Forum Stowarzyszenia
Moderator Kombinator
Fajne. Dzięki wielkie.
Offline
administrator
Pierwszą część znałem, w drugiej znalazłem kilka smakowitych widoczków - a także informację sugerującą, że wystawa (na której byliśmy rok temu) jest nadal czynna... Dzięki
Offline
administrator
Jedno krótkie - acz ważne dla mnie - pytanko. Jaką nawierzchnię miały Nowolipki?
Zdjęcia z okolic na wschód od Smoczej, pokazują asfalt. Na wykonanych od strony Nalewek, widzimy kostkę. Gdzie mogła być granica obu tych nawierzchni: na Karmelickiej, czy trochę dalej w którąś stronę? Nie ukrywam, ze mam pewne zdjątko, które by mi ładnie pasowało... No właśnie - albo do skrzyżowania ze Smoczą (ale jest tam kostka, więc by to musiał być któryś z zachodnich narożników - zakładając, że asfaltowa nawierzchnia nie przekraczała Smoczej na zachód), albo do Karmelickiej (ale asfalt musiałby się kończyć nieco dalej na zachód, albo mamy na obrazku któryś z narożników po wschodniej stronie).
Zdjęcia, naturalnie, wkleję - tylko coś chwilowo nie mogę znaleźć jednego z nich
Offline
Moderator Kombinator
Chyba wiem, o które zdjęcie Ci chodzi. Rzeczywiście widać na nim koniec kostki i początek asfaltu zaraz za, jak sądzę, skrzyżowaniem z Karmelicką (patrząc na zachód). Aby nie psuć Ci przyjemności pokazania tego zdjęcia, pokażę inne (z tej samej paczki chyba), przedstawiające, według mnie, ten sam budynek, ale od strony Karmelickiej. Oba zdjęcia - oczywiście, jeśli dobrze zgaduję o którym zdjęciu piszesz - są robione w odstępie chwili, z samochodu jadącego Karmelicką w kierunku północnym.
Ostatnio edytowany przez zaruk (25.06.2008 13:45:05)
Offline
administrator
Zgadujesz dobrze - ale z przyczyn ode mnie nie do końca zależnych, chwilkę jeszcze muszę poczekać
Offline
Moderator Kombinator
To ja w takim razie jeszcze coś z tej okolicy. Właśnie dziś wydało mi się, że poniższe zdjęcie dobrze pasuje do wałkowanego obecnie skrzyżowania Nowolipek z Karmelicką. Zobaczcie sami. Mnie by to pasowało na Nowolipki w kierunku zachodnim, ujęte tuż przed skrzyżowaniem z Karmelicką. Na rogu po prawej dom nr 22 z charakterystycznymi, łukowatymi oknami i boniowaniem na ciemnym tynku. Zgadza się też kilka innych szczegółów: latarnie wz.1856, dom przy Nowolipkach 19 (po lewej) i następny są łudząco podobne do tych z miniaturki w RG. Co o tym myślicie?
Offline
administrator
Oczywiście - biję brawo i przy okazji wklejam, co miałem wkleić. Proszę Państwa, Nowolipki 22. Patrzyłem na to, patrzyłem (potem pojawił się tramwaj - w tym wątku odrobinkę wyżej) a potem nareszcie odczytałem napis na tabliczce
Offline
Moderator Kombinator
Super fotka - o większym zasięgu od tej, którą miałem. Dzięki.
Offline
administrator
Jeśli już jesteśmy w tych okolicach...
Czy nie jest to przypadkiem Karmelicka na południe, widziana z narożnika Dzielnej? Obserwuję nawet jakby lekki skręt szyn, ale znacznie ciekawsze są budynki - widać coś, co wygląda na Nowolipki 19, balkony i odcienie elewacji chyba nieźle korespondują z tym, co widać na niedawnym obrazku z tramwajem, ładnie też układa się linia wysokości zabudowy. Bardzo popuściłem wodze fantazji?
Offline
administrator
I jeszcze o coś przy okazji zapytam (robię odrobinę porządku i co chwila coś mi się przypomina):
Czy my tu w dolnym lewym rogu nie mamy przypadkiem szyny? Jeśli tak, chyba nie byłoby bardzo trudne wytypowanie ulicy, która mimo torów tramwajowych miała tak marną nawierzchnię i głębokie rynsztoki...
(jeśli to nie szyna i pytanie jest zbyt głupie... co złego, to nie ja )
Offline
Moderator Kombinator
Zanim odpowiem, wrócę na chwilkę do ostatniego postu. Sporo wskazuje, że masz rację. Sugestywny jest ten skręt torów, podobny bardzo do tego z poniższego zdjęcia (które ja rozpoznałem jako północny kraniec Karmelickiej przy Dzielnej).
Dom po lewej (na moim zdjęciu) ma podobny wystrój jak dom po prawej (na Twoim zdjęciu), choć to seryjna produkcja warszawskich elementów zdobniczych. Tak więc sporo wskazuje, że mamy obfotografowaną nową część dzielnicy (choć nie na 100%).
Ostatnie wklejone przez Ciebie zdjęcie męczy mnie od dawna, na to "coś" nie zwróciłem dotychczas uwagi. Mogą być tory.
Pomyślcie nad tym - mnie przez kilka dni nie będzie, wierzę, że po powrocie wpadnę w stupor na widok Waszych nowych odkryć.
Pozdrawiam.
Offline
administrator
Nie wszystko mi się tu idealnie podoba, ale... oby tak było. A w co wpadniesz po powrocie... Się zobaczy, mnie też troszkę może nie być (w weekend na pewno), pocieszające jest jedynie, że po dłuższym prawienicnierobieniu, zacząłem nieco grzebać tu i ówdzie - i muszę przyznać, że odrobina oderwania się od niektórych folderów, przyniosła pewne odświeżenie doznań. Gdzieniegdzie coś mi się chociaż chwilami kojarzy
Offline
miglanc
chrisfox napisał:
I jeszcze o coś przy okazji zapytam (robię odrobinę porządku i co chwila coś mi się przypomina):
Czy my tu w dolnym lewym rogu nie mamy przypadkiem szyny? Jeśli tak, chyba nie byłoby bardzo trudne wytypowanie ulicy, która mimo torów tramwajowych miała tak marną nawierzchnię i głębokie rynsztoki...
(jeśli to nie szyna i pytanie jest zbyt głupie... co złego, to nie ja)
Co do kocich łbów, rynsztoków i szyn to kojarzy mi się tylko jedna ulica - Muranowska. Miała te wszystkie elementy na odcinku pomiędzy Bonifraterską a Pl. Muranowskim, więc chyba można założyć, że odcinku na zachód od Placu też tak było. Chociaż ciężko stwierdzić czy to szyna, ja bym za to głowy nie dał. Już nie raz widzieliśmy fragmenty samochodu z którego robiono zdjęcie wchodzące w kadr. Chociaż dla mnie pierwsze skojarzenie to jednak Miła (pomijając szynę). Sam nie wiem...
A tak w ogóle Panowie to chapeau bas (jak przetłumaczył to pewien znany "polityk" - czapa z łba )
za tą Karmelicką/Nowolipki
Offline
Moderator Kombinator
(gościnnie z Krakowa)
Dziękuję/my. Chodzę po Krakowie i zazdrość bierze. Tego, co my zamieszczamy na tym forum, oni w ogóle chyba nie zauważają - tyle tu tego mają.
Offline
administrator
zaruk napisał:
w ogóle chyba nie zauważają - tyle tu tego mają.
Po myślniku - bogactwo. Przed - ubóstwo. Się wyrównuje
Trochę im zazdroszczę, ale trochę nie. Trudno, ja akurat jestem stąd. I - bynajmniej nie z powodu jakichś bzdurnych animozji - gdzie, jak gdzie - do Krakowa na pewno się nie przeprowadzę.
Offline
Moderator Kombinator
Troszkę więcej czasu dziś było, więc są efekty.
Absorbuje mnie od pewnego czasu cała chmara zdjęć wykonanych z samochodu (jedno z nich niedawno wlepiał Chris). Fotki są trudne z uwagi na wąskie plany, skupione głównie na ludziach a nie na otoczeniu. Dwa z nich chyba udało mi się dziś rozpoznać.
Pierwsze przedstawia ulicę Miłą - rozpoznałem ją po nowoczesnym, niedokończonym budynku, który miał numer 43. Miałem też fotkę do porównania (przedwojenną) - już wklejam:
Drugie to przypadek chroniczny - wszystko mówi, że to np Franciszkańska, albo Nalewki, ale spróbuj to udowodnić. Fotka przedstawia ulicę Franciszkańską z domem nr 34 i - na drugim planie - z numerem 32. Poniżej dowód:
Nr 1 - dwie lampy oświetlające szyld, 2 - trzy ozdobne rozety w "kasetonach", 3 - rodzaj podpory balkonu (balkon nad półokrągłą bramą), 4 - podwójne rynny, 5 - dwa wysokie i wąskie wejścia, 6 - okno wystawowe z czterema szybkami, 7 - identyczny gzyms, 8 - numer 34 (jedyny element, którego nie ma na poniższym zdjęciu). Do porównania - zdjęcie przedwojenne (ciemniejszy obszar porywa się z grubsza ze zdjęciem okupacyjnym):
Niepomazane zdjęcie getta - w galerii.
Ostatnio edytowany przez zaruk (1.07.2008 05:33:29)
Offline
administrator
Przerażające (w czytaniu ) - ale dowód wygląda nieźle. Ja bym to kupił. Trudne być musiało, niskie ukłony
Ze swej strony, przed snem pozwolę sobie wrzucić tu hipotezę. Właśnie przyglądam się (niechlujnie, jak to ja) pewnej parze zdjęć. Pierwsze jest takie:
a drugie zidentyfikowane:
Czy to przypadkiem nie ta sama ulica? Nie mam teraz czasu (ani ochoty ), żeby po tych obrazkach tak ślicznie malować jak Szanowny Kolega (w razie czego, jutro mogę się poprawić), ale popatrzcie na lewą stronę ulicy na zdjęciu górnym. Widzimy tam od lewej:
- trójkątny szczyt zniszczonego jednopiętrowego budynku
- piętrowy budynek bez dachu, za to z balkonami na pierwszym pietrze
- przerwę
- czteropiętrowy budynek (Miła 52?)
- coś, jakby wylot ulicy (Miłej)
- trzypiętrowy budynek (gabarytowa Miła 55 całkiem ładnie pasuje)
- dalej już niewyraźnie, ale widzę tam coś jakby budynki dwupiętrowy, piętrowy i znów o piętro wyższy
Po stronie prawej, widzimy za to dwa piętrowe budynki - ten drugi, który stałby przed hipotetyczną Miłą, ma nawet balkon.
Odwróćmy teraz kolejność tego wszystkiego i spójrzmy na zdjęcie robione od Gęsiej. Pasuje? Mnie tak. Lubeckiego, tuż za skrzyżowaniem z Niską.
Offline
Moderator Kombinator
Uff, bardzo ambitne przedsięwzięcie - to zdjęcie spędza mi sen z powiek (no, prawie ). Ja w rozpaczy próbowałem przypasować je do Waliców (ale tak na prawdę nie odważyłem się za bardzo w to wgłębiać). Fajna hipoteza, pod wieloma względami dobrze pasująca, choć są pewne wątpliwości. Najpoważniejsza - przynajmniej dla mnie - to ilość pięter w budynku typowanym na Miłą 55 (o ile, oczywiście, dobrze policzyłem budynki i nie porównuję ze sobą różnych kamienic). Otóż na zidentyfikowanym zdjęciu kamienica na rogu Lubeckiego i Miłej ma cztery piętra:
Zaś na zdjęciu analizowanym ma trzy:
Ale może coś poknociłem, nie wiem.
Offline
administrator
Na analizowanym ma trzy, w gabarytach ma trzy i na fotce robionej z Gęsiej ma trzy - czteropiętrowy budynek, który na górnym zdjęciu oznaczyłeś nr 55, to Miła 52, po północnej stronie. Miła 55, to ten bliższy, trzypiętrowy. Zaraz chyba siądę do numerowania
Offline