Forum Stowarzyszenia
Zdjêcia z planu
Od razu t³umaczê: Mostowa to Podwale, Stara to Kiliñskiego.
Rozmowa z ochroniarzem bardzo mnie zaskoczy³a, poniewa¿ sam nie móg³ siê nadziwiæ, ¿e Stara mo¿e graæ Kiliñskiego, pomijam takie szczegó³y jak ukszta³towanie terenu, ale zaskoczy³ mnie wiedz± o detalach Kiliñskiego, których tutaj nie by³o: balkony itd
Pozdrawiam
Offline
Użytkownik
A ja mam ujêcia ze Stalowej
Jedna fotka tu: http://phototrans.pl/14,625818,0,Falkenried_A_43.html. A wiêcej (niewiele, ale zawsze co¶ ) w tagach pod zdjêciem...
Offline
Moderator
To ju¿ wrócili z Niederschlesien?
Offline
administrator
Jaki ³adny Borgward...
Offline
administrator
O, przypadkiem znalaz³em ten w±tek i nie potrafiê siê powstrzymaæ. Miasto '44 jaki¶ czas temu, zupe³nie niechc±cy, obejrza³em. I co? Trochê mnie ten film zirytowa³, trochê siê poz¿yma³em na niedoskona³o¶ci historyczne (ju¿ nic nie pamiêtam, wiêc siê obszerniej nie wypowiem). Poza tym... Nieoczekiwanie (g³ównie dla siebie), uzna³em rzecz za co¶ naprawdê dobrego. Obraz brutalny, absurdalny, trzês±cy widzem. Taki, jaki powinien byæ film o Powstaniu.
Offline
Użytkownik
To mo¿e ja jednak tak¿e obejrzê? Je¶li Chrisfox rekomenduje po latach
Offline
administrator
Taka mo¿e i egzotyczna ta moja rekomendacja, ale... Trochê siê stykam - na polu popularyzacji historii - z pokoleniami znacznie m³odszymi, ni¿ moje. I tak sobie my¶lê, ¿e to dla nich mo¿e byæ co¶, co naprawdê jako¶ dotrze. Je¶li na mnie - przy bardzo ortodoksyjnym tu i ówdzie podej¶ciu - rzecz siê okaza³a do prze³kniêcia... Trochê nie ta konwencja i poetyka, co w starszych produkcjach o Powstaniu, ale wymagania naszych czasów te¿ nieco inne. Film nieco irytuj±cy, ale co¶ w nim jest.
Nie wiem, czy Ci siê spodoba. Nie wiem nawet, czy mnie siê podoba³. To s³owo "podoba³" po prostu jest tu nie na miejscu, tak sobie my¶lê. Daj znaæ, jak by³o.
Offline
Mz to jest trochê jak z amerykañskimi filmami opartymi o mitologiê.
¯eby ¶ci±gn±æ starszych widzów, bierze siê fabu³ê i chwytliwy tytu³, dla m³odszych dorzuca sporo efektów i w±tek mi³osny i kasa leci.
Kiedy¶ siê naci±³em na ¦nie¿kê w ramach poprawno¶ci politycznej granej przez czarnoskór± aktorkê, a potem na film oparty o skandynawskie sagi, gdzie jednego z bogów Wikingów zagra³ Murzyn. Niby wszystko OK, bo dzi¶ w Skandynawii jest to widok codzienny, ale taki opalony w Sagach raczej nigdy nie wystêpowa³, a i ¦nie¿ka strasznie siê na ¶niegu odcina³a. Bior±c pod uwagê, ¿e jej blada karnacja odgrywa³a w pewnym momencie wa¿n± rolê w bajce, to bajkowa piêkno¶æ która, na¿ar³szy siê jab³ek, udawa³a ¶mieræ ¶wiec±c zdrow±, hebanow± skór± wygl±da³a do¶æ groteskowo.
Mz warto zawsze spróbowaæ daæ co¶ od siebie - tym wiêcej, im dalej odchodzi siê (nawet w s³usznym celu krzewienia w¶ród m³odzie¿y) od orygina³u.
Jak z Kamieniami na szaniec, gdzie ju¿ tak± ciemnotê wciskali, ¿e kompletnie zniechêcili do ogl±dania kolejnych produkcji.
S±dz±c po "Powstaniu warszawskim" które do bólu pochodzi³o z epoki kompletnie niezrozumia³ej dzisiejszej m³odzie¿y okazuje siê, ¿e jest to jednak mo¿liwe, bo du¿o m³odzie¿y ze zrozumieniem obejrza³o ten film. Ja bym im da³ szansê i pokaza³ co¶ prawdziwego, a nie wciska³ kit, ¿eby za du¿o nie musieli my¶leæ. Albo nakrêci³ film wojenny i nada³ mu neutralny tytu³.
Na zachodzie jako¶ sobie z tym radzili i te filmy o walkach w Ardenach czy w Normandii czy pod Arnhem jako¶ sta³y siê evergreenami.
Offline
Użytkownik
Sukces podobny do tego jaki spotka³ stare filmy wojenne w stylu "Najd³u¿szy dzieñ" czy " O jeden most..." jest niestety ju¿ niemo¿liwy. Dlaczego? Dlatego, ¿e z wyroków historii nie mogli¶my przez prawie pó³ wieku po wojnie stworzyæ filmów prawdziwych. System narzuci³ okre¶lon± narracjê. Zapewne wszyscy pamiêtamy o czym traktowa³y filmy PRL-u. Filmy dotycz±ce choæby po¶rednio o WP na Zachodzie (kilka takich by³o) albo dra¿ni³y propagand±, albo niszczy³y je no¿yczki cenzora. Chocia¿ po sprawiedliwo¶ci kilka filmów o LWP nie¼le im wysz³o.
Drugi powód to brak takiej woli politycznej po 89 roku. ¯eby na 50 rocznicê PW nie powsta³ ¿aden film finansowany z bud¿etu? Ci¶nie siê tutaj s³owo skandal. Za to jedna z najpopularniejszych wówczas gazet opisa³a mordy na ¯ydach ponoæ nagminne w PW. Tak uczczono rocznicê PW.
Ale najwa¿niejszym chyba powodem jest czas. Jeszcze w latach 60-70-ych wiêkszo¶æ z widzów mia³a w rodzinie ludzi którzy brali udzia³ lub chocia¿ pamiêtali II wojnê. W naturalny sposób byli zainteresowani tematem. Dzi¶ ju¿ ma³o kto z m³odych widzów zna osobista relacjê z tamtych lat. Po drugie ilo¶æ rozrywek sprawia, ¿e filmy traktuje du¿o bardziej powierzchownie ni¿ choæby jeszcze w latach 80-ych.
Tak mnie wziê³o na tak± niby socjo-analizê
A Miasto 44? W sumie mniej mnie rozczarowa³ ni¿ siê spodziewa³em. Aktorzy zagrali nie¼le, a nowoczesne wstawki i efekty chyba pos³u¿y³y lepszemu odbiorowi przez m³odych. Mnie najbardziej poirytowa³ przymus umieszczenia wszystkich wa¿nych w±tków PW. Jakby kto¶ sklei³ dwa scenariusze. Jeden o losach oddzia³u, a drugi to przekrój przez wszystko co wa¿ne i symboliczne w PW. Nieudany zabieg. A ju¿ najbardziej roz³o¿y³ mnie "czerwony deszcz" po wybuchu tzw."czo³gu-pu³apki" Ale twórca ogl±da³ zapewne filmy Tarantino. Có¿ jego prawo.
Dobrze, ¿e powsta³ ten film. Ale ja go drugi raz nie obejrzê. A takich Kolumbów z PRL w re¿ Morgensterna i owszem.
Ostatnio edytowany przez Antyk (9.10.2016 20:17:30)
Offline
administrator
Nie wiem, czy jeszcze raz obejrzê. Statystyka ka¿e w±tpiæ, gdy¿ ¶rednio ogl±dam oko³o 0,3 filmu tygodniowo (nie licz±c 4-5 odcinków ¦wiata wed³ug Kiepskich, ale to smutna ko³ysanka o kondycji spo³eczeñstwa, moralitet, nie ¿aden film ). Nawet nie wiem, czy chcia³bym, gdyby by³a okazja. W ka¿dym razie, w sumie do¶æ mocno mnie Miasto zaskoczy³o. Dziêkujê za recenzjê.
A Kolumbowie to ju¿ insza inszo¶æ. Czasem siê gapiê, choæby nawet jednym okiem przy pracy. Jej to na dobre nie wychodzi, ze mn± trochê lepiej
Offline
Użytkownik
Czyli has³o "Prawda czasu, prawda ekranu" jest choæ po czê¶ci prawdziwe Opowiada³ kiedy¶ M. Perepeczko, ¿e uwa¿nie s³ucha³ Powstañców przed rozpoczêciem zdjêæ do serialu. A gdzie? Oczywi¶cie w "Kameralnej"
Offline
Antyk napisał:
Mnie najbardziej poirytowa³ przymus umieszczenia wszystkich wa¿nych w±tków PW. Jakby kto¶ sklei³ dwa scenariusze. Jeden o losach oddzia³u, a drugi to przekrój przez wszystko co wa¿ne i symboliczne w PW. Nieudany zabieg.
To jest w³a¶nie to, co czyni ten film nieudanym. Ani to film o okropieñstwach wojny, bo ci±gle nieudolnie nawi±zuje do wydarzeñ autentycznych, co czyni go karykaturalnym, ani film o powstaniu, bo kiedy akurat by³em na Mostowej która udawa³a Podwale to nawet ochroniarz siê z tego ¶mia³.
Je¶li to mia³a byæ namiastka tamtych wydarzeñ przejaskrawieniem obrazu nastawiona na zniechêcenie m³odzie¿y w rurkach i z gro¼nymi brodami do nadstawiania karku za ojczyznê, bo im spadaj±ca krew pobrudzi fryzur, to i owszem, wysz³a.
Tylko ¿e to kompletnie nie moja bajka. I nie moje miasto'44
Offline
administrator
Ha, wygl±da na to, ¿e z wiekiem ³agodniejê. Z dziesiêæ lat temu, pewnie bym ten film oplu³ jadem z góry na dó³ i z lewa na prawo. A teraz... Mo¿e to dlatego, ¿e w owym czasie nie pracowa³em z m³odzie¿±, co mi siê teraz, owszem przydarzy³o. Nie twierdzê, ¿e ich rozumiem, to raczej niemo¿liwe. Niemniej, czasem udaje mi siê siê - jak w swym zadufaniu mniemam - dostrzegaæ u odbiorców pewne symptomy zainteresowania, czy (nieco czê¶ciej ) totalnego znudzenia. St±d ju¿ niedaleko do prób prymitywnej analizy, co na nich jako¶ tam dzia³a, a co nie. I wydaje mi siê, ¿e ten film nie jest tu bez szans. Wiêcej - bywa, ¿e oni o tym obrazie wspominaj±. To nie film dla mnie - i tu siê raczej zgadzamy - dla nich mo¿e ju¿ trochê tak. I patrz±c pragmatycznie, teraz to jest wa¿ne. Ja ju¿ o Powstaniu s³ysza³em.
Offline