Forum Stowarzyszenia
Moderator Kombinator
Widocznie w niejasny sposób się wtedy wyraziłem. Oczywiście, jest to Zamenhofa w kierunku północnym, ostrzał prowadzony jest na dom stojący na skrzyżowaniu z Gęsią. Tekst nad tym zdjęciem był taki: "Układ torów tramwajowych (na zdjęciu 2 widać, że leżą blisko chodnika, pozostawiając wolny środek ulicy) odpowiada temu, który widać na zdjęciu ulicy Zamenhofa widzianej od Pawiej w kierunku północnym" i miał za zadanie jedynie pokazać układ torów tramwajowych względem chodnika na tej ulicy.
Offline
miglanc
Żeby nie było wątpliwości - to widok ku skrzyżowaniu Zamenhofa z Gęsią widziany z Zamenhofa (od południa). Budynek do którego strzela działo stał naprzeciwko Koszar Wołyńskich, zamykając od wschodu (umownie) trójkątny placyk przed Koszarami.
edit/
Zaruk był szybszy
Ostatnio edytowany przez roox (27.05.2008 16:45:03)
Offline
Moderator Kombinator
Si.
Offline
administrator
Będąc z Jurkiem na Okopowej, sfotografowałem coś takiego:
Gęsia 20. Tak, to tam.
Offline
Moderator Kombinator
To był maj...
Offline
Moderator
Witam ponownie. Do trzech razy sztuka, tym razem wydaje mi się, że mi się udało. Będąc przy temacie "artyleryjski"... to zdjecie każdy zna:
nr 1.
idąc tym tropem i widząc kolejne
nr 2.
to samo działko, ta sama obsługa, a miejsce?
Jeżeli uznać że poprzednie było zrobione na rogu Franciszkańskie i Bonifraterskiej (trudno mi było to udowodnić) to zdjecie nr 2 jest zrobione przecznicę wczesniej
tzn. róg Nowiniarskiej i Franiczszkańskiej.
A oto mój dowód:
Budynek po stronie lewej nie jest budynkiem przy Franciszkańskie 17 ze wzgledu na kształ witryn/okien
Natomiast Franciszkańska 15 owszem
Budynek za słupe to wg. mnie Nowiniarska 11 i 9
po stronie prawej przestrzeń po Nowiniarskiej 15/13,. Kształt ulicy też przemawia z moja koncepcją.
Jedynym problemem są szyny (nie jestem mocny w komunikacji w tamtym okresie) ale nic mi nie wiadomo o linji tramwajowej która biegła ul. Nowiniarską. (może przed przebiciem Bonifraterskiej?)
Ostatnio edytowany przez Daros (28.05.2008 08:35:26)
Offline
Moderator
Nowiniarska 11 i 9 na zdjęciu z działkiem widziana jest z pólnocnej strony a na zdjęciu powyżej z południowej.
Offline
Moderator
jak się bliżej przyjżeć to na zdjęciu http://www.warszawa1939.pl/index.php?r1 … ka_15&r3=0 Nowiniarska 11 i 9 widoczna jestr trakcja elektryczna.
Offline
administrator
Wybacz, dziś już się do tego nie zabiorę. Jedno mogę dodać od razu - na Nowiniarskiej były szyny.
Offline
Moderator Kombinator
To może ja spróbuję.
Dzięki Daros, że poruszyłeś sprawę tego zdjęcia, bo zmusiło mnie to aby się za nie wreszcie zabrać.
Działko strzela z Nowiniarskiej, którą (jak zauważył Chris) biegły tory tramwajowe. Ale gdzie ono wtedy stało?
Zwróć uwagę na zieloną strzałkę wskazującą na poniższym zdjęciu charakterystyczną dziurę w ścianie domu:
Ta sama dziura widnieje na drugim zdjęciu, które na szczęście jest lepiej zlokalizowane: to Franciszkańska fotografowana na zachód (dalszy jej ciąg widoczny jest za wyłomem w murze), na lewo widać odejście Nowiniarskiej. Nasi dzielni wojacy dopiero toczą swoją armatkę.
Na pierwszym zdjęciu, jak i na tym, które oznaczyłeś jako numer 2 widać, że działko stoi w jakiejś zatoczce lub podwórku otwartym na Nowiniarską (od ulicy oddziela je chodnik). Na ortofotomapie widać takie miejsce. Wydaje mi się, że to jedyna możliwa lokalizacja w zwartym froncie kamienic.
Widok z tego miejsca odpowiada też z grubsza temu, co widzimy na zdjęciu. Oczywiście w tym czasie nie było już domów między Nowiniarską a Bonifraterską, dając walecznym chłopcom pole do popisu. Nie było też domów wyburzonych pod budowę Bonifraterskiej, które widać jeszcze na ortfoto przy skrzyżowaniu z Franciszkańską.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez zaruk (28.05.2008 11:45:40)
Offline
administrator
W roku 1944, okolica wyglądała tak:
(zapewne i rok wcześniej było tam podobnie)
Offline
Moderator
Dzisiaj przez przypadek (na prawdę!) byłem na rogu Świętojerskiej i Nowiniarskiej, nie mogłem przegapić okazji żeby sobie pochodzić i poogladać (co prawda nie ma czego), wygląda to tak;
oraz tak:
BTW: teren szopu szczotkarzy został podarowany braciom ze wschodu....
Ostatnio edytowany przez Daros (28.05.2008 19:34:40)
Offline
Moderator Kombinator
Z Dalekiego Wschodu...
Offline
administrator
Ale w końcu to bracia - choć niepodobni
Ładny kawałek drogiej działki im towarzysze wielkodusznie odpalili... Proponuję:
- zerwać stosunki (powód się znajdzie)
- wywalić żółtych braci
- postawić apartamentowce
- nawiązać stosunki (w końcu, po cóż się gniewać)
- przydzielić żółtym braciom teren zamienny - choćby w Aninie, obok ambasady jakiejśtam Dżamahiriji, czy czegoś podobnego (od biedy, można im się jeszcze przy tym pokłonić, albo i uśmiechnąć)
Numer konta, na które należy przelać prowizję za pomysł, chętnie podam - choćby i publicznie (a nuż jeszcze ktoś coś wpłaci )
Offline
Moderator Kombinator
Do Anina...? Hm, daleko będzie na akcje protestacyjne w obronie Tybetu...
Offline
administrator
Bez przesady, pociągiem ze Wschodniej to pewnie z dziesięć minut.
(a oni mieliby trochę bliżej do domu )
Offline
Moderator Kombinator
Proszę o pomoc w identyfikacji poniższego zdjęcia:
Mam pomysł do do jego umiejscowienia, ale pewności - już nie. Oglądając je, moją uwagę zwróciła widoczna duża przestrzeń dzieląca narożnik od budynku na drugim planie - od razu sobie pomyślałem, że to wygląda raczej na plac niż na ulicę. A że odległy budynek (lub raczej jego fragment) też wyglada dośc okazale przyszedł mi na myśl plac przed budynkiem d. Koszar Wołyńskich na Zamenhofa 19. No i sobie zacząłem to porównywać i oto co mi wyszło.
Najpierw o budynku na pierwszym planie (hipotetycznie Gęsia 22 wg planu Marcinkowskiego): 1 - latarnia (na podmurówce) 2 - brak boniowania między szeroką a wąską witryną 3 - boniowanie między wąska witryną a narożnikiem.
Z musu (nie mam lepszych zdjęć) porównałem to z poniższymi zdjęciami (analogiczna numeracja, strzałka wskazuje podmurówkę występującą w tych rejonach):
A teraz drugi plan. Na parterze są drzwi (4), nad którymi - pomiędzy dwoma pilastrami - widoczny jest podwójny gzyms (5), na prawo od drzwi widzę (a przynajmniej usiłuję widzieć) ciemniejszą plamę (6) i podstawę prawego pilastra (7). Numer 8 wskazuje na konstrukcję z daszkiem opierającym się na słupku (słupkach).
No i już. Zdjęcie jest trudne, materiału do porównania - jak na lekarstwo. Dlatego proszę, jeśli ktoś ma fotki mogące pomóc w tej zagadce lub ma jakiś inny pomysł - nie wahajcie się, wklejajcie i piszcie .
Pozdrawiam.
Offline
administrator
Wybacz, nie dziś - za dużo myślenia. Toczę pianę (i smutno mi także)
Offline
administrator
Kilka luźnych spostrzeżeń:
Betonowy cokół/podstawa, czy - jak ją nazywasz - podmurówka (sam nie wiem, jak o tym pisać) jest - tak mi się zdaje - typowym elementem słupa kratownicowego. Tam, gdzie takie słupy występowały, wyglądały identycznie - więc z lokalizacją bym tego nie wiązał.
Spostrzeżenie dotyczące placu całkiem mi się podoba, trudno mi za to wyrobić sobie jednoznaczny pogląd na dostrzeżone przez Ciebie elementy okolic drzwi (nr 4) - z jednym wyjątkiem - szaletu nr 8. Ten by mi pasował, bardzo. Niestety, w tym punkcie od razu pojawia się paskudne zastrzeżenie, dotyczące wysokości owego obiektu w stosunku do tła. Zdjęcia budynku koszar musiałyby być robione z niemalże żabiej perspektywy, aby górna krawędź "parawanu" znalazła się na wysokości ~połowy drzwi. Drugie - ostatnie - zamieszczone przez Ciebie zdjęcie, stanowczo wykonano z dość wysoka, ale zarazem na nim już niewiele do owej połowy wysokości brakuje - krawędź jest (po mojemu) wyżej, ale... Tu można to i owo jeszcze jakoś sobie tłumaczyć. Pytanie, czy zdjęcie, od którego zacząłeś (stanowczo wykonane z wysoka - z samochodu?), może tak te wzajemne zależności ukazywać. Od razu odpowiem - nie wykluczam. Zwłaszcza, że (poprawcie mnie w razie czego) skrzyżowanie Gęsiej z Zamenhofa było chyba (tak przynajmniej to wygląda dziś) nieco wyżej, niż budynek koszar.
Hipoteza jest całkiem, całkiem... Spróbuję czegoś poszukać.
(cały czas chodzi mi po głowie, że mam to zdjęcie już opisane, ale na razie się do tej myśli nie przywiązuję - popatrzę sobie)
Offline
administrator
Napisałem się, namyślałem... Nie czepiając się numeracji (u Leociaka jest to raczej Gęsia 20, numery na ulicach biegnących ze wschodu na zachód u Marcinkowskiego czasem nieco się różnią, już parę razy się na tym potykałem), jest to ten właśnie, narożny budynek przy Zamenhofa. Tak to zdjęcie opisano na ubiegłorocznej wystawie w synagodze - i tak też figuruje u mnie na dysku. Tak, czy inaczej, gratulacje
Offline