Forum Stowarzyszenia
administrator
Na zdjęciu widać sklep tej znanej firmy. Książka telefoniczna podaje adresy: Marszałkowska 137, Długa 50, Nowy Świat 61, Puławska 27, Targowa 66. Większość z przyczyn oczywistych odpada od razu gładko, na Długą 50 też mi to nie wygląda (choćby dlatego, że to adres Pasażu Simonsa ). Czy to w ogóle Warszawa?
Offline
Moderator
Pastorałki jakby znajome .
Offline
administrator
Ano właśnie - a cała reszta już nie aż tak bardzo
Offline
administrator
Znów się przyglądałem - i znów nic. Cóż to tam widać w oddali? Park, duży zadrzewiony plac?
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
Czy to w ogóle Warszawa?
Szczerze powiedziawszy przypomina mi to Krakowskie Przedmieście w Lublinie. W książce telefonicznej po parzystej stronie Krakowskiego stwierdziłem obecność sklepu obuwniczego pod numerem 30, co by się mnie więcej zgadzało. Niestety, nie należał do Baty. W ogólności w Lublinie nie było wtedy sklepu Baty. Zapytam się na innym forum, może coś się rozjaśni.
Pozdrawiam serdecznie i rozjaśniająco.
ksiezyc_nad_gieesem...
Offline
administrator
Gdybyś mógł...
Prawdę mówiąc, strasznie mi tu zaciemniają obraz typowo warszawskie latarnie. Gdyby nie owe pastorałki, zapewne w ogóle bym się tym obrazkiem nie zajmował, autorytatywnie stwierdzając, że to gdzie indziej
Offline
Moderator
Na 99% to jest Lublin.
Pozdrawiam serdecznie i lubelsko.
ksiezyc_nad_gieesem...
Offline
Moderator
Najprawdopodobniej ktoś chciał połączyć Warszawę z Lublinem. Wtedy Dęblin byłby w Śródmieściu .....
Offline
administrator
Podrążę temat Czy z powyższego wynika, że w Lublinie były pastorałki? Pytam tak głupio, bo na świeżo mam przeczytane gdzieś w poważnej publikacji stwierdzenie, że to czysto warszawski wynalazek. Oczywiście, moje czytanie ze zrozumieniem też może mieć wpływ na odbiór zawartej tam informacji, ale...
Offline
Użytkownik
Naturalnie, nie dążę do zaćmienia Księżyca. Korzystam jedynie z tego, że nadal wisi w Sieci ten interesujący skanozlep, który pokazuje co najmniej dwa wynalazki w na wskroś lubelskim, historycznym już otoczeniu. Jeden z nich to rzeczony wynalazek warszawski. O drugim można powiedzieć niewiele ale wydaje się, że bardzo lekkie szyny rozstawiono tu szerzej, niż 600 mm. Czy to tylko złudzenie?
Offline
administrator
Czyżby to był Lublin?
No proszę...
Tor na drugim obrazku faktycznie jakoś mi szerzej wygląda - aczkolwiek złudzenie też to być może.
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
Czyżby to był Lublin?
Odpowiedź jest np. tu:
http://hucal-jacek.webpark.pl/galery_fi … escia2.htm
i tu:
http://www.wieze.republika.pl/indexStare.html
Dzisiaj fontannę z miniaturką wieży mają
Offline
Moderator
Kilkanaście dni temu znalazłem na e-bay zdjęcie tramwaju z podpisem - Lublin. Przyznaję, że w tamtym momencie stwierdziłem stanowczo, że to jakaś pomyłka ..... ale jak zobaczyliście szyny w Lublinie to sobie przypomniałem o tamtym zdjęciu.
Znalazłem oryginalny podpis tego obrazka
http://cgi.ebay.de/Juden-Ghetto-Lublin- … dZViewItem
Lublin 1942 - napewno jakaś pomyłka!!!
Offline
Moderator
http://hucal-jacek.webpark.pl/galery_fi … sieg-d.jpg
Pastorałka w Lublinie
Offline
Moderator
Z tramwajami też różnie bywało. W takim np. Tarnowie tramwaj jeździł przed I i II wojną, aż do okupacji. Dziś mało kto by pomyślał.
Po wojnie zlikwidowano tramwaje w Słupsku, Inowrocławiu, Wałbrzychu, Olsztynie, Legnicy, Jeleniej Górze, Bielsku Białej.
Offline
Moderator
Tak - o Tarnowie, Białymstoku, Wilnie, Legnicy, Bielsku, Jeleniej Górze, Olsztynie, Słupsku, Wałbrzychu - to wiemy. Ale Lublin? W Rzeszowie też chyba nie było?
Offline
Moderator
Mechanik Jarząbek napisał:
W Rzeszowie też chyba nie było?
O przepraszam, były.
Na taki skład mówiło się czasem "tramwaj"
Offline
administrator
Yorik napisał:
Na taki skład mówiło się czasem "tramwaj"
Nie tylko na taki. Byłem kiedyś świadkiem, że pasażerowie pociągu dojeżdżającego do Zachodniej z okrzykami "tramwaj!" pokazywali sobie WKD
Offline
Yorik napisał:
Z tramwajami też różnie bywało. W takim np. Tarnowie tramwaj jeździł przed I i II wojną, aż do okupacji. Dziś mało kto by pomyślał.
Po wojnie zlikwidowano tramwaje w Słupsku, Inowrocławiu, Wałbrzychu, Olsztynie, Legnicy, Jeleniej Górze, Bielsku Białej.
Lublin sie nigdy nie zalapal. I nie na elektryczne.
A tu jest spis:
http://marcrut.w.interia.pl/tramwaje.html
Krzysztof
Offline
Moderator
oelka napisał:
Lublin sie nigdy nie zalapal.
Niestety, dwa razy stawała na przeszkodzie wojna, raz kryzys i raz nie wiem co, ale przypuszczam, że również jakiś kryzys.
Pierwsze poważne plany uruchomienia tramwaju w Lublinie to rok 1913. Lublin był wtedy piątą aglomeracją (o ile to jest właściwe słowo) w Królestwie Polskim, po Warszawie, Łodzi, Sosnowcu i Częstochowie. Planowano połączenie lubelskiego dworca (znajdującego się wtedy poza granicami miasta) z centrum.
Druga koncepcja, to koniec lat 30-tych ubiegłego wieku i podobny do pierwszej przebieg linii.
Trzecia to mniej wiecęj połowa lat 50-tych. Przebieg w przeciwieńswie do poprzednich wschód-zachód czyli fabryka samochodów (była FSC) - osiedle LSM. Powód rezygnacji z tej koncepcji, jest dla mnie niejasny, szczególnie, że podobno rozpoczeto jakieś prace wstepne.
Czwarta i jak na razie ostatnia o podobnym jak porzednia przebiegu, zakończyła swój żywot na etapie szczegółowego projektu budowlanego na początku lat 80-tych. Tym razem na przeszkodzie stanął znany wszyskim kryzys gospodarczy po epoce edwardiańskiej. Plany tego ambitnego przedsięwzięcia zalegają gdzieś w archiwach.
I tą prostą sposobą zaczynając od butów doszliśmy do koncepcji tramwajowych w Lublinie.
Pozdrawiam serdecznie i prosto.
ksiezyc_nad_gieesem...
Offline