jakieś znaczenie?
Inna rzecz, że poeta mówi wyraźnie:
A jedne są lepsze, a drugie są gorsze
A gorsze są tańsze, a lepsze są droższe
Więc może dlatego?
Offline